Piątek z PlusLigą: Trefl Gdańsk - Espadon Szczecin 1:3
Trefl Gdańsk przegrał z Espadonem Szczecin 1:3 (21:25, 25:22, 18:25, 25:27) w meczu ósmej kolejki spotkań PlusLigi. MVP Barłomiej Kluth.
Espadon Szczecin zasłużył na ogromne brawa. Na trudnym terenie zdobył komplet punktów. Piątkowy mecz rozpoczął się dla Espadonu źle, bo po dwóch punktowych blokach gdańszczan szybko zrobiło się 0:3. Siatkarze ze Szczecina, tym razem dowodzeni na boisku przez rozgrywającego Tomasza Kowalskiego, błyskawicznie opanowali jednak sytuację i doprowadzili do remisu. Inauguracyjny set był bardzo wyrównany, żadna z ekip nie potrafiła zbudować większej przewagi i wynik cały czas był na styku. W końcówce Espadonowi udało się odskoczyć (21:18) i to wystarczyło, aby objąć prowadzenie w meczu. W pierwszej partii szczecinianie wyróżniali się w polu zagrywki, Trefl natomiast często punktował blokiem.
Drugi set podopieczni Michała Gogola zaczęli znakomicie (4:1), ale tym razem to gospodarze ruszyli w skuteczną pogoń. Gra w dalszym ciągu była bardzo zacięta, a szczeciński rozgrywający chętnie korzystał z różnych wariantów i starał się wykorzystywać w ataku wszystkich swoich partnerów. W pewnym momencie Espadon objął prowadzenie 21:19 i wydawało się, że lada chwila tablica świetlna pokaże już rezultat 2:0. Jednak zawodnicy Trefla wzięli się do roboty, świetnie rozegrali końcówkę i wygrali 25:22.
10-minutowa przerwa ponownie podziałała na Espadon bardzo pozytywnie. Zawodnicy ze stolicy Pomorza Zachodniego odskoczyli na 7:2 i do końca seta kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń. Ostatni punkt w tej części meczu zdobył Bartłomiej Kluth, który popisał się imponującym blokiem i szczecinianie wygrali 25:18, gwarantując sobie w tym spotkaniu co najmniej punkt.
W czwartym secie Trefl świetnie zaczął (9:5), ale kilka błędów własnych i dobra gra wprowadzonego Jeffreya Menzela sprawiły, że parę minut później zrobiło się 11:11. Obie ekipy do ostatniego gwizdka sędziego walczyły o zwycięstwo, a kluczowe wydarzenia miały miejsce w samej końcówce. Przy stanie 24:22 Espadon miał dwie piłki meczowe i choć ich wykorzystać się nie udało, to chwilę później goście postawili kropkę nad „i”, wygrali 27:25 i mogli cieszyć się z bardzo cennego wyjazdowego zwycięstwa.
Pkt po pkt: http://pls-web.dataproject.com/LiveScore.aspx?ID=1048
Statystyki meczowe: http://pls-web.dataproject.com/MatchStatistics.aspx?ID=1048&mID=27389&Page=S