Płamen Konstantinow: lepiej być zawodnikiem niż trenerem
Po poniedziałkowym zwycięstwie z Meksykiem reprezentacja Bułgarii przegrała z Kanadą 2:3 (25:17, 17:25, 25:20, 24:26, 8:15) w meczu grupy C FIVB Mistrzostw Świata w Piłce Siatkowej Mężczyzn Polska 2014.
Bułgarzy w czwartym secie prowadzili już 23:20, jednak dzięki dobrej postawie w ataku i w bronie, to Kanadyjczycy wygrali tę odsłonę. – Już w czwartym secie widziałem po minach chłopaków, że nie jest najlepiej. W piątym secie zawodnicy byli jeszcze myślami przy tym, co stało się przed momentem. To początek turnieju więc musimy się na nowo odrodzić i w kolejnych spotkaniach zagrać swoje powiedział po meczu trener reprezentacji Bułgarii, Płamen Konstantinow.
Zapytany o brak reakcji na złą postawę zawodników odpowiedział. – Oni nie reagowali na to co mówię. My tak naprawdę jeszcze się poznajemy. To jest mój pierwszy oficjalny turniej z tą drużyną, a do tego jakiej rangi. Takie mecze, turnieje różnią się od tych towarzyskich. Wtedy też inaczej podchodzi się do sytuacji. Jedno jest pewne, musimy się rozwijać i poznawać razem – powiedział.
Były kapitan reprezentacji Bułgarii przejął kadrę narodową w lipcu, a jego kontrakt obowiązuje do końca mistrzostw świata w Polsce. Zapytany o to czy lepiej być zawodnikiem czy trenerem odpowiedział. – Myślę, że lepiej być zawodnikiem, bo trener ma za dużo stresów. To na trenerze spoczywa odpowiedzialność za całą drużynę. Nawet jeśli nie jestem zawodnikiem, tylko trenerem, wciąż jestem w stanie poczuć ten sam rodzaj adrenaliny co moi podopieczni – zakończył Konstantinow.