PGE Skra rozpoczyna walkę o obronę trofeum
PGE Skra meczem z GKS-em Katowice rozpocznie walkę o obronę trofeum Pucharu Polski zdobytego w zeszłym roku. Zespół Piotra Gruszki to pierwsza przeszkoda na drodze prowadzącej do Wrocławia.
- Rozpoczynamy od meczu z GKS-em i na razie na nim się skupmy. Gramy u siebie w domu, lepszy awansuje dalej. Trzeba wyjść i pokazać wszystko, na co nas stać. Żeby zagrać w turnieju finałowym, trzeba wygrać dwa mecze - podkreśla Jurij Gladyr, który w poprzednim sezonie bronił barw ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. W finale Pucharu Polski po świetnym widowisku PGE Skra pokonała jego ówczesny zespół 3:2.
- To było fajne widowisko, mogło się podobać kibicom. Fanom PGE Skry bardziej. Jednak dla mnie osobiście Puchar nie zajmuje szczególnego miejsca. Nie ma takiej wagi, jak kiedyś, brakuje tego. Wygrałem go dwa razy, to fajny event, ale szkoda, że nie daje kwalifikacji do Ligi Mistrzów - zaznacza obecny środkowy PGE Skry.
Zwycięzcy 1/8 finału awansują do kolejnej rundy, która zostanie rozegrana 11 stycznia. W przypadku wygranej o prawo udziału w turnieju głównym PGE Skra zmierzy się z lepszym z pary Cuprum Lubin - Espadon Szczecin. Ewentualnym gospodarzem tego spotkania będą bełchatowianie. Turniej finałowy odbędzie się w dniach 14-15 stycznia we Wrocławiu.
- W porównaniu z zeszłorocznym systemem trzeba rozegrać o jedno spotkanie więcej. Wydaje mi się, że ten poprzedni, który faworyzował najlepsze zespoły, był lepszy. Na szczęście mecze eliminacyjne do turnieju finałowego Pucharu Polski możemy zagrać u siebie i nie mamy dodatkowego przejazdu. Jak pomyślę, że Gdańsk wylosował Nysę i czeka go daleka podróż, mecz w sali przeciwnika, który przegrał tylko jedno z ostatnich piętnastu spotkań, a dodatkowo zagrają pierwszoligowymi piłkami, czyli Moltenami, to zastanawiam się, czy rzeczywiście PlusLigowy zespół pokaże w tym pojedynku swoją jakość, ale wszyscy znali reguły - mówi statystyk Robert Kaźmierczak.
W przypadku awansu do wielkiego finału zespół PGE Skry rozegrałby w styczniu osiem meczów.
- Przed nami rywalizacja w Pucharze Polski. Sam turniej finałowy został skrócony, ale wydłuża się droga prowadząca do Wrocławia. Czekają nas też dwa ciężkie mecze z „samą górą”, ale to normalne. Taki przyszedł czas, wiedzieliśmy o tym od początku sezonu. Będziemy chcieli jak najlepiej przygotować się do tych spotkań - zapewnia Mariusz Wlazły.
1/8 finału Pucharu Polski: PGE Skra - GKS Katowice, 4 stycznia (środa) godz. 18:00.
Przypominamy, że karnety na mecze PGE Skry Bełchatów w sezonie 2016/2017 obowiązują również podczas spotkania z GKS-em. Kibice, którzy nie posiadają stałych wejściówek na mecz z beniaminkiem PlusLigi, bilety mogą zakupić w naszych stacjonarnych punktach, tj. w Sklepie PGE Skry w hali Energia w środę w godzinach 8:00 – 15:00 oraz na „Wyspie PGE Skry” w Galerii Olimpia od 14:00 do 16:00 i tradycyjnie przed meczem w kasie hali Energia.
Powrót do listy