Paweł Zagumny: bez Pucharu stąd nie wyjedziemy
Jutro rozpoczyna się walka w Enea CUP 2012 Pucharu Polski. Wszystkie drużyny mają jeden cel – wygrać. Dziś popołudniu w Rzeszowie odbyła się konferencja prasowa z udziałem władz miasta oraz trenerów i kapitanów drużyn.
Tadeusz Ferenc (prezydent miasta Rzeszowa): - Witam wszystkich bardzo serdecznie. Bardzo się cieszę, że Puchar Polski odbędzie się właśnie w Rzeszowie. To dyscyplina sportu, która ma największą oglądalność. Puchar Polski to niezwykłe wydarzenie i wierzę, że Asseco wygra.
Wiesław Radomski (prezes Podkarpackiego Związku Piłki Siatkowej): - Bardzo serdecznie witam wszystkich w Rzeszowie. Po raz pierwszy w historii odbędzie się tutaj finał Pucharu Polski. W organizacji turnieju bardzo pomagają nam władze miasta. Myślę, że finał będzie stał na bardzo wysokim poziomie i dostarczy kibicom wielu emocji. Wszystkim życzę niezapomnianych wrażeń z Enea Cup 2012 Pucharu Polski.
Stanisław Sienko (zastępca prezydenta miasta Rzeszowa): - To pierwsza taka impreza w naszym mieście i jestem pewien, że będziemy świadkami wysokiego poziomu. Bardzo chciałbym żeby nasza drużyna zagrała w finale, ale powodzenia życzę wszystkim zespołom. Kibice nie szczędźcie braw czterem klubom.
Andrzej Kowal (trener Asseco Resovii Rzeszów): - To pierwszy finał Pucharu Polski organizowany w Rzeszowie i dlatego wobec nas są większe oczekiwania. Nie jesteśmy faworytami. W zawodach biorą udział cztery bardzo wyrównane zespoły i każde ma taki sam cel. Wierzymy w siebie, a wszystko okaże się jutro.
Aleh Akhrem (kapitan Asseco Resovii Reszów): - Bardzo się cieszymy, że finał odbędzie się u nas i nasi kibice będą mogli zobaczyć fajne widowisko. Każda z drużyn ma szansę wygrać. Mam nadzieję, że trochę pomogą nam ściany i kibice.
Lorenzo Bernardi (trener Jastrzębskiego Węgla): - Jestem bardzo zadowolony, że mogę występować pierwszy raz w Polsce w tak ważnym turnieju. Jesteśmy bardzo dobrze przygotowani i bardzo chcemy tu wygrać. Życzę wszystkim kibicom trzech wspaniałych spotkań.
Zbigniew Bartman (kapitan Jastrzębskiego Węgla): - Tak jak wszystkie zespoły przyjechaliśmy tutaj po Puchar Polski. A komu się uda i kto wyjedzie z Rzeszowa z uśmiechem na twarzy to jutro zweryfikuje boisko.
Jacek Nawrocki (trener PGE Skry Bełchatów): - Przed nami bardzo trudny turniej. Przy tak wyrównanej stawce wszystko może się zdarzyć. My przed sobą mamy ciężką przeszkodę, gdyż gramy z gospodarzmy. Na pewno damy się z siebie wszystko.
Mariusz Wlazły (kapitan PGE Skry Bełchatów): - Nie powiem nic oryginalnego. Jak każdy zespół chcemy wygrać ten turniej. Każda ekipa ma taki sam cel.
Krzysztof Stelmach (trener ZAKSY Kędzierzyn-Koźle): - Cieszę się, że jesteśmy w gronie najmocniejszych drużyn. Będzie bardzo trudno, ale bardzo chcemy wygrać.
Paweł Zagumny (kapitan ZAKSY Kędzierzyn-Koźle): - Ja będę oryginalny. Jesteśmy przygotowani i zmotywowani, bez Pucharu stąd nie wyjedziemy.