Philippe Blain chętnie pracowałby w PlusLidze
- Mecze z Polską w Rzeszowie były doskonałym ukoronowaniem przygotowań przed meczami w Lidze Światowej - powiedział trener Francji Philippe Blain. Jego zespół przegrał w sobotę 2:3, a dzień później odniósł przekonywujące zwycięstwo 3:0. Francuski szkoleniowiec gdyby otrzymał propozycję pracy z PlusLigi bardzo poważnie ją rozważyłby.
- Wiem, że kibice w Polsce bardzo chcą zwycięstw swoich pupili i dzisiejsza porażka ich zmartwi - mówi po meczu trener Francji Philippe Blain. - Jednak nie powinni denerwować się. Trener Daniel Castellani, podobnie jak ja, sprawdzał różne warianty gry i ustawienia zespołu. W Rzeszowie mogliśmy się przekonać jak ogromny potencjał tkwi w polskiej siatkówce. Widziałem kilku świetnych zawodników. Zaimponował mi Patryk Czarnowski. Moim zdaniem ma zadatki na rasowego środkowego. Bartosz Kurek zdobył już mistrzostwo Europy. Ten chłopak jest młody i cały czas rozwija się. Musi poprawić przyjęcie.
Jak podkreślił francuski szkoleniowiec w reprezentacji Polski zagrali młodzi, zdolni zawodnicy, których gra bardzo mu się spodobała. Philippe Blain zdradził, że bardzo chętnie podjąłby się pracy w Polsce, ale wcześniej, zanim się zatrudni, musi uregulować sprawy z francuską federacją. Na razie nie ma na to zgody, gdyż jest trenerem narodowej drużyny.
- Wiem, że polska liga jest bardzo silna, z roku na rok kluby są lepiej zorganizowane. Siatkówka w Polsce ma duże możliwości rozwoju. Rywalizacja pomiędzy klubami stoi na coraz wyższym poziomie - powiedział trener Philippe Blain