Plebiscyt na rozgrywającego 20-lecia PlusLigi: Benjamin Toniutti
To był już piąty sezon francuskiego rozgrywającego w PlusLidze. Toniutti ma na swoim koncie trzy tytuły mistrzowskie, w tym roku jego drużyna zajęła także pierwsze miejsce, lecz ze względu na przerwane rozgrywki, medali nie przyznano. Nie zmienia to faktu, że mierzący zaledwie 183 cm siatkarz jest jednym z najlepszych obcokrajowców, jacy trafili do Ligi Mistrzów Świata.
Francuski rozgrywający zburzył tezę, która przez cała lata była lansowana przez siatkarskich ekspertów. Wielu z nich powtarzało, że w nowoczesnej siatkówce na najwyższym światowym poziomie nie może już być miejsca dla zawodników, którzy dysponują przeciętnymi jak na tę dyscyplinę warunkami fizycznymi. Tak wcześniej mówiono choćby o naszym Pawle Woickim, mierzącym dokładnie tyle samo centymetrów, co Toniutti. Francuz przez ostatnie pięć ligowych sezonów PlusLigi udowodnił, że choć oczywiście nigdy nie zostanie blokującym nr 1 ligi na swojej pozycji, to jednak rozegranie piłki jest zdecydowanie ważniejsze, niż skakanie do bloku. Toniutti spisywał się na tyle fantastycznie, że co sezon był jednym z głównych aktorów w ZAKSIE, która trzykrotnie zdobywała mistrzostwo.
Oto, co mówił tuż po podpisaniu umowy z kędzierzyńskim klubem w 2015 roku: – Jestem bardzo zadowolony, że podpisałem kontrakt z ZAKSĄ. To duży klub ze świetnym zapleczem i niesamowitymi fanami. Widziałem kilka meczów zespołu z Kędzierzyna-Koźla, kiedy grał tam Antonin Rouzier. PlusLiga jest bardzo atrakcyjna, a siatkówka popularna w mediach. Myślę, że mamy świetny zespół i możemy powalczyć z ZAKSĄ o tytuł. Przybędę do nowej ekipy z wielką chęcią zwyciężania – podkreślał Toniutti i jak się okazało, nie rzucał słów na wiatr. Pod wodzą Francuza ZAKSA osiągała sukcesy, a rozgrywający z każdym kolejnym sezonem coraz bardziej przywiązywał się do klubu. Nie było zatem żadnym zaskoczeniem, że jeszcze w trakcie rozgrywek 2019/2020 ogłoszono, że po raz kolejny przedłużył umowę.
O tym, jak ważną częścią drużyny jest Toniutti mówi Sebastian Świderski, prezes klubu: – Cieszę się bardzo, że Ben zdecydował się na przedłużenie umowy, nikogo nie trzeba przekonywać jak klasowym jest zawodnikiem. Fakt, że również w kolejnym sezonie chce być z ZAKSĄ jest potwierdzeniem tego, że nasza droga budowania jakości, systematyczności i wiarygodności klubu, którą zmierzamy od kilku lat przynosi efekty – podkreśla Świderski.
Jak przyznaje Toniutti, powodów podjęcia decyzji o pozostaniu w Kędzierzynie-Koźlu było kilka: – Zdecydowaliśmy zostać tutaj razem z rodziną, ponieważ czujemy, że Kędzierzyn stał się naszym drugim domem. Jestem zawodnikiem, który lubi walczyć o najwyższe cele, sięgając po kolejne trofea i tytuły i czuję, że ZAKSA chce tego samego. Dlatego też chciałbym, abyśmy razem spróbowali kontynuować tę drogę. Moim celem, jako zawodnika, jest pokazanie, że możemy być częścią klubu, nawet jeśli jestem obcokrajowcem i nie mówię po polsku. Wychodzę z założenia, że kiedy klub troszczy się o ciebie i twoją rodzinę, powinieneś to uszanować i dać z siebie wszystko zarówno na boisku, jak i poza nim, bo tak będziesz zapamiętany. W ciągu ostatnich pięciu sezonów razem bardzo się rozwinęliśmy i uważam, że ZAKSA jest jednym z najlepszych klubów w Europie (pod względem poziomu gry, organizacji, warunków do pracy czy możliwości powrotu do zdrowia i regeneracji, jaki daje zawodnikom). Moja kariera przywraca równowagę w moim życiu i Kędzierzyn zapewnia mi to wszystko – zaznacza rozgrywający.
Jak ważnym jest graczem, nie tylko dla swego klubu, ale i całej PlusLigi, świadczą nie tylko medale, lecz także fakt, że jest jedynym obcokrajowcem w historii Plebiscytu na najlepszego siatkarza Sezonu prowadzonego przez „Przegląd Sportowy”, który zwyciężał w nim dwukrotnie – w 42. oraz 45. edycji tego prestiżowego głosowania.
Najpierw w sezonie 2015/16 rozgrywający ZAKSY Kędzierzyn-Koźle był piątym obcokrajowcem i drugim Francuzem, który wygrał plebiscyt. Jako pierwszy cudzoziemiec tego zaszczytu dostąpił w 2009 roku starszy kolega Toniuttiego z reprezentacji Francji Stephane Antiga. – Gdy trafiłem do Kędzierzyna-Koźla, Ben był pierwszym zawodnikiem na mojej liście życzeń. Znałem go z ligi włoskiej i uważam, że jest jednym z najlepszych rozgrywających świata. Potwierdził to w tym sezonie – mówi ówczesny trener ZAKSY Ferdinando De Giorgi. Toniutti rzeczywiście grał rewelacyjnie – szybko, kombinacyjnie i pomysłowo. Poprowadził ZAKSĘ do mistrzostwa Polski, zdobywając rekordową liczbę dziesięciu statuetek dla najlepszego zawodnika meczu. Po triumf w rankingu „PS” Francuz sięgnął bezdyskusyjnie, zdobywając aż 15 z 21 głosów. Pięciu elektorów postawiło na Pawła Zatorskiego, jeden na kolejnego gracza Zaksy Kevina Tillie'ego.
Po raz drugi triumfował w sezonie 2018/2019, tym samym obcokrajowiec wygrał głosowanie po raz szósty. Pierwszym zagranicznym triumfatorem był Stephane Antiga. Francuz dostąpił tego zaszczytu w 2009 roku jako zawodnik PGE Skry Bełchatów. W sezonie 2011/12 po zwycięstwo sięgnął Niemiec Georg Grozer (Asseco Resovia), rok później Brazylijczyk Felipe Fonteles (ZAKSA), a w 2015 roku Jochen Schöps z Resovii.
Toniutti na dwóch zwycięstwach wcale nie musi poprzestać, bo zostaje w Kędzierzynie-Koźlu na kolejny sezon i zamierza walczyć o czwarty złoty medal.
Benjamin Toniutti (Francja)
ur. 30 października 1989 roku w Miluzie
Kluby:
2009–2013 Arago de Sete
2013–2014 Robur Rawenna
2014-2014 Zenit Kazań
2015-2015 VfB Friedrichshafen
od 2015 Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Sukcesy w klubie:
Mistrzostwo Polski: 2016, 2017, 2019, 1. miejsce 2020
Wicemistrzostwo Polski: 2018
Puchar Polski: 2017, 2019
Superpuchar Polski: 2019
Brązowy medal mistrzostw Francji: 2010, 2011, 2012, 2013
Mistrzostwo Niemiec: 2015
Sukcesy w reprezentacji Francji:
Mistrzostwo Europy seniorów: 2015
Złoty medal Ligi Narodów: 2015, 2017
Srebrny medal Ligi Narodów: 2018
Złoty medal Mistrzostw Europy Juniorów: 2008