Piotr Nowakowski: cieszymy się, że kibice byli z nami
Reprezentacja Polski pokonała dziś Norwegię 3:0 (25:13, 25:14, 25:20) w pierwszym meczu Memoriału Huberta Jerzego Wagnera. Turniej jest ostatnią próbą przed wylotem biało-czerwonych do Tokio na Letnie Igrzyska Olimpijskie.
W dniu dzisiejszym w Tauron Arenie Kraków Vital Heynen desygnował do gry drugą szóstkę. Polacy w żadnej z partii nie mieli większych problemów z pokonaniem rywali. Najbardziej wyrównany był set trzeci, w którym na początku prowadzili Norwegowie, ale biało-czerwoni szybko wyrównali, a potem wyszli na prowadzenie, którego nie oddali już do końca.
- Staraliśmy się grać swoją dobrą siatkówkę i kontrolować przebieg spotkania. W trzecim secie zaczęliśmy na hamulcu ręcznym, ale w końcowej fazie tej partii udało się przechylić fazę zwycięstwa na naszą korzyść. Cieszymy się ze zwycięstwa, ale przede wszystkim cieszymy się z tego, że widzimy naszych wspaniałych kibiców w hali. To sprawia, że są uśmiechy na naszych twarzach i z pewnością umila to ostatnią prostą przygotowań do igrzysk olimpijskich – przyznał przyjmujący reprezentacji Polski, Aleksander Śliwka.
W podobnym tonie wypowiadał się Piotr Nowakowski. - Najważniejsze, że zagraliśmy z uśmiechem, że kibice byli z nami i mogliśmy chłonąć od nich tą energię, której nam brakowało przez ostatni okres. Fajnie, że przed tak ważną imprezą jaką są igrzyska, możemy być tutaj razem i wspólnie przeżywać emocje.
Wiadomo jednak już, że podczas igrzysk w Tokio kibice nie zostaną wpuszczeni na areny zmagań sportowców. - W Rimini było podobnie, więc jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Nie wiem jak będzie wyglądała hala w Tokio, bo we Włoszech było to tak zrobione, że nie było widać tych pustych trybun i mam nadzieję, że na igrzyskach ta kwestia też zostanie jakoś fajnie rozwiązana – dodał polski środkowy.
Jutro przeciwnikiem Polaków będzie Azerbejdżan. - Skupiamy się przede wszystkim na własnej grze i mamy nadzieję, że nasi kolejni rywale postawią jak najtrudniejsze warunki, żeby te sparingi miały jak największą wartość, żeby była okazja przetestować różne rozwiązania taktyczne – przyznał Śliwka. Początek meczu biało-czerwonych o godzinie 18:00. Wcześniej, o 15:00 Egipt zmierzy się z Norwegią.