ONICO jedzie na teren mistrza
W ósmej kolejce PlusLigi zawodników ONICO Warszawa czeka poważny test. W sobotę 4 listopada ich rywalem w meczu wyjazdowym będzie aktualny mistrz Polski i lider rozgrywek – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.
Ostatnie dwa ligowe spotkania przyniosły dużo radości kibicom ONICO. Po słabszym okresie zespół ponownie złapał wiatr w żagle i wygrał bez straty seta mecze z Dafi Społem Kielce oraz z BBTS-em Bielsko-Biała. Drużyna trenera Antigi dzięki tym wygranym awansowała na czwarte miejsce ligowej tabeli. Tym razem czeka ją jednak wyjątkowe trudne zadanie.
Rywal warszawian, po zdobyciu mistrzowskiego tytułu w zeszłym sezonie, w obecnych rozgrywkach nie zwalnia tempa. ZAKSA prowadzi w tabeli pomimo tego, że ma jedno spotkanie rozegrane mniej. W sześciu meczach zanotowała komplet zwycięstw, co więcej - bez straty żadnego punktu. W ostatniej kolejce kędzierzynianie wygrali 3:0 na wyjeździe z Łuczniczką Bydgoszcz.
Stabilność składu – to był atut, który doprowadził drużynę z Kędzierzyna-Koźla do dwóch tytułów mistrza Polski z rzędu. Konarski, Toniutti, Bieniek, Wiśniewski, Deroo, Buszek, Zatorski – tak prezentował się wyjściowy skład w poprzednim sezonie. W obecnym doszło do tylko jednej zmiany – za Dawida Konarskiego, który odszedł do Turcji, pojawił się reprezentant Portoryko – Maurice Torres. Nieco więcej zmian zaszło na ławce rezerwowych – tutaj pojawiły się nowe nazwiska, takie jak Rejno, Szymura, Jungiewicz i Falaschi.
Do zmiany doszło także na ławce trenerskiej obecnego mistrza Polski. Miejsce Ferdinando De Giorgiego, który pracę w klubie zamienił na prowadzenie reprezentacji Polski, zajął inny Włoch – Andrea Gardini. Jedna z legend włoskiej siatkówki doświadczenie trenerskie długo zbierała w roli asystenta Andrei Anastasiego. Obaj panowie wspólnie pracowali w latach 2009-2012 z reprezentacją Polski. W ostatnim czasie Gardini, już samodzielnie, prowadził Indykpol AZS Olsztyn, który był rewelacją zeszłego sezonu PLusLigi. Dobra praca w stolicy Warmii i Mazur zaowocowała sportowym awansem i ofertą z Kędzierzyna-Koźla.
Pierwsza szóstka ZAKSY to jak na polskie warunki istny dream team. Benjamin Toniutti to jeden z najlepszych rozgrywających świata, a wartość Sama Deroo doskonale widać było podczas ostatnich mistrzostw Europy, w których był liderem reprezentacji Belgii. Nowy w drużynie Maurice Torres to z kolei uznana marka zeszłych lat we włoskiej Serie A, a pozostali zawodnicy wyjściowego składu to sami reprezentanci Polski. Naszych środkowych czeka walka z Bieńkiem i Wiśniewskim, a za przyjęcie zagrywki odpowiadać będzie libero Paweł Zatorski. Kibice z Warszawy powinni z kolei doskonale pamiętać Rafała Buszka, który w przeszłości grał w stolicy.
Podopiecznych Stephane'a Antigi czeka duże wyzwanie, jednak liczymy na atuty, jakie przeciwstawią oni aktualnym mistrzom Polski. Ozdobą meczu powinna być rywalizacja francuskich rozgrywających (Toniutti – Brizard) oraz zagranicznych atakujących (Torres – Gjorgiew). Ponadto drużyna, w której występują reprezentanci kraju i aktualni mistrzowie świata juniorów nie powinna mieć kompleksów względem żadnego rywala w lidze, nawet jeżeli jest to lider rozgrywek.
W podobnym tonie wypowiadał się zresztą o najbliższych spotkaniach trener Antiga w rozmowie po meczu z BBTS-em: - Chcemy wygrywać każdy mecz. Rywale są faworytami, ale to będzie bardzo ciekawy test. ZAKSA to prawdopodobnie najlepsza drużyna początku sezonu w Polsce, ale my mamy duży potencjał. Możemy bardzo dobrze zagrywać... Będzie bardzo ciekawie!
Początek tego bardzo ciekawie zapowiadającego się spotkania w sobotę o 17.00
Powrót do listy