W środowe przedpołudnie w Rembertowie Rodzina Polskiej Siatkówki pożegnała Sławomira Kośmickiego – znakomitego sędziego, trenera, oddanego działacza.

W uroczystościach pogrzebowych wzięła udział liczna delegacja Rodziny Siatkarskiej Rodziny, a przede wszystkim grono arbitrów, dla których Sławomir Kośmicki był ogromnym autorytetem, wychowawcą, a przede wszystkim przyjacielem.

W imieniu Polskiego Związku Piłki Siatkowej Zmarłego pożegnał Wojciech Maroszek – Członek Prezydium Zarządu, Przewodniczący Wydziału Sędziowskiego.

„Pogrążona w bólu Rodzino!

Przyjaciele!

Koleżanki i Koledzy!

W imieniu Polskiego Związku Piłki Siatkowej i całej Siatkarskiej Rodziny pragnę pożegnać i oddać hołd Koledze Sławomirowi Kośmickiemu.

Zmarły przez całe swe dorosłe życie poświęcał się naszej dyscyplinie. Profesjonalnie, ale też z ogromną pasją wypełniał swe obowiązki jako znakomity sędzia, trener, działacz, kwalifikator, a także komisarz.

Trudno może w to uwierzyć, ale nasz Przyjaciel pracę w roli arbitra rozpoczął ponad sześćdziesiąt lat temu, w roku 1955, kiedy jeszcze wielu z nas nie było na świecie. Już wówczas dał się poznać jako sędzia bardzo rzetelny i skrupulatny. Nie dziwi więc, że w roku 1971 awansował do stopnia sędziego państwowego, a już trzy lata później trafił do elitarnego grona sędziów międzynarodowych.

Poznaliśmy Go również jako znakomitego lidera i organizatora. Środowisko sędziowskie obdarzyło go zaufaniem powierzając najpierw funkcję wiceprzewodniczącego Wydziału Sędziowskiego, a dalej Szefa Sędziów. W tych rolach sprawdzał się przez piętnaście lat, aż do roku 2000.

W naszym Związku przez wiele lat pełnił funkcję Wiceprezesa Zarządu. Miał wpływ na przetrwanie organizacji w trudnych latach 80-tych i dynamiczny rozwój naszej dyscypliny w kolejnej dekadzie.

Sławomir Kośmicki był dla nas ogromnym autorytetem. Był silnym liderem wśród sędziów. Stąd jego sympatyczne przezwisko „Shogun”. Pragnę mu w tym miejscu serdecznie podziękować za to, jakim był szefem i że dzielił się z nami swoim doświadczeniem – tak w roli kwalifikatora, jak i ligowego komisarza.

Zapamiętamy Go także, jako człowieka bardzo serdecznego, otwartego i pogodnego. Już nawet na sportowej emeryturze był bardzo mocno zaangażowany w życie Siatkarskiej Rodziny.

Będzie nam Go bardzo brakować.

Panie Sławku – dziękujemy.

Cześć Jego Pamięci!”

Sławomir Kośmicki

Karierę sędziowską rozpoczął w roku 1955 i kontynuował ją z powodzeniem do roku 1990. W roku 1971 roku uzyskał klasę państwową, a trzy lata później od 1974 roku został sędzią międzynarodowym.  

W kolejnych latach (1991 – 2005) pełnił rolę kwalifikatora.

 Od 1981 roku członek Wydziału Sędziowskiego PZPS, od 1985 jego wiceprzewodniczący, a następnie wieloletni przewodniczący (1980 – 2000) i wiceprezes PZPS do spraw sędziowskich.

Rodzinie i Najbliższym Zmarłego Polski Związek Piłki Siatkowej składa głębokie kondolencje.