Play-off PlusLigi o 9. miejsce: Aluron Virtu Warta Zawiercie - Cerrad Czarni Radom 3:1
Aluron Virtu Warta Zawiercie pokonał Cerrad Czarnych Radom 3:1 (23:25, 25:20, 25:21, 25:21) w pierwszym meczu fazy play-off PlusLigi o 9. miejsce na koniec sezonu 2017/18. MVP został wybrany Matej Patak. Drugie spotkanie zostanie rozegrane w piątek, 20 kwietnia w Radomiu. Rywalizacja toczy się do dwóch zwycięstw. W przypadku remisu 1:1 zostanie rozegrany złoty set.
Pierwsze spotkanie rozegrane między obiema drużynami było bardzo zaciekłe. Po dwóch setach na prowadzeniu byli goście z Radomia, by kolejne dwie partie padły łupem Aluronu Virtu. Ostatecznie dwa punkty trafiły do Cerradu Czarnych Radom. Rewanżowe spotkanie to jednostronne spotkanie pod dyktando podopiecznych trenera Roberta Prygla. Wojskowi we własnej hali pokonali Jurajskich Rycerzy pewnie 3:0. Teraz drużyny rywalizują o dziewiąte miejsce na koniec sezonu.
Pierwszt set miał bardzo zmienny przebieg. Początkowo kilka punktów przewagi wypracowali goście 7:4 i 9:6. Bardzo dobrze na parkiecie spisywał się Michał Filip. Zawiercianie nie poddali się i doprowadzili do remisu 12:12, a po serii dobrych zagrywek Grzegorza Boćka Aluron Virtu objął prowadzenie 17:15. Końcówka seta była wyrównana. Zespoły grały punkt za punkt. Jednak w najważniejszych momentach więcej spokoju zachowali radomianie. Ostatni punkt zdobył Jakub Ziobrowski 25:23.
Zawiercianie szybko wyciągnęli wnioski z przegranego seta. Wysoką skuteczność w ataku utrzymywał Bociek 7:2, a w polu serwisowym równych sobie nie miał Matej Patak 12:6. Cerrad Czarni mieli spore problemy z dokładnym przyjęciem. Podopieczni Emanuele Zaniniego do końca utrzymali koncentrację i nie dali sobie wyrwać z rąk zwycięstwa. Ostatni punkt przed dziesięciominutową przerwą zdobył Michał Żuk.
Trzeciego seta od prowadzenia 4:0 zaczęli podopieczni Roberta Prygla. Gospodarze nie poddali się i doprowadzili do remisu 11:11. Od tego momentu warunki gry zaczęli dyktować zawiercianie 17:12. Z kolei goście popełniali wiele prostych błędów. Czarni Radom takiej straty nie zdołali już odrobić. Wygraną skutecznym atakiem przypieczętował Bociek 25:21.
Czwarta odsłona meczu do stanu 7:7 toczyła sie punkt za punkt. Następnie inicjatywę przejęli gospodarze. Nie do zatrzymania był Bociek 14:9. Co prawda w końcówce radomianie zniwelowali stratę do trzech oczek 18:21, ale ostatnie słowo należało do siatkarzy Aluronu Virtu Warty Zawiercie, a dokładnie do Boćka, który popisał się skutecznym atakiem z prawego skrzydła 25:21.
Pkt po pkt: http://pls-web.dataproject.com/Livescore_Adv.aspx?ID=27722
Statystyki meczu: http://pls-web.dataproject.com/MatchStatistics.aspx?ID=1048&mID=27722&Page=S