Pierwsza przegrana polskich siatkarzy w Paryżu
W ostatnim spotkaniu fazy grupowej w siatkówce plażowej Michał Bryl i Bartosz Łosiak przegrali z niemiecką parą i do fazy pucharowej awansowali z drugiej pozycji.
Przed meczem z parą Nils Ehlers/Clemens Wickler polska drużyna była na pierwszej pozycji w grupie C, mając na koncie dwie wygrane do zera, podczas gdy Niemcy stracili seta z Australijczykami. Bryl i Łosiak zaczęli grę dobrze, bo po wyrównanym początku odskoczyli na trzy punkty. Widać było jednak, że zagrywka nie była ich mocną stroną - dużo psuli, a rywale przyjmowali bardzo dobrze. Niestety, Ehlers i mierzący 211 cm Wickler byli w sobotni poranek lepsi - świetnie bronili, a w ataku byli skuteczniejsi. Przede wszystkim jednak lepiej serwowali, dzięki czemu w najważniejszym momencie seta osiągnęli dwupunktową przewagę (20:18) i objęli prowadzenie w meczu.
Stracona szansa podcięła skrzydła polskiemu duetowi, który zaczął drugą partię od wyniku 1:4. Później różnica na korzyść Niemców już tylko rosła. Bryl i Łosiak obronili trzy meczbole, jednak na więcej nie było ich stać.
Była to pierwsza przegrana polskiej drużyny siatkarskiej na igrzyskach w Paryżu. Bryl i Łosiak awansowali do 1/8 finału, a rywala w fazie pucharowej poznają po zakończeniu rozgrywek grupowych. Warto dodać, że z rywalizacji odpadły tylko duety z czwartych miejsc w grupach. Dwa najlepsze z trzecich miejsc grają dalej, a pozostałe wystąpią w dodatkowej fazie, która wyłoni dwóch szczęśliwych przegranych, pozostających w turnieju olimpijskim.