Pierwszy człon nazwy wypełniony
Siatkarze AZS Politechniki mają nowego sponsora. Została nim firma Neckermann Polska - jeden z największych koncernów turystycznych w Europie. - Brakowało nam w nazwie tego pierwszego członu. Na pewno będzie lepsza atmosfera, szczególnie wśród zawodników - powiedziała prezes Neckermann AZS Politechniki Warszawskiej Jolanta Dolecka.
- Cieszę się bardzo, że doszło do podpisania takiej umowy - powiedział trener zespołu Radosław Panas, który ze stołecznym klubem zawarł umowę na rok. - Zawodnicy będą mogli skupić się na grze, a nie myśleć o pieniądzach. Znam zespół Politechniki. W poprzednim sezonie, gdy prowadziłem drużynę z Częstochowy, graliśmy w PlusLidze przeciwko Radosławowi Rybakowi i jego kolegom. Warszawska drużyna ma lepszy bilans od mojej poprzedniej ekipy. Teraz będziemy się starali, żeby on został podtrzymany.W porównaniu z poprzednim sezonem w drużynie z Warszawy zaszła jedna zasadnicza zmiana. Zabraknie podstawowego środkowego Jurija Gładyra, który przeszedł do ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Zawodnik ten zebrał wiele pozytywnych opinii za swoją postawę w meczach ekstraklasy. Jego miejsce zajmie mistrz świata juniorów z 2003 roku Dariusz Szulik. Z AZS Politechniki odeszli też Wiktor Położewicz i Andrzej Skórski.
- Co roku w bardzo dobrych nastrojach przystępowaliśmy do rozgrywek - powiedziała prezes Neckermann AZS Politechniki Warszawskiej Jolanta Dolecka. - Następnie finisze sezonów z różnych względów nie były najlepsze. Znane są nasze perypetie finansowe z końcówki ostatnich rozgrywek. Bardzo cieszę się z podpisanej umowy. Brakowało nam w nazwie tego pierwszego członu. Na pewno będzie lepsza atmosfera, szczególnie wśród zawodników.
Prezes Dolecka powiedziała, że nie lubi pytań o cele w sezonie. - Zespół ma grać i wygrywać - dodała. - Za miejsca od pierwszego do piątego przewidziana jest dodatkowa i to bardzo dobra premia.
Szefowa stołecznego klubu w serdecznych słowach powitała w Warszawie Radosława Panasa. W poprzednim sezonie prowadził on Domex Tytan AZS Częstochowa. - Myślę, że zatrudnienie Radka Panasa było naszym dobrym posunięciem - powiedziała. - Należy do wyróżniających się polskich trenerów młodego pokolenia. Życzę mu, żeby w przyszłości objął pierwszą reprezentację.
Podpisanie umowy sponsorskiej gwarantuje drużynie stabilność finansową. Czy rozwiąże problem długów ? - Do końca września powinniśmy się uporać z naszymi zaległościami wobec zawodników, jeżeli nie w stu, to w osiemdziesięciu procentach - deklaruje prezes Jolanta Dolecka. - Dlatego też nie możemy kupować nowych graczy, gdyż nie chcemy, nie mając pokrycia w środkach, wpaść w kolejne długi. Na pewno jest jeszcze miejsce dla jednego przyjmującego, ale o ewentualnym transferze zadecyduje stan kasy i decyzja trenera. Powrót do listy