Piątek z PlusLigą: Łuczniczka Bydgoszcz - Espadon Szczecin 1:3
Łuczniczka Bydgoszcz przegrała z Espadonem Szczecin 1:3 (21:25, 25:20, 23:25, 22:25) w meczu 25 kolejki PlusLigi. MVP spotkania został Janusz Gałązka.
Mimo iż na początku gra toczyła się punkt za punkt, Espadon Szczecin odskoczył na kilka punktów swoim przeciwnikom dzięki lepszej grze w bloku i na skrzydłach. Patryk Szczurek próbował uruchomić w ataku swoich środkowych, jednak bez większego powodzenia. Siatkarze Łuczniczki wrócili do gry dzięki dobrej zagrywce i skutecznemu obijanu bloku przeciwnika w ofensywie. W końcówce prowadzenie 20:17 Espadonowi dały dwa błędy Filipiaka i skuteczny atak Gałązki. Kolejne punkty goście zawdzięczali znakomitej zagrywce Zajdera, który opuścił pole serwisowe dopiero przy stanie 17:23. Pierwszą piłkę setową siatkarze Espadonu mieli przy stanie 18:24, jednak premierowa odsłona zakończyła się dopiero zepsuty serwis Bobrowskiego przy stanie 21:25.
W drugiej partii po kilku akcjach punkt za punkt Espadon zaczął wychodzić na kilkupunktowe prowadzenie, Łuczniczka jednak szybko odrobiła straty i dzięki dobrym blokom Sacharewicza wyszła na prowadzenie 11:10. Od tego momentu przewaga gospodarzy sukcesywnie rosła. Trener Gogol próbował zmienić losy seta przy pomocy podwójnej zmiany, jednak nie przyniosło to efektów. Ekipa Łuczniczki pewnie dowiozła prowadzenie do końca i wygrała 25:20 po bloku na Ruciaku.
Trener Gogol zaczął trzecią partię z Kluthem i Sladeckiem na boisku. Gra Espadonu ze słowackim rozgrywającym wyglądała znacznie lepiej, była szybsza i zaskakująca. Łuczniczka wypadała gorzej na tle przeciwnika, trener wprowadził na boisko Gromadowskiego, Sieńko i Rohnkę. Chociaż przy zagrywce atakującego z Bydgoszczy udało się odrobić część strat, to sutuacja Łuczniczki nadal była trudna. Mimo trudnych chwil w końcówce, siatkarze ze Szczecina dowieźli do końca prowadzenie, wygrywając 25:23.
W czwartym secie na boisku zostali Sieńko, Gromadowski, Rohnka i Jurkiewicz. Początek tej partii nie był udany dla gospodarzy, popełniali dużo błędów własnych i szybko odnotowali wysoką stratę punktową. Trener Łuczniczki wrócił do podstawowego składu jednak przewaga Espadonu wydawała się nie do zniwelowania. Ostatecznie set zakończył się wynikiem 25:22, co i tak było dobrym wynikiem dla gospodarzy biorąc pod uwagę przebieg seta.
Pkt po pkt: http://pls-web.dataproject.com/LiveScore.aspx?ID=1040
Statystyki meczowe: http://pls-web.dataproject.com/MatchStatistics.aspx?ID=1040&mID=26759&Page=S