O kolejne punkty ZAKSA powalczy w Bydgoszczy
Po wygranej z GKS-em Katowice kędzierzyński zespół czeka kolejne starcie. Już w środę w meczu 23. kolejki PlusLigi ZAKSA będzie rywalizować z Łuczniczką Bydgoszcz. Tym razem o ligowe punkty podopieczni Ferdinando de Giorgiego powalczą na wyjeździe.
ZAKSA nie zbacza z obranego kierunku, mecz ubiegłego weekendu potwierdził, że pozycja lidera w przypadku mistrza Polski nie jest przypadkowa. Sobotnie starcie ułożyło się po myśli mistrza Polski, chociaż mecz z beniaminkiem z Katowic nie należał do najłatwiejszych. Podopieczni Piotra Gruszki po raz kolejny wykazali się walecznością, zmuszając rywali do gry na przewagi. Poszczególne partie miały dość podobny przebieg, sety kończyły się na poziomie trzydziestego punktu. W nerwowych momentach znakomicie reagowali kędzierzyńscy zawodnicy, finalnie wygrywając w trzech setach. Więcej problemów mieli zawodnicy najbliższego rywala ZAKSY. Siatkarze Łuczniczki Bydgoszcz mierzyli się z MKS-em Będzin. Było to jedno z dwóch pięciosetowych starć 22. kolejki PlusLigi. Bydgoszczanie zaczęli od falstartu, szybko jednak wracając do gry. I tak po około 1,5 godziny siatkarze Łuczniczki Bydgoszcz prowadzili 2:1. Będzinianie zdołali jeszcze doprowadzić do tie-breaka, w tym więcej zimnej krwi zachowali przyjezdni.
Wygrana 3:2 z MKS-em Będzin nieco poprawiła sytuację Łuczniczki Bydgoszcz w ligowej tabeli. Bydgoszczanie awansowali na 13. miejsce. Aktualnie najbliższy rywal ZAKSY z bilansem 5 zwycięstw i 17. porażek ma na koncie 19 oczek. Ostatnia wygrana umocniła kędzierzyński zespół na pozycji lidera, ZAKSA ma aktualnie 56 punktów na koncie, podwyższając prowadzenie nad drugą Resovią Rzeszów do sześciu oczek. Mistrza Polski i ekipę z Bydgoszczy dzieli prawdziwa przepaść, jednak jak zaznaczył Dominik Witczak, zespół do spotkania podejdzie z maksymalnym poziomem koncentracji. – My nie mamy problemu z motywacją na te mecze z teoretycznie słabszymi rywalami. Nieraz liga pokazała, że można gdzieś pojechać i tam gdzie powinno być pewne zwycięstwo 3:0 bywa różnie i czasem jest taki wynik w druga stronę, albo mecz rozstrzyga się po tie-breaku. Także my wiemy, jaka jest sytuacja w tabeli, na co nas stać. Ale myślę też, że pokazujemy szacunek dla każdego rywala. Skupiamy i przygotowujemy się do każdego pojedynku tak samo – zaznaczył atakujący ZAKSY.
Łuczniczka Bydgoszcz to jeden z zespołów, którego w tym sezonie dotknęła zmiana szkoleniowca. Spotkanie z ZAKSĄ będzie debiutem w PlusLidze trenera Dragana Mihailovicia. Trudno jednak oczekiwać znaczącej zmiany gry bydgoszczan w tak krótkim czasie. Dotychczasowe mecze pokazały, że siła ataku Łuczniki spoczywa na duecie Igor Yudin/ Bartosz Filipiak. Będący najlepiej punktującym zawodnikiem swojego zespołu Filipiak do tej pory zanotował 291 punktów, nieco mniejszym dorobkiem może pochwalić się Yudin, który punktował 264 razy. Filipiak obok stabilnej gry w ataku jest również wyróżniającym się zawodnikiem w polu serwisowym. W zestawianiu z indywidualnościami w obozie rywali noty siatkarzy ZAKSY prezentują się zdecydowanie lepiej. Wystarczy wspomnieć, że najlepiej punktujący mistrza Polski – Dawid Konarski do tej pory zdobył 357 punktów, utrzymując średnią 51% efektywność zagrań.
Pierwsze starcie z zespołem z Bydgoszczy ułożyło się po myśli Ferdinando de Giorgiego. Mimo oporu rywali, kędzierzyński zespół wygrał 3:1. Wynik, jakim są trzy zdobyte punkty, będzie celem ZAKSY również tym razem. Mecz 23. kolejki PlusLigi pomiędzy ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, a Łuczniczką Bydgoszcz zaplanowano na środę 22. lutego, początek spotkania o godz. 18:00.
Powrót do listy