Oldboje przed mistrzostwami
- Trudno sobie wyobrazić siatkarski kalendarz bez tej imprezy - mówi o czternastych już mistrzostwach Polski oldbojów drugi trener Jastrzębskiego Węgla Leszek Dejewski. Rozegrane one zostaną od 15 do 17 maja w Kędzierzynie-Koźlu. Oficjalnym sponsorem zawodów będzie firma Plus, wieloletni partner polskiej siatkówki.
Na starcie stanie 381 zawodników, którzy będą reprezentować 38 drużyn. Rozegrane zostaną 72 mecze. Jest to rekord uczestników. Najsilniej będzie obsadzona kategoria plus 45 lat, w której o zwycięstwo walczyć będzie dwanaście drużyn. Jedną z nich będzie Bank Spółdzielczy z Jastrzębia Zdroju. Zagra w tym zespole m.in. Leszek Dejewski. - Będziemy mieli w składzie m.in. Wiesława Popika, Henryka Kubicę, Marka Pawelca. Powstał taki jastrzębsko-bielski skład. Przed rokiem w Olsztynie byliśmy na czwartym miejscu. Wiemy jak smakuje sukces w tej imprezie, dlatego stawiamy sobie za cel wywalczenie miejsca na podium.
Leszek Dejewski gra od trzecich mistrzostw Polski i pod względem stażu zalicza się do rekordzistów czempionatu. Główny Komisarz PlusLigi Cezary Matusiak opuścił tylko jeden, ubiegłoroczny turniej w Olsztynie. - Praktycznie każde mistrzostwa były zorganizowane na medal - powiedział Cezary Matusiak. - Oczywiście jak to w sporcie bywa zdarzały się spotkania do jednej bramki, ale w większości przypadków emocji było bardzo dużo. Mecze stały też na dobrym poziomie. Widać, że zawodnicy nie grają od przypadku do przypadku tylko przez cały rok przygotowują się.
Na liście zgłoszeń mamy Płomienia Milowice. Nazwa jak mało która zobowiązuje. W drużynie są zdobywcy Pucharu Europy z 1978 roku. W dodatku bronią tytułu w swojej kategorii wiekowej zdobytego przed rokiem w Olsztynie. - Są m.in. Ryszard Bosek, Wiesław Pawlik, Jarosław Szopa, Marian Kardas i Waldemar Wspaniały - mówi kapitan Janusz Kapka. Na pytanie czy Waldemar Wspaniały będzie rozgrywał odpowiedział, że wątpi. - Raczej chyba obejmie funkcję coacha. Ostatnie sprawdził się na tym stanowisku w Bydgoszczy i uratował Delektę przed spadkiem - dodał Janusz Kapka, który w profesjonalnej siatkówce pełni funkcję komisarza w PlusLidze.
Leszek Dejewski podkreśla "towarzyską rolę mistrzostw Polski oldbojów." "Niektórych kolegów mam okazję spotkać tylko podczas tego czempionatu - powiedział. - Po rozgrywkach można spokojnie usiąść porozmawiać i dowiedzieć co u kogo słychać. Długie dyskusje nie mają następnego dnia wpływu na sportową formę.
Do tych znakomitości o których wyżej wspomnieliśmy możemy jeszcze dodać tak znakomitych przed laty zawodników jak Rafał Legień, Jerzy Zwierko, Grzegorz Wagner, Marek Ciaszkiewicz, Roman Bartuzzi, Leszek Urbanowicz, Sławomir Gerymski, Krzysztof Wójcik i Zbigniew Żukowski. Wielu z nich zobaczymy od piątku do niedzieli w Kędzierzynie-Koźlu. Miejscowy MOSiR był miejscem rozgrywek przed dwoma laty. Zebrał wówczas wiele pochwał.
Jedną z drużyn w kategorii plus 40 lat jest stołeczna Kyocera XXL. Jednym z filarów zespołu będzie zapewne szef PlusLigi Kobiet Jacek Kasprzyk, który ma za sobą również spory staż w mistrzostwach. XXL było również w nazwie drużyny w latach poprzednich, w których grał dyr. Kasprzyk. - Nazwa pochodzi od rozmiarów koszulek jakie nosimy - wyjaśniał nam swego czasu Jacek Kasprzyk. - Miało być XXXL, ale jeden z graczy obniżył nam format. Idea mistrzostw jest wyśmienita. Spotykają się ci co kiedyś uprawiali ten fantastyczny sport. Niektórzy wręcz nie widzieli się od kilku lat. Będzie to znakomita okazja do wspomnień. Coraz więcej nas chce grać.
Ekipa z Jastrzębia Zdroju oraz jej sponsor Bank Spółdzielczy, jak poinformował nas Leszek Dejewski, wyszła z inicjatywą, żeby mistrzostwa oldbojów nosiły imię red. Wojciecha Zielińskiego, zmarłego nagle latem 2008 roku znakomitego dziennikarza. Towarzyszył On tej imprezie od lat, prowadził ją i komentował.