Oto drużyna pierwszej rundy fazy zasadniczej PlusLigi
Przez piętnaście kolejek wybieraliśmy – także przy pomocy ekspertów – najlepszych graczy danej serii gier PlusLigi. Na podstawie tych cotygodniowych wyborów przedstawiamy drużynę pierwszej rundy sezonu zasadniczego.
Pod spodem w galerii załączyliśmy wszystkie piętnaście drużyn kolejki, warto sobie przypomnieć, na kogo stawialiśmy od początku sezonu. W Wyborze pomagali nam trenerzy Ireneusz Mazur, Dariusz Daszkiewicz, Paweł Woicki a także dziennikarz Przeglądu Sportowego Kamil Drąg.
Na półmetku sezonu zasadniczego wybraliśmy najlepszych z najlepszych, czyli tych graczy którzy najczęściej znajdowali się w poszczególnych drużynach kolejki. Przyjęliśmy zasadę, że pierwszy skład oznaczał przyznanie dwóch punktów, kwadrat dla rezerwowych to jeden punkt. Gdy gracze mieli taką samą liczbę punktów decydowała większa liczba nominacji do pierwszego składu – a jeśli i to było za mało – wyższe miejsce zespołu w tabeli na półmetku.
Oto nasze wybory, razem z liczbą zdobytych punktów:
PIERWSZY SKŁAD:
Benjamin Toniutti (Jastrzębski Węgiel) – 9
Kolejny kapitalny sezon w wykonaniu Francuza, najlepszego gracza PlusLigi na tej pozycji w historii. 2 nagrody MVP, wysoka forma i jakość we wszystkich meczach. Wiek mu w niczym nie przeszkadza – jego zespół wygrał w lidze 13 z 15 meczów.
Wilfredo Leon (BOGDANKA LUK Lublin) – 12
Pierwszy raz gra w PlusLidze i od razu gra doskonale. Lider pod względem liczby asów, najważniejszy gracz BOGDANKI LUK Lublin, magnes dla kibiców w halach. Leon przyszedł do Polski i buduje jeszcze większą modę na siatkówkę.
Jakub Kochanowski (PGE Projekt Warszawa) – 8
Służy mu przeprowadzka do stolicy, niezwykle pewny punkt PGE Projektu. Zdobył w sumie 126 punktów w 14 rozegranych meczach, skończył 78 ze 122 wykonanych ataków. Szybki, groźny w bloku i w zagrywce – 28 bloków i 20 asów.
Patrik Indra (Steam Hemarpol Norwid Częstochowa) – 9
Największe objawienie sezonu, nowa gwiazda rozgrywek. W sumie 6 nagród MVP (najwięcej w lidze), lider rankingu najlepiej atakujących i punktujących. Zdobył aż 350 punktów, w tym 302 atakiem. Brawo!
Tomasz Fornal (Jastrzębski Węgiel) – 13
NAjwięcej zdobytych punktów w tym zestawieniu nie powinno dziwić. Po igrzyskach wrócił w świetnej formie, jest liderem mistrzów Polski. W 15 meczach zdobył 242 punkty, atakuje średnio z ponad 54-procentową skutecznością, świetnie broni, blokuje i serwuje.
Norbert Huber (Jastrzębski Węgiel) – 12
Początek sezonu trochę czekał z blokami, ale ostatnio wraca wielki murarz z PlusLigi. W 14 meczach zdobył 141 punktów, w tym 45 blokiem. Do rekordu z poprzedniego sezonu (149!) trochę jeszcze brakuje, ale forma rośnie, tutaj nie można niczego wykluczyć.
libero Jakub Popiwczak (Jastrzębski Węgiel) – 10
Udowadnia, że zasługiwał i zasługuje na grę w reprezentacji Polski. Świetny w obronie, skoncentrowany, skuteczny i pomocny drużynie. Najlepszy z Polaków w tej rundzie na pozycji libero, na równi z zagranicznymi gwiazdami z Zawiercia i Kędzierzyna-Koźla.
KWADRAT DLA REZERWOWYCH
Jan Firlej (PGE Projekt Warszawa) – 7
Coraz dojrzalszy, coraz bardziej dokładny, coraz lepszy. Świetne wyniki PGE Projektu to w dużej mierze jego zasługa. W takiej formie mocny kandydat do kadry narodowej w nowym sezonie. Ps. Punktowo bardzo blisko Marcin Komeda (6) oraz Miguel Tavares i Marcin Janusz (po 5). Zobaczymy jak będzie po dwóch rundach?
Milad Ebadipour (Steam Hemarpol Norwid Częstochowa) – 6
Po niezbyt udanym okresie w Bełchatowie wydawało się, że Irańczyk najlepsze lata ma już za sobą. Nic bardziej mylnego, w Częstochowie odgrywa rolę szefa, który spaja drużynę, która jest rewelacją sezonu. Zdobył 250 punktów, jest liderem częstochowskiej drużyny.
Andrzej Wrona (PGE Projekt Warszawa) – 6
Spore pozytywne zaskoczenie. Nie żeby Andrzej wcześniej nie był doskonałym graczem, ale wrócił do pierwszego składu ekipy ze stoli i gra świetny mecz raz po raz! W 13 meczach wywalczył 97 punktów. Imponuje spokojną i skuteczną grą, która posadziła na ławce Jurija Semeniuka.
Karol Butryn (Aluron CMC Warta Zawiercie) – 6
Świetny, kończy i rozwiązuje wiele problemów Aluronu CMC, niesamowity w zagrywce. W PlusLidze ma już rozegranych 257 meczów i olbrzymie doświadczenie. Jego forma może okazać się kluczowa w walce o trofea.
Aaron Russell (Aluron CMC Warta Zawiercie) – 6
Wszedł w bardzo dobrym stylu do ligi, w pierwszych swoich występach czarował, cały czas prezentuje równą, dobrą formę. Zdobył 198 punktów, jest bardzo ważnym ogniwem zespołu.
Moustapha M’Baye (Trefl Gdańsk) – 6
Wszedł w sezon w Treflu razem z drzwiami. Jastrzębski Węgiel pozwolił mu odejść, a M’Baye gra niesamowicie w Gdańsku. Ma już na koncie 39 punktowych bloków, ustępuje tylko Norbertowi Huberowi. Ściągnięty za niego świetny Niemiec Anton Brehme ma bloków 20.
libero Erik Shoji (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle) – 8
Świetna forma od kilku sezonów, kapitalny w obronie, doskonały w przyjęciu. W ogóle na tej pozycji ten sezon PlusLigi obfituje w świetne występy graczy. Ciekawe, jak to się ułoży na koniec sezonu – obu depczą po piętach Luke Perry (7 pkt) i Thales Hoss (6), a kapitalne mecze mieli nasi: Mateusz Czunkiewicz, Maksymilian Granieczny czy Kuba Hawryluk. Co za sezon!