Piątek z PlusLigą: Espadon Szczecin - Asseco Resovia Rzeszów 0:3
Espadon Szczecin przegrał z Asseco Resovia Rzeszów 0:3 (28:30, 20:25, 20:25) w meczu piętnastej kolejki PlusLigi, kończącym pierwszą część fazy zasadniczej. Gospodarzom nie można było odmówić walki w tym spotkaniu. Jednak w końcówkach lepsi okazali się goście, których do zwycięstwa poprowadził Aleksander Śliwka, który w piątkowym pojedynku był nie do zatrzymania.
- Asseco Resovia Rzeszów to zdecydowanie jeden z najtrudniejszych przeciwników w lidze, ale niejednokrotnie udowadnialiśmy już, że gra z faworytami idzie nam całkiem nieźle. Wszyscy w drużynie głęboko wierzymy w to, że ta tendencja utrzyma się także w piątek. Wróciliśmy po świętach w dobrych humorach i gotowi do pracy, więc powalczmy o to, żeby rok 2017 zakończyć zwycięstwem - mówił przed spotkaniem Marcin Wika, przyjmujący Espadonu.
Pierwszą partię meczu od punktowego ataku rozpoczął Aleksander Śliwka 1:0. Do stanu 5:5 zespoły grały punkt za punkt. Następnie na trzy oczka odskoczyli rzeszowianie 8:5. Ręki w ataku nie zwalniał wspomniany Śliwka oraz Marcin Możdżonek. Gospodarze starali się odrobić stratę 8:9, ale w dalszej części tej partii to Asseco Resovia dyktowała warunki 17:12. W końcowych fragmentach seta szczecinianie nie wystrzegali się prostych błędów 18:22. Kiedy wydawało się, że goście mają wygraną "w kieszeni" do walki ponownie włączyli się siatkarze Espadonu. Dzięki świetnej grze Bartłomieja Klutha doprowadzili do remisu 24:24. Ostatecznie szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechylili podopieczni Andrzeja Kowala. Najpierw punktowy blok na swoim koncie zapisał Bartłomiej Lemański, a chwilę później skutecznie zaatakował Kamil Depowski 30:28.
W secie numer dwa do stanu 9:9 zespoły grały punkt za punkt. Następnie przysłowiowy piąty bieg włączyli przyjezdni 13:9. W tym fragmencie serią bardzo dobrych zagrywek popisał się Możdżonek. Podopieczni Michała Mieszko Gogola starali się zniwelować różnicę punktową 13:17. Ciężar gry w ataku wziął na swoje barki Kluth 15:18. Jednak tym razem zawodnicy ze Szczecina nie zdołali doprowadzić do wyrównanej końcówki. Wygraną punktowym atakiem zakończył Depowski 20:25.
Trzecia partia to kopia wcześniejszej. Do stanu 9:9 drużyny toczyły wyrównaną walkę. Chwilę później na prowadzenie wysunęli się rzeszowianie. Nie do zatrzymania był Śliwka 15:10 i 20:15. Ostatnią część meczu pewnie do 20 wygrali zawodnicy Resovii Rzeszów. W ostatniej akcji Kluth zaserwował w aut.
Analiza meczu pkt po pkt: http://pls-web.dataproject.com/Livescore_Adv.aspx?ID=27449
Statystyki meczu: http://pls-web.dataproject.com/MatchStatistics.aspx?ID=1048&mID=27449&Page=S