Piątek z PlusLigą: Projekt Warszawa - Cuprum Lubin 3:2
Projekt Warszawa pokonał Cuprum Lubin 3:2 (25:21, 22:25, 18:25, 25:15, 16:14) w drugim meczu play off o dziewiąte miejsce. MVP Michał Superlak. W pierwszym zwyciężyła stołeczna drużyna 3:0 i ona uplasowała się na dziewiątej pozycji.
Poznaliśmy już wszystkich czterech uczestników walki o medale, wiadomo też, jak będzie wyglądała dolna część tabeli na koniec sezonu. Dziś wyjaśni się, kto ostatecznie zajmie dziewiąte miejsce. Lubinianie bardzo chcieliby zakończyć sezon zwycięstwem. Ale zdają sobie sprawę, że przed nimi trudne zadanie, Z pewnością będą musieli uważać na skuteczny blok warszawian, zwłaszcza ich kapitana Andrzeja Wrony, który w statystykach plusligowych plasuje się na 3. miejscu rankingu blokujących. Porównując najlepiej punktujących zawodników mamy niemal remis. Liczba punktów zdobyta przez Dusana Petkovicia jest zaledwie o 2 oczka większa od rezultatu Marcina Walińskiego (381 do 379 pkt).
W składzie Projektu zabrakło Damiana Wojtaszka, który przeszedł niedawno zabieg. Dziewięć punktów w pierwszym secie zdobył Michał Superlak. Gospodarze byli lepsi w bloku 3-0 i pewnie wygrali pierwszego seta. Prowadzili już 19:11 i dzięki tej przewadze mogli w końcówce obronić zwycięstwo w partii. Stołeczni utknęli w 21 punkcie i goście zbliżyli się na trzy punkty straty. Następnie odparli ataki lubinian.
W drugiej partii faworyzowanym zawodnikom trenera Andrei Anastasiego był już znacznie trudniej. Cuprum grało bardzo ambitnie, a przy tym skutecznie. W końcówce Artur Szalpuk wyrównał na 20:20. Za chwilę Michał Gierżot i Paweł Pietraszko dali przyjezdnym dwa punkty. Gdy Marcin Waliński z przechodzącej dał swojej drużynie prowadzenie 21:24 wiadomo było, że gospodarze mają niewielkie szanse na odrobienie strat. Goście jeszcze dotknęli siatki, ale w następnej akcji postawili kropkę nad i, zasłużenie wyrównując stan rywalizacji w meczu.
Po trzech setach było 1:2 dla gości, którzy zgodnie z przedmeczowymi deklaracjami nie zamierzali pasować i walczyli o dziewiąte miejsce. Cuprum objęło prowadzenie po serii błędów gospodarzy. Pomyłek następnie nie uniknęli również goście, którzy cały czas prowadzili, a po dwóch asach Gierżota było 21:15. Tej przewagi Projekt już nie był w stanie odrobić.
Losy czwartej partii rozstrzygnęły się od stsnu po 13. Cuprum najpierw w jednej serii stracili punkty, a następnie Projekt spokojnie punktował. Praktycznie cały tie break był grany punkt za punkt. Jako pierwsi piłkę meczową mieli gospodarze po autowym ataku Wojciecha Ferensa. Również autowe uderzenie Gierżota dało Projektowi zwycięstwo.
Pkt po pkt https://www.plusliga.pl/games/id/1102004.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.plusliga.pl/games/id/1102004.html#stats