Ostatnia i najważniejsza bitwa sezonu Jastrzębskiego Węgla i Asseco Resovii Rzeszów
W najbliższą niedzielę w rzeszowskiej hali Podpromie Jastrzębski Węgiel oraz Asseco Resovia Rzeszów wyjdą na ligowy parkiet po raz ostatni w sezonie.
Stawką meczu z Asseco Resovią Rzeszów będzie brązowy medal mistrzostw Polski. Do pełni szczęścia Pomarańczowi potrzebują zdobyć w tym spotkaniu dwa sety.
Formuła drugiej rundy play off jest taka sama jak w przypadku meczów półfinałowych, to znaczy – zespoły rozgrywają w nich dwumecze. Za wygranie meczu 3:0 lub 3:1 drużyny otrzymują 3 punkty meczowe, za wygranie meczu 3:2 drużyna wygrywająca otrzymuje 2 punkty meczowe, a drużyna przegrywająca 1 punkt meczowy. Gdy stan rywalizacji w meczach po rozegraniu drugiego spotkania wyniesie 1:1 o zwycięstwie w dwumeczu decyduje większa liczba punktów meczowych. Przy równej liczbie punktów meczowych będzie rozgrywany „złoty set” – tzn. set do 15 punktów z dwoma punktami przewagi jednej z drużyn.
Pierwsze starcie w Jastrzębiu-Zdroju po pasjonującym boju wygrał zespół gospodarzy 3:1. – Pokazaliśmy charakter i ducha walki, które były naszym znakiem firmowym przez cały sezon. Może czasami jest to dalekie od perfekcji pod względem taktyki i techniki, ale w tym wszystkim jest „serce” – mówił jeszcze „na gorąco” po tamtym spotkaniu Mark Lebedew, szkoleniowiec Jastrzębskiego Węgla.
Zaliczka z pierwszego pojedynku jest pokaźna, ale w jastrzębskiej drużynie wszyscy mają świadomość, że jeszcze trzeba postawić przysłowiową kropkę nad „i”. Są nią owe dwa zwycięskie sety. Tylko i aż dwa sety… – Do Rzeszowa pojedziemy z nastawieniem wygrania meczu – podkreśla z całą mocą trener Jastrzębskiego Węgla Mark Lebedew.
Zadanie nie będzie łatwe, bowiem rywale jastrzębian zapowiadają, że jeszcze „nie złożyli broni”. – Mamy świadomość, że Jastrzębski Węgiel gra naprawdę dobrą siatkówkę i musimy się wznieść na wyżyny, aby odrobić straty i ich pokonać. Graliśmy o złoto, nie udało się. Teraz gramy o brązowy medal i zrobimy wszystko, by chociaż w minimalnym stopniu zadowolić swoich kibiców – powiedział po pierwszym spotkaniu o brąz Andrzej Kowal, trener wicemistrzów Polski.
Początek niedzielnego spotkania o godzinie 17:30. Bezpośrednią transmisję przeprowadzi stacja Polsat Sport.
Powrót do listy