Oskar Kaczmarczyk: w meczu z Rosją pokażemy naszą najlepszą siatkówkę
Reprezentacja Polski to jedyna drużyna na igrzyskach olimpisjkich w Rio de Janeiro, która do tej pory nie przegrała żadnego meczu. W czwartek biało-czerowni w trzech setach pokonali Argentynę, dzięki czemu zapewnili sobie już awans do ćwierćfinału. W piątek z kolei spotkają się z Rosją. - W meczu z Rosją pokażemy naszą najlepszą siatkówkę - zapowiada Oskar Kaczmarczyk, statystyk drużyny narodowej.
Polacy od początku turnieju w Brazylii prezentują bardzo wysoki poziom sportowy. Odprawili z kwitkiem Egipt 3:0, Iran 3:2, a w ostatnim meczu Argentynę 3:0.
- Drużyna zagrała doskonale w każdym elemencie. Na wyróżnienie zasługuje gra Grzegorza Łomacza, ponieważ grał rewelacyjnie. W ataku utrzymywaliśmy 68% skuteczność. To naprawdę wysoki poziom. W dwóch pierwszych setach kapitanie zagrywaliśmy. Co prawda w trzeciej partii mieliśmy mały przestój w tym elemencie i zaczęliśmy popełniać błędy przez co, musieliśmy obniżyć ryzyko. Jednak to my kontrolowaliśmy ten mecz i kontrolowaliśmy grę Facundo Conte. Dla nas było to najważniejsze - powiedział w rozmowie z TVP Oskar Kaczmarczyk.
Wielkie słowa uznania należą się mistrzom świata za postawę w końcówce trzeciego seta z Argentyną. Pomimo straty kilku punktów biało-czerowni nie złożyli broni. Walczyli o każdą piłkę, zachowali spokój i opanownie w najważniejszych momenatch.
- Pokazujemy charakter. Należy podkreślić to, że zawodnicy od początku do końca są skoncentrowani. Nie tracą głowy. To jest klucz do tego, żeby w ważnych końcówkach wygrywać - podkreślił statystyk reprezentacji Polski.
I dodał - Myślę, że jest jeszcze za wcześnie na hurraoptymizm. Niemniej nasz cel został jasno nakreślony. Od początku się go trzymamy. Jesteśmy cierpliwi nawet w momentach, kiedy wydawało się, że nie tak powinna wyglądać nasza gra.
Do zakończenia zmagań w fazie grupowej igrzysk olimpijskich zostały dwa mecze. Polacy już teraz mają zagwarantowaną grę w ćwierćfinale igrzysk olimpijskich. W najbliższy piątek podopieczni Stephne'a Antigi zmierzą się z Rosją, a w poniedziałek z Kubą.
- Przed nami mecz z Rosjanami. Pokażemy w tym spotkaniu naszą najlepszą siatkówkę, bo chcemy wygrać. Jak należy z nimi zagrać? Musimy być cierpliwi i w ataku obijać ręce blokujących. Nasi rywale mają potężny blok, co pokazali w spotkaniu z Egiptem - zakończył w rozmowie z TVP Oskar Kaczmarczyk.