Piątek z PlusLigą: Dafi Społem Kielce - Cerrad Czarni Radom 3:2
Dafi Społem Kielce pokonał Cerrad Czarnych Radom 3:2 (25:21, 18:25, 25:23, 27:29, 11:15) w meczu 4. kolejki PlusLigi. Gospodarze walczyli o przełamanie w tegorocznych rozgrywkach 2017/18 i udało się im zapisać na swoim koncie dwa punkty. Choć mieli duże szanse na trzy, ale nie wykorzystali swoich szans. MVP spotkania został wybrany Jakub Wachnik.
- Przygotowujemy się pod kątem taktycznym na ciężki mecz. Za dużo już na początku tracimy punktów, a wierzę że obecny zespół stać na granie o coś więcej, niż utrzymanie i miejsca od dziesiątego do dwunastego. Chcemy te punkty jak najszybciej odrabiać, dlatego każde zwycięstwo na wyjeździe będzie dla nas bardzo cenne - mówił przed meczem Robert Prygiel, trener Czarnych Radom.
Pierwszą partię spotkania od bardzo dobrej gry w ataku oraz polu serwisowym rozpoczęli gospodarze. W ataku bardzo dobrze spisywał się Jakub Wachnik 8:5 i 10:5. W dalszej części siatkarze Dafi Społem w pełni kontrolowali grę 17:12. Radomianie nie potrafili znaleźć żadnego skutecznego sposobu na zatrzymanie rywali. Sygnał do lepszej gry dał Kamil Droszyński. Dzięki jego zagrywkom Cerrad Czarni zniwelowali stratę do jednego oczka 17:18. Jednak w kolejnych akcjach ponownie inicjatywę na parkiecie przejęli kielczanie, którzy wygrali premierową odsłonę meczu do 21.
W secie numer dwa role się odwróciły. To podopieczni Roberta Prygla początkowo toczyli równą grę z przeciwnikiem 10:10. Następnie przejęli inicjatywę na parkiecie i zaczęli punktować w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Co ważne Czarni Radom wzmocnili swoją zagrykę oraz poprawili skuteczność w ataku 20:17. Drużyna z Kielc starała się odrobić straty, ale ostatnie słowo należało do przyjezdnych. W ostatniej akcji Tomasz Fornal posłał na stronę rywali asa serwisowego 25:18.
Po dziesięciomintowej przerwie, seta trzeciego lepiej zaczęli zawodnicy z Kielc 6:2. Utrzymywali dobrą skuteczność w ataku oraz dobrze czytali grę Cerrad Czarnych na siatce, ustawiając szczelny blok 14:9. Kiedy wydawało się, że gospodarze mają pod kontrolą tego seta - do gry włączyli się goście. Serią dobrych zagrywek popisał się Michał Ostrowski 16:17. Końcówka tej partii była wyrównana, ale ostatecznie szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechylili podopieczni Wojciecha Serafina 25:23. Ostatni punkt zdobył Łukasz Łapszyński.
Kolejny set od pierwszych akcji układał się po myśli zespołu z Radomia. W ataku dobrze spisywał się Fornal, a w polu serisowym Norbert Huber 9:3. Wydawało się, że goście mają pod kontrolą tę partię. Nic bardziej mylnego. Siatkarze Dafi Społem odrobili straty i doprowadzili do zaciętej końcówki. Ciężar gry w ataku na swoje barki wziął Wachnik. Ostatecznie nerwową grę na przewagi na swoją korzyść rozstrzygnęli radomianie 29:27.
Tie-break do stanu 5:5 drużyny grały punkt za punkt. Następnie piąty bieg włączyli gospodarze, którzy objęli prowadzenie 8:5. Radomianie walczyli do końca, ale ostatecznie musieli uznać wyższość przeciwników. W ostatniej akcji meczu Fornal zaatakował w aut 11:15. Tym samym drużyna Dafi Społem Kielce zapisała na swoim koncie pierwsze ligowe punkty.
Analiza meczu pkt po pkt: http://pls-web.dataproject.com/Livescore_Adv.aspx?ID=27360
Statystyki meczu: http://pls-web.dataproject.com/MatchStatistics.aspx?ID=1048&mID=27360&Page=S