Piotr Gacek o przyszłości Stephane’a Antigi i celach drużyny
Kontrakt Stephane’a Antigi, który wygasa po zakończeniu sezonu 2018/2019, nie zostanie przedłużony – powiedział już oficjalnie prezes i dyrektor sportowy ONICO Warszawa, Piotr Gacek.
Maciej Prusiński: W ostatnim czasie pojawiło się sporo spekulacji dotyczących przyszłości trenera Stephane’a Antigi. Czy zapadły już decyzje, o których możemy powiedzieć oficjalnie?
Piotr Gacek: Jesteśmy po spotkaniu z trenerem Stephanem Antigą i wspólnie ustaliliśmy, że jest to moment, w którym możemy potwierdzić, że jego umowa, która wygasa po zakończeniu sezonu 2018/2019, nie zostanie przedłużona. Zdajemy sobie sprawę, że środek sezonu nie jest idealnym momentem na takie informacje, ale chcieliśmy zachować się fair wobec Stephane’a, sztabu i zawodników, którzy powinni wiedzieć, jak wygląda sytuacja, aby niepotrzebnie nie skupiać się na doniesieniach prasy. Nasze rozmowy przebiegały w dobrej atmosferze i mogę zapewnić, że obie strony będą w stu procentach wywiązywać się z umowy do końca jej obowiązywania.
Nie mogę nie zapytać o powody takiej decyzji.
Nieco inaczej patrzyliśmy na aspekty związane z kadrą zespołu i prowadzeniem drużyny. Szczegóły tych rozmów niech zostaną w naszych gabinetach. Stephane wykonał w Warszawie kawał dobrej roboty, drużyna ze stolicy znów walczy o najwyższe cele w PlusLidze i za to jesteśmy mu wdzięczni. Jestem przekonany, że do końca sezonu zachowamy pełen profesjonalizm i w żaden sposób nie wpłynie to na walkę zespołu o medale, bo taki jest teraz nasz cel.
Kolejne naturalne pytanie brzmi: kto będzie nowym trenerem ONICO Warszawa?
Mamy określony kierunek, jesteśmy na etapie rozmów, a jak tylko podejmiemy ostateczną decyzję i podpiszemy umowę z nowym szkoleniowcem, to na pewno nasz dział marketingu przygotuje odpowiednią grafikę do social mediów :)
Wspomniałeś, że celem jest medal, choć początkowo mówiło się wyłącznie o fazie play-off. To transfery Bartka Kurka i Nikiego Penczewa okazały się momentem zwrotnym w tym sezonie?
W trakcie sezonu pojawiła się okazja na wzmocnienie zespołu i jeszcze większe włączenie się do walki o najwyższe cele. Skorzystaliśmy z tej okazji, decyzją i zaangażowaniem zarządu sprowadziliśmy do Warszawy dwóch znakomitych zawodników i teraz widzimy tego efekty. Utrzymujemy wysoki poziom sportowy i zmierzamy w dobrym kierunku.
Uwaga skupia się na osobie Bartka Kurka, ale ostatni mecz pokazał też, że nie mniej istotną rolę odgrywa bułgarski przyjmujący.
To pokazuje, że mamy zmienników, którzy nie obniżają poziomu sportowego. Niki zagrał z Resovią fenomenalne spotkanie, ale zatrudniając go, mieliśmy pełną świadomość jego klasy. To zawodnik z dużym doświadczeniem, z wieloma sukcesami w PlusLidze, którego niewiele może już na boisku zaskoczyć. Podniósł poziom na naszych treningach, a w konsekwencji przełożyło się to także na postawę drużyny na boisku.
Rośnie nasz poziom sportowy, więc rosną również oczekiwania…
…którym zamierzamy sprostać. Po transferach, które poczyniliśmy w trakcie sezonu, zainteresowanie siatkówką w Warszawie znacznie wzrosło, co było widać szczególnie w sytuacji, gdy w ciągu 2-3 dni sprzedaliśmy wszystkie bilety na mecz z rzeszowianami, a później musieliśmy także przygotować dodatkowe trybuny. Z delikatną zazdrością spoglądamy na przykład na Gliwice, gdzie powstała piękna hala, na której rozgrywane są mecze Ligi Mistrzów, ale jesteśmy gotowi, aby powtórzyć to na kolejnych spotkaniach. Mamy nadzieję, że wysoka frekwencja na meczach siatkówki będzie normą, a warszawiakom będzie towarzyszyło przeświadczenie, że warto przychodzić na Torwar z całą rodziną, dobrze się bawić i oglądać w akcji najlepszych zawodników. Marketingowo również cały czas się rozwijamy, coraz więcej osób pojawia się na trybunach w koszulkach ONICO i docenia naszą pracę na płaszczyźnie marketingowo-wizerunkowej.
Mówiąc „sprostać oczekiwaniom”, masz też zapewne na myśli przedłużenie kontraktu z Damianem Wojtaszkiem, które było pierwszym krokiem do utrzymania silnej kadry w kolejnym sezonie.
Damian jest w TOP2 polskich libero i nie było żadnych wątpliwości co do tego, żeby przedłużyć jego kontrakt. Był to naturalnych ruch z naszej strony. Mogę też powiedzieć, że prowadzimy rozmowy z kolejnymi zawodnikami.
Jeszcze kilka słów o bieżących wydarzeniach - przede wszystkim czeka nas wyjazd do Twojej rodzinnej Nysy, gdzie rozegramy spotkanie Pucharu Polski.
To dla mnie ogromne przeżycie, bo to w Nysie rozpoczynałem swoją siatkarską karierę. Miałem już okazję na taki wyjazd, gdy grałem w Treflu Gdańsk. Ten mecz będzie miał już jednak inny wymiar, po pierwsze dlatego, że powstała tam nowa, piękna hala, na którą całe środowisko siatkarskie związane z Nysą jak najbardziej zasługiwało. Po drugie ja też pojadę tam w zupełnie innej roli, ale mimo to bardzo cieszę się, że będę mógł wraz z rodziną z trybun obejrzeć ten wyjątkowy mecz. Kolejny nyski akcent to powrót Bartka Kurka, więc na pewno spotkanie to będzie cieszyło się olbrzymim zainteresowaniem.
A jak oceniasz wczorajsze losowanie grup Mistrzostw Europy?
Oglądałem to losowanie na żywo i widziałem coraz to smutniejszą minę trenera Tillie, który dorzucał do swojej grupy coraz mocniejszych przeciwników. Naszej reprezentacji los sprzyjał – najmocniejszym przeciwnikiem będą zapewne Holendrzy, ale nie ma co ukrywać, że to my jesteśmy faworytem.
Pozostając w temacie reprezentacji – ten sezon może być dla zawodników ONICO zgoła odmienny. Do kadry dołączy Wilfredo Leon, więc trudniejsze zadanie czeka Bartka Kwolka, za to z taką formą na powołania może chyba liczyć Andrzej Wrona.
Znając trenera Heynena i jego podejście – możemy się spodziewać wszystkiego. W naszych szeregach jest kilku zawodników, którzy bez wątpienia zasługują na powołania. Nie wyobrażamy sobie dziś kadry bez Bartka Kurka czy Damiana Wojtaszka, który tak jak wspomniałem jest dla mnie w TOP2 polskich libero. Nie zapominajmy też jednak o Piotrze Łukasiku, który może nie jest tak medialny i nie mówi się o nim tak wiele, ale to zawodnik, który zrobił ogromny postęp i który swoją postawą na boisku pokazuje, że warto zwrócić na niego uwagę. Do kadry dołączy Wilfredo Leon, więc na pewno naszym przyjmującym będzie trudniej, ale nikogo bym nie skreślał. Andrzej Wrona jest w tym momencie najlepszym blokującym ligi i na pewno będzie brany pod uwagę. To wszystko pokazuje, że mamy w ONICO zawodników, którzy pozwalają myśleć o wywalczeniu medalu PlusLigi.