PGE Skra przegrała z Berlin Recycling Volleys 2:3
Siatkarze PGE Skry przegrali po pięciu setach z Berlin Recycling Volleys w kolejnym meczu towarzyskim przed sezonem PlusLigi.
Spotkanie w hali Energia było wyjątkowe pod kilkoma względami. Przede wszystkim, po raz pierwszy zespół PGE Skry poprowadził trener Slobodan Kovac, który dopiero co przyjechał do Bełchatowa, a już chciał pracować z drużyną. Po drugie, mecz mogli obejrzeć kibice, którzy są spragnieni siatkówki. Do hali Energia przyszli ci najwierniejsi!
Jeśli chodzi o sprawy sportowe, to trener Kovac wciąż do dyspozycji miał tylko ośmiu zawodników, czyli kadra nie zmieniła się od poprzednich sparingów. Grzegorz Łomacz, Mateusz Bieniek i Milad Ebadipour, czyli siatkarze, którzy brali udział w turniejach reprezentacyjnych, dostali jeszcze kilka dni wolnego.
Zespół Berlin Recycling Volleys, czyli mistrza Niemiec, od kilku dni przebywa w Polsce i rozgrywa mecze towarzyskie. I piątkowi rywale PGE Skry w pierwszym secie lepiej przyjmowali, co przełożyło się też na skuteczny atak. Choć w końcówce bełchatowianie zdołali jeszcze odrobić kilka punktów, to ostatecznie przegrali 20:25.
PGE Skra lepiej rozpoczęła kolejną partię, ale z czasem berlinanie zaczęli doganiać gospodarzy. Mieli już kolejną piłkę setową i wydawało się, że wyjdą na prowadzenie 2:0, jednak w końcówce bełchatowianie zaczęli grać lepiej w bloku i ostatecznie wygrali 27:25!
W trzecim secie bełchatowianie ponownie okazali się lepsi, ale minimalnie, bo wygrali 25:23. Zespół z Berlina zaprezentował się natomiast lepiej w czwartej partii. Zbudował odpowiednią przewagę w drugiej części seta i prowadził grę do końca. Efekt? Zwycięstwo 25:23 i remis 2:2 w całym meczu.
W tie-breaku znów minimalnie lepiej prezentowali się gracze z Berlina. Osiągnęli czteropunktową przewagę (11:7), a przy takiej różnicy można kontrolować seta do końca. I to ostatecznie niemiecki zespół cieszył się ze zwycięstwa 15:9 i w całym meczu 3:2.
W sobotę siatkarze PGE Skry wyjadą do Jelcza-Laskowice na dwudniowy turniej Giganci Siatkówki.
PGE Skra Bełchatów - Berlin Recycling Volleys 2:3 (20:25, 27:25, 25:23, 23:25, 9:15)
PGE Skra: Mitić, Kooy, Kłos, Schulz, Sawicki, Adamczyk, Piechocki (libero) oraz Milczarek (libero)