PGE Skra nie zagra w finale Pucharu CEV
PGE Skra Bełchatów przegrała z Gubernią Niżnyj Nowgorod 2:3 (25:21, 19:25, 23:25, 25:18, 14:16) w drugim meczu 1/2 finału Pucharu CEV.
Początek pierwszego seta był bardzo wyrównany. Nieznaczne jednopunktowe prowadzenie na pierwszej przerwie technicznej objęli bełchatowianie po ataku Mariusza Wlazłego z prawego skrzydła. Po czasie drużyny toczyły równą grę. W zespole Gubernii Niżnyj Nowgorod bardzo dobrze spisywał się Pawłow. Na drugiej pauzie o jedno oczko ponownie lepsi byli gospodarze. Ostatni punkt przed czasem zdobył ze środka Andrzej Wrona. W końcówce Skra Bełchatów, dzięki zagrywce Wlazłego odskoczyła na cztery punkty (19:15). Rosjanie mieli spore problemy ze skończeniem ataku w pierwszym tempie. Podopieczni Miguela Falaski do końca utrzymali koncentrację i wygrali premierową odsłonę meczu do 21. W ostatniej akcji Facundo Conte powstrzymał pojedynczym blokiem Pawłowa.
Drugą partię lepiej zaczęli goście. Przede wszystkim lepiej zagrywali, a do tego poprawili swoją skuteczność w ataku. Na pierwszej pauzie objęli trzypunktowe prowadzenie (8:5), po ataku ze środka Aleksieja Kuleszowa. W dalszej części tego seta drużyna Gubernii prezentowała się bardzo dobrze w każdym elemencie rzemiosła siatkarskiego. Po ataku z lewego skrzydła Pawłowa to goście schodzili na drugą przerwę prowadząc (16:12). Po wznowieniu gry zawodnicy z Bełchatowa popełnili kilka prostych błędów w ataku (15:20). Rosjanie nie dali sobie wydrzeć z rąk zwycięstwa i zwyciężyli w tej części meczu do 19. Nie do zatrzymania na środku był Kuleszow. W ostatniej akcji na prawym skrzydle został zablokowany Wlazły.
Początek trzeciego seta podobnie jak pierwszego był bardzo wyrównany. Punkt przewagi na pauzie wypracowali zawodnicy Gubernii po ataku ze środka Kuleszowa. Do stanu (13:13) zespoły grały punkt za punkt. Chwilę później Sergiej Sawin posłał na stronę przeciwników asa serwisowego, a potem skutecznym atakiem z lewego skrzydła popisał się Milos Nikić (16:14). Co prawda Skra Bełchatów odrobiła stratę punktową do rywali (19:19). Niestety w decydującej końcówce więcej zimnej krwi zachowała rosyjska drużyna, która wygrała do 23.
Kolejnego seta świetnie rozpoczęli bełchatowianie. Dobra zagrywka Conte dała im prowadzenie (7:4). Chwilę później świetnym atakiem blok-aut popisał się Wlazły, dzięki czemu to gospodarze schodzili na pierwszą pauzę prowadząc (8:4). Po wznowieniu gry zespół z Bełchatowa bardzo dobrze spisywał się zarówno w ataku jak i bloku (10:5). Gospodarze na drugiej przerwie technicznej utrzymali wypracowaną, pięciopunktową przewagę (16:11). Przed krótką pauzą dobrym atakiem z lewego skrzydła popisał się Conte. PGE Skra Bełchatów do końca kontrolowała przebieg tej partii i wygrała do 18 doprowadzając tym samym do remisu 2:2. W ostatniej akcji świetnym atakiem na środku siatki popisał się Daniel Pliński.
Tie-break od samego początku toczył się punkt za punkt. Przed zamianą stron na jednopunktowe prowadzenie wyszli zawodnicy Gubernii Niżnyj Nowgorod, dzięki asowi serwisowemu Aleksieja Ostapienko (8:7). Końcówka tej partii była bardzo zacięta. Niestety w dwóch ostatnich akcjach lepszy okazał się zespół z Rosji. Najpierw dobrym atakiem ze środka popisał się Ostapienko, a chwilę później z prawego skrzydła Pawłow (16:14). Tym samym Gubernia Niżnyj Nowgorod zagra w finale Pucharu CEV.
PGE Skra: Uriarte, Wlazły, Antiga, Conte, Kłos, Wrona, Zatorski (libero) oraz Włodarczyk, Maćkowiak, Pliński, Tuia. Trener: Miguel Falaska; Gubernia: Esko, Sawin, Nikić, Ostepienka, Kuleszow, Pawłow, Janutow (libero) oraz Abramow, Szulgin, Dranisznikow, Syczew. Trener: Płamen Konstantinow
Powrót do listy