Plebiscyt na przyjmującego 20-lecia PlusLigi: Stephane Antiga
Gdy w 2007 roku przyjechał podpisać kontrakt do Bełchatowa wiadomo było, że PlusLiga pozyskała wielką gwiazdę. W tamtym momencie trudno to zresztą było zrozumieć, sam Antiga nie umiał wyjaśnić logicznie dlaczego wybrał PGE Skrę, ale nie ma wątpliwości, że w historii Polskiej Ligi Siatkówki to był chyba najważniejszy transfer zagraniczny.
Zamiana Palmy de Mallorca na Bełchatów… Przy całym szacunku – niech się mieszkańcy Bełchatowa nie obrażą – ale to uzasadnić można tylko wielkimi pieniędzmi. Ale dużo większe Antiga mógł dostać w rosyjskiej Ufie, ale zdecydował się na Bełchatów. Sam nigdy logicznie nie potrafił tego wytłumaczyć. Po prostu po meczu w Lidze Mistrzów w Bełchatowie uznał, że to fajne miejsce do gry.
Gdy pojawił się na treningu PGE Skry wzbudzał bardziej ciekawość i szacunek niż sympatię. Umiejętnościami na treningach czarował, jego koledzy momentami nie mogli uwierzyć, że można mieć tak bajeczną technikę. Duszą szatni nigdy nie był, zawsze stał gdzieś z boku. Uśmiechał się, śmiał z żartów, ale ich inicjatorem nigdy nie był. Gdy rok po nim do PGE Skry trafił jego przyjaciel Miguel Falasca Antidze było na pewno łatwiej. Razem spędzali mnóstwo czasu – i w pracy, czyli autobusie, czy hotelu, ale i w domu. Gdy Miguel w 2019 roku zmarł Stephane długo nie mógł się z tego otrząsnąć. Kilka miesięcy po śmierci przyjaciela nie potrafił mówić o nim bez emocji przed kamerą.
Na boisku zawsze był mistrzem, tu emocje nim nigdy nie targały. Czy to na pewno był przypadek, że seria mistrzostw PGE Skry skończyła się z odejściem Antigi do Delecty Bydgoszcz? Z kolei gdy dwa lata później wrócił do Bełchatowa to dziesięć miesięcy później fani PGE Skry cieszyli się z odzyskania mistrzowskiego tytułu. W sumie w zawodowej siatkówce rozegrał dwadzieścia sezonów, z których aż 14 zakończył na najwyższym stopniu podium krajowych rozgrywek we Francji, Polsce i Hiszpanii. Gdy do tego dodamy trzy srebrne ligowe medale w Paryżu i na Majorce to dojdziemy do wniosku, że przez całą długą karierę Antiga tylko trzy razy nie zagrał w ligowym finale. Trzy razy!
Nie zagrał m.in. w Bydgoszczy, ale za to w sezonie 2012/2013 wprowadził Delectę – jedyny raz w historii! – do wielkiej czwórki. PGE Skra w tym czasie nie zdołała awansować do ligowego półfinału kończąc rozgrywki na piątym miejscu. Antiga miał bowiem niezwykły dar – czego się nie dotknął to zamieniał w złoto. Gdy został trenerem reprezentacji Polski to zdobył z nią mistrzostwo świata. Teraz prowadzi żeński Developres SkyRes Rzeszów i przez cały sezon przegrał tylko jeden mecz. Kto wie, czy do swoich sukcesów nie dopisałby złota Ligi Siatkówki Kobiet, gdyby nie koronawirus.
Stephane Antiga
ur. 3.02.1976 r. w Suresnes (Francja)
Kluby:
1994-1998 Paris UC (Francja)
1998-2003 Paris Volley (Francja)
2003-2004 BreBanca Lannutti Cuneo (Włochy)
2004-2007 Portol Majorka (Hiszpania)
2007-2011 PGE Skra Bełchatów
2011-2013 Delecta Bydgoszcz
2013-2014 PGE Skra Bełchatów
Sukcesy w klubie:
Mistrzostwo Polski: 2008, 2009, 2010, 2011, 2014
Puchar Polski: 2009, 2011
Mistrzostwo Francji: 1996, 1997, 1998, 2000, 2001, 2002, 2003
Wicemistrzostwo Francji: 1995, 1999
Puchar Francji: 1997, 1999, 2000, 2001
Mistrzostwo Hiszpanii: 2006, 2007
Wicemistrzostwo Hiszpanii: 2005
Puchar Hiszpanii: 2005, 2006
Superpuchar Hiszpanii: 2005
Złoty medal Ligi Mistrzów: 2001
Brązowy medal Ligi Mistrzów: 1998, 2008, 2010
Puchar Zdobywców Pucharów: 2000
Superpuchar Europy: 2001
Srebrny medal Pucharu CEV: 2005
Srebrny medal Pucharu Top Teams: 2006
Srebrny medal klubowych mistrzostw świata: 2009, 2010
Sukcesy w reprezentacji:
Brązowy medal mistrzostw świata: 2002
Srebrny medal Ligi Światowej: 2006
Srebrny medal mistrzostw Europy: 2003, 2009
Nagrody Indywidualne:
MVP Ligi Mistrzów: 2001
Najlepszy przyjmujący Pucharu CEV: 2005
Najlepszy przyjmujący mistrzostw Europy: 2009