Aktualności

Ostatni sprawdzian reprezentacji Polski przed finałami Ligi Narodów

Dla reprezentacji Polski ostatni turniej kwalifikacyjny Ligi Narodów będzie generalnym sprawdzianem przed łódzkimi finałami. Dla siatkarzy to kolejny etap rywalizacji o miejsce w kadrze na igrzyska olimpijskie w Paryżu.

Pierwsza faza Ligi Narodów dobiega końca. Rozpoczęły się właśnie ostatnie turnieje - w Manilii i Lublanie. Biało-czerwoni mają zapewniony awans do grona ośmiu najlepszych drużyn, które od 27 czerwca będą rywalizować o zwycięstwo. Nasza reprezentacja jest wśród tych, które mogą bez stresu przygotowywać się do igrzysk w Paryżu, co jest efektem zwycięstwa w ubiegłorocznych kwalifikacjach. Jeśli chodzi skład turnieju olimpijskiego, to niewiadomych jest coraz mniej. Pewnych jest sześć zespołów z eliminacji, Francja jako gospodarz, i Egipt - najlepszy w rankingu z Afryki.

Spokojnie mogą przygotowywać się do igrzysk Słowenia i Włochy, które mają w rankingu FIVB tak dużą przewagę, że żaden z pretendentów ich nie wyprzedzi. O dwa ostatnie miejsca walczą Argentyna, Serbia i Kuba. Tak się złożyło, że wszystkie trzy zespoły zmierzą się w Lublanie z Polską. Na początek jednak Biało-czerwoni zmierzą się z Włochami, którzy w obecnej edycji Ligi Narodów przegrali tylko raz - z Francją 2:3. Zajmują drugie miejsce w tabeli, mając 21 punktów, tyle samo co prowadząca Słowenia, mająca jednak jeden mecz mniej.

Po zapewnieniu sobie wysokiego miejsca w rankingu (nr 2), trener Ferdinando de Giorgi nie zabrał na turniej do Słowenii kluczowych graczy: Simone Gianelliego, Daniele Lavii, Alessandra Michieletta i Yuriego Romano. Ich miejsce zajęli m.in. synowie wielkich włoskich gwiazd: Alessandro Bovolenta, Davide Gardini, ale i Riccardo Sbertoli, zwycięzcy Ligi Mistrzów. Ciekawostką jest obecność w kadrze dwóch braci Porro - rozgrywającego Paolo i przyjmującego Luki.

Reprezentacja Polska poleciała na turniej w 17-osobowym, teoretycznie najsilniejszym składzie, z debiutującymi w obecnej edycji Wilfredo Leonem, Pawłem Zatorskim i Mateuszem Bieńkiem. Nikola Grbić zdecydował, że ta grupa będzie się przygotowywać do igrzysk. W 14 na pierwszy mecz w Słowenii znaleźli się: rozgrywający - Marcin Janusz, Marcin Komenda; atakujący - Bartosz Kurek, Bartłomiej Bołądź; środkowi - Jakub Kochanowski, Norbert Huber, Mateusz Bieniek, Karol Kłos; przyjmujący - Wilfredo Leon, Aleksander Śliwka, Bartosz Bednorz, Tomasz Fornal; liber - Paweł Zatorski, Jakub Popiwczak. Nie zagrają: Łukasz Kaczmarek, Kamil Semeniuk i Grzegorz Łomacz.