Pewne 3:0 PGE Skry
PGE Skra Bełchatów pokonała Transfer Bydgoszcz 3:0 (25:23, 25:19, 25:18) w meczu 19. kolejki spotkań PlusLigi. MVP spotkania został wybrany Mariusz Wlazły.
W pierwszym secie niemal od pierwszej do ostatniej piłki gra była bardzo wyrównana. Do pierwszej przerwy technicznej zespoły grały punkt za punkt, a drużyny zeszły do ławek przy wyniku 8:7 dla PGE Skry po bloku Mariusza Wlazłego. Wystarczyło jednak kilka minut, by to bydgoszczanie wyszli na prowadzenie i to 16:13. Tym razem ekipa Transferu zrewanżowała się Wlazłemu, zatrzymując atakującego bełchatowskiej drużyny na siatce.
PGE Skra nie zamierzała jednak oddać pierwszego seta i zaczęła odrabiać straty. Do remisu widowiskowym blokiem doprowadził Karol Kłos, a po chwili zaatakował Andrzej Wrona i było 19:18. Ten sam zawodnik zdobył ostatni punkt w secie, zapewniając gospodarzom prowadzenie.
W drugiej partii wyrównanej walki już nie było, ale za to było… dużo nerwów. Trener bełchatowskiej drużyny dwukrotnie wygrał challenge, czym mocno zdenerwował, zwłaszcza w drugiej sytuacji, szkoleniowca gości Vitala Heynena. Belg czuł pewnie, że w tym momencie jego drużyna traci szanse na wygranie seta. A tak, to już przed drugą przerwą techniczną, gdy Karol Kłos zaserwował asa i było 15:10 emocje właściwie się skończyły.
W ostatnim secie od początku takiej przewagi nie było, ale i tak bełchatowianie wygrali bardzo spokojnie. Gracze PGE Skry nie pozwalali graczom Transferu na stworzenie niebezpieczeństwa, a kibice mogli cieszyć się kolejnym zwycięstwem. I formą, która dobrze rokuje przed bardzo ważnym meczem Pucharu CEV w Niemczech z VfB Friedrichshafen.
Powrót do listy