Pablo Crer i Moritz Reichert żegnają się z Gdańskiem
Środkowy Pablo Crer i przyjmujący Moritz Reichert, którzy reprezentowali żółto-czarne barwy przez odpowiednio trzy i dwa sezony w rozgrywkach 2022/2023 nie będą występować w Treflu. – Bardzo dziękujemy Pablo i Moritzowi za minione sezony, ogromne zaangażowanie w codzienną pracę, wszystkie piękne emocje, których nam dostarczali, a także ich otwartość w relacjach z fanami – mówi prezes Trefla Gdańsk Dariusz Gadomski.
Pablo Crer barwy Trefla Gdańsk reprezentował przez trzy sezony, od rozgrywek 2019/2020, gdy nad morze przeniósł się także trener Michał Winiarski. Były to jego pierwsze rozgrywki w polskiej PlusLidze, wcześniej grał głównie w rodzimej Argentynie oraz przez jeden sezon we Włoszech. W Treflu wystąpił w 67 spotkaniach i zdobył w nich łącznie 595 punktów – 116 blokiem, 438 z ataku (63,5% skuteczności w tym elemencie gry) oraz 41 bezpośrednio z pola serwisowego. W sezonach 2019/2020 i 2020/2021 łącznie dwukrotnie został wyróżniony statuetką MVP. Na początku stycznia tego roku, w meczu z Aluronem CMC Wartą Zawiercie, w ostatniej akcji spotkania niefortunnie upadł i zerwał więzadło krzyżowe w kolanie. Ta kontuzja wykluczyła go do końca sezonu i przez kolejne miesiące pracował indywidualnie z fizjoterapeutą „gdańskich lwów” Piotrem Ślugajskim. Moritz Reichert z kolei do Trefla przeniósł się przed sezonem 2020/2021 z niemieckiej BundesLigi, zastępując w drużynie gdańszczan Rubena Schotta. Przyjmujący wystąpił w łącznie 59 spotkaniach, w których zdobył 349 punktów. W sezonie 2020/2021 Niemiec dwukrotnie został wyróżniony statuetką MVP. Również były to jego pierwsze sezony w PlusLidze, wcześniej reprezentował barwy klubów niemieckich oraz przez jeden sezon francuskiego Tours VB.
– Bardzo dziękujemy Pablo i Moritzowi za minione sezony, ogromne zaangażowanie w codzienną pracę, wszystkie piękne emocje, których nam dostarczali, a także ich otwartość w relacjach z fanami. Trzymamy kciuki za dalsze etapy ich karier. W przypadku Moritza życzymy mu powodzenia także w rozgrywkach reprezentacyjnych, a Pablo życzymy przede wszystkim powrotu do pełni zdrowia i pełni sił, w czym przez ostatnie trzy i pół miesiąca wspieraliśmy go razem z naszym fizjoterapeutą Piotrem Ślugajskim – mówi prezes Trefla Gdańsk Dariusz Gadomski.