Olieg Achrem: czuję się bardzo dobrze
- Czuję się bardzo dobrze. Zakończyłem już okres rehabilitacji i rozpocząłem treningi z chłopakami. Na razie trenuje na mniejszych obciążeniach, tak gdzieś na 80 procent. Biegam, chodzę na siłownie itd. – mówi kapitan Asseco Resovii, Olieg Achrem, który w maju przeszedł operację więzadeł w kolanie.
Resoviacy w mocno okrojonym składzie rozpoczęli w ub. tygodniu przygotowania do nowego sezonu. W treningach oprócz kapitana Asseco Resovii uczestniczą Lukas Tichacek, Łukasz Perłowski i Michał Żurek. W tym tygodniu do kolegów dołączy Dawid Dryja, który z reprezentacją Uniwersytetu Rzeszowskiego uczestniczył w Europejskich Igrzyskach Uniwersyteckich. Natężenie treningów w tym tygodniu będzie nieco większe. Zajęcia na siłowni przeplatane będą treningami na bieżne lekkoatletycznej na stadionie Resovii.
- Ja trenuję spokojnie swoim rytmem. Teraz trwa budowanie mięsni – mówi Olieg Achrem. - Rehabilitację jaką zalecili mi lekarze z Włoch mam już za sobą. Przechodziłem ją w Rzeszowie pod pod okiem naszego fizjoterapeuty Jacka Rusina i doktora Harmaty. Były to różne zabiegi, masaże, ćwiczenia w basenie itd. Na początku września wyjadę do Włoch, gdzie przejdę kolejne badania i testy już pod kątem mojego powrotu do ćwiczeń typowo siatkarskich, czyli m.in. skakania. Wówczas zobaczę, na ile moja noga jest gotowa na 100 procent wysiłku. Na razie wygląda dobrze, choć po siłownie czasami czuje bół ale to normalne po wysiłku i takiej przerwie – informuje Achrem, który pozytywnie patrzy w przyszłość. - Ten najgorszy czas już u mnie dawno minął i jestem pozytywnie nastawiony. Mam nadzieję, a właściwie mocno w to wierzę, że po tej kontuzji wrócę na boisko jeszcze mocniejszy – dodaje Achrem.