Oczy siatkarskiego świata skierowane na Kraków
Jutro w krakowskiej TAURON Arenie rozpocznie się turniej finałowy Ligi Światowej. Zagrają zespoły Brazylii, Francji, Serbii, USA, Włoch i gospodarza Polski. Jest to czwarta taka impreza rozgrywana w Polsce - poprzednie odbyły się w 2001 i 2007 roku w Katowicach oraz 2011 w Gdańsku.
Po pięćdziesięciu czterech meczach rundy eliminacyjnej rozgrywanej w dziewięciu krajach, między dwunastoma drużynami „elity”, oczy całego siatkarskiego świata zwracają się w stronę Krakowa. Zwycięzca otrzyma nagrodę w wysokości miliona dolarów.
O trofeum w Krakowie walczyć będą: mistrzowie olimpijscy z 2004 (Brazylia), zdobywcy Puchary Świata 2015 i mistrzowie olimpijscy z 2008 (USA), zwycięzcy zeszłorocznej edycji Ligi Światowej i aktualni mistrzowie Europy (Francja), srebrni medaliści Pucharu Świata 2015 (Włochy) oraz doskonale spisująca się w tym roku i druga w zeszłym sezonie – Serbia. Gospodarze są aktualnymi mistrzami świata.
Dla prawie wszystkich drużyn Final Six w Krakowie jest ostatnim, poważnym sprawdzianem przed zmaganiami olimpijskimi w Rio de Janeiro, z kolei dla podopiecznych Nikoli Grbicia jest jedynym turniejem o stawkę, w jakim w tym sezonie mogą wziąć udział.
- Bardzo się cieszę, że jesteśmy tutaj w Krakowie, bo to świetne miasto, ładne hala i dużo kibiców. Jestem pewny, że będzie to wspaniała impreza – sześć najlepszych drużyn gwarantuje niezwykle widowisko. Dużo pracowaliśmy w ostatnich dniach, jesteśmy gotowi, będziemy grać dobrze, a wszyscy zawodnicy są spragnieni gry - powiedział na dzisiejszej konferencji prasowej trener biało-czerwonych, Stephane Antiga.
- Nie jest tajemnicą, że w tym roku najważniejszym turniejem są Igrzyska Olimpijskie w Rio. Ale Final Six gramy u siebie, przed własną publicznością, więc nie chcemy być tylko tłem dla innych drużyn. Przyjechaliśmy tutaj zagrać naszą najlepszą siatkówkę i powalczyć o wygraną w turnieju - dodał kapitan naszej reprezentacji, Michał Kubiak.
W Krakowie wszystko dopięte jest już na ostatni guzik, a kibice z niecierpliwością wyczekują pierwszego gwizdka w TAURON Arenie. Od momentu powstania w 2014 roku, prawie 15-tysięczna hala była gospodarzem najważniejszych siatkarskich imprez. Debiutowała w czasie FIVB Mistrzostw Świata w Piłce Siatkowej Mężczyzn Polska 2014, gdzie gościła grupę D, w której znaleźli się: Amerykanie, Irańczycy, Włosi, Belgowie, Francuzi i Portorykańczycy. Dobre wspomnienia związane z Krakowem zachowali Francuzi.
- Obiekt w Krakowie jest jedną z najlepszych i najpiękniejszych hal jaką znam, i niewątpliwie są tutaj najlepsi kibice. Dlatego cieszymy się, że tutaj jesteśmy, że gramy w szóstce najlepszych drużyn, które są takie same jak rok temu. Mamy tutaj wspaniałe zespoły, niesamowitych kibiców i mamy nadzieję, że pokażemy naszą najlepszą siatkówkę - mówi trener reprezentacji Francji, Laurent Tillie.
Kapitan reprezentacji Brazylii Bruno Rezende dodaje, że Tauron Arena jest najwspanialszą halą w jakiej grał w czasie swojej kariery.
W kolejnym roku ponownie gościła podopiecznych John Sperawa, tym razem w fazie interkontynentalnej Ligi Światowej. Ostatnim turniejem siatkarskim jaki odbywał się w TAURON Arenie było Final Four Ligi Mistrzów, gdzie Zenit Kazań obronił tytuł.
- Do tej pory finały Ligi Światowej odbywały się w dwóch polskich miastach: dwukrotnie w Katowicach i raz w Gdańsku. W tym roku dołączył do nich Kraków ze swoim pięknym obiektem – powiedział Jacek Kasprzyk, prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej – Chciałbym podziękować panu Jackowi Majchrowskiemu, prezydentowi Krakowa, a także instytucjom miasta za owocną współpracę i skuteczną promocję poprzez sport – dodał.
Siatkówka w Krakowie obecna jest od wielu lat. Dawna stolica Polski, była jednym z centrum tego sportu, od czasu gdy tylko pojawił się w naszym kraju. Oba krakowskie kluby, zarówno siatkówki męskiej (Hutnik) jak i żeńskiej (YMCA) były wysoko notowane w tabeli Mistrzostw Polski, kilka lat przed początkiem II wojny światowej. Siatkówka kobieca w Krakowie odrodziła się w latach pięćdziesiątych. W ciągu kilkudziesięciu lat Wisła Kraków sięgnęła po sześć mistrzostw kraju, a także wielokrotnie znalazła się w trójce najlepszych drużyn. Siatkówka mężczyzn stała na podobnie wysokim poziomie, a po tytuły sięgał Hutnik Kraków. Dziś w stolicy Małopolski nie ma żadnego klubu siatkarskiego.
Najsłynniejszą krakowianką grającą w siatkówkę jest Magdalena Śliwa, która rozpoczęła swoją profesjonalną karierę w Wiśle Kraków. W 2003 i 2005 pod wodzą śp. Andrzeja Niemczyka sięgnęła po złota mistrzostw Europy.
Kraków ze swoją TAURON Areną, w ostatnich latach zyskał tytuł „nowej mekki polskiej siatkówki”, odbierając go katowickiemu Spodkowi. Nowoczesna hala, a także tłumy kibiców zachęcają do przyznawania Polsce coraz większej ilości imprez.
- Ogromnie cieszę się, że kolejne kluczowe wydarzenie siatkarskie odbędzie się przed pełną sportowej pasji polską publicznością – zapewnił prezydent FIVB, Ary Graca – Nie mogę też doczekać się kolejnych porywających akcji, jakie rozgrywać się będą w Rio de Janerio podczas igrzysk olimpijskich – zakończył Brazylijczyk.