Plebiscyt na rozgrywającego 20-lecia PlusLigi: Fabian Drzyzga
Fabian Drzyzga urodzony w Bordeaux, gdzie jego ojciec Wojciech (wielokrotny reprezentant Polski, obecnie komentator Polsatu Sport) występował w lidze francuskiej, jest dwukrotnym mistrzem świata. Jak do tej pory w PlusLidze grał przez dziewięć sezonów, a największe sukcesy święcił z Asseco Resovią zdobywając m.in. mistrzostwo Polski.
Przygodę z siatkówką zaczął w Olsztynie, gdzie jego ojciec był szkoleniowcem AZS-u. W barwach ekipy ze stolicy Warmii i Mazur odniósł swój pierwszy sukces, jakim był srebrny medal mistrzostw Polski młodzików. Później reprezentował barwy młodzieżowego zespołu MOS Wola Warszawa. Zadebiutował wówczas w reprezentacji Polski kadetów. Jego pierwszym klubem w seniorskiej siatkówce był AZS Częstochowa, z którym Drzyzga podpisał czteroletni kontrakt.
W 2012 roku klub spod Jasnej Góry występując pod nazwą Tytan AZS sięgnął po Puchar Challenge pokonując w finałowym dwumeczu po złotym secie AZS Politechnikę Warszawską 3-1 i 2-3 (18:16). W kolejnym sezonie Drzyzga reprezentował już klub ze stolicy. W 2013 roku przeniósł się do Rzeszowa, gdzie odnosił jak do tej pory największe sukcesy w PlusLidze. W pierwszym sezonie w barwach zespołu z Podkarpacia zdobył wicemistrzostwo Polski, a w kolejnym sięgnął z Asseco Resovią po mistrzowski tytuł i srebro Ligi Mistrzów.
ZAGŁOSUJ NA DRUŻYNĘ I TRENERA 20-LECIA
– Ten sezon był znakomity, zresztą poprzedni też nie był zły – mówił wówczas Fabian Drzyzga. – Teraz jesteśmy najlepsi, także przez to, co zagraliśmy w Lidze Mistrzów. Puchar Polski kompletnie nam nie wyszedł i to jest nasza jedyna porażka w tym sezonie, bo drugie miejsce w Lidze Mistrzów to bardzo cenny medal i cenne doświadczenie. A mistrzostwo Polski to taka wisienka na torcie tego całego roku, całego sezonu, który dla mnie był bardzo długi i ciężki. Miałem już go dość i cieszę się, że tak go skończyliśmy.
Drzyzga nie ukrywał ogromnej radości z zakończonego sezonu 2014/2015. – Był on dla mnie osobiście, a obstawiam że też dla chłopaków, którzy byli na mistrzostwach świata, morderczy – mówił rozgrywający Asseco Resovii. - Nie było przerw, graliśmy prawie cały czas. Do tego dochodziło multum podróży. Ja ostatnie dni ledwo chodziłem. Rano budziłem się z takimi bólami, że chciałem prosić o to, by nie trenować. Ale była to przecież końcówka sezonu. Nigdy się jeszcze tak fatalnie nie czułem, ale nigdy nie byłem tak szczęśliwy jak w tym momencie, no może raz, po mistrzostwie świata. Ważne, że na koniec wygraliśmy mistrzostwo Polski. Udowodniliśmy, że stworzyliśmy drużynę, kolektyw i graliśmy bardzo przyjemną dla oka oraz efektywną siatkówkę – mówił Fabian Drzyzga.
W kolejnych sezonach w barwach Asseco Resovii nie było już tak kolorowo. O ile w 2016 roku sięgnął po srebro to w kolejnym rozgrywający musiał przełknąć gorycz porażki, jaką był brak medalu. Zresztą był to pierwszy sezon po ośmiu z rzędu, w którym zespołu z Rzeszowa zabrakło na podium. – Szczęście na pewno w tym roku nie było po naszej stronie. W tych wcześniejszych latach ono zawsze gdzieś tam było naszym sprzymierzeńcem, a teraz uciekło. Oczywiście brakowało nam też siatkarskich detali, bo nie będę mówił, że przegraliśmy tylko przez brak szczęścia. To byłoby idiotyczne. Zabrakło nam jednak kilku detali i takich siatkarskich niuansów. Oczywiście, jest duże rozczarowanie. W Rzeszowie gram już cztery lata, zawsze dawałem z siebie maksa. Bardzo bym chciał tu zostać, tak samo moja żona, ale siatkarski los nie wiem gdzie nas rzuci, czy nas może zostawi – mówił wówczas Drzyzga, który ostatecznie wyjechał z Polski.
Po wyjeździe trafił do Olimpiakosu Pireus, gdzie zdobył mistrzostwo Grecji i Puchar Ligi. Od sezonu 2018/2019 reprezentował barwy Lokomotiwu Nowosybirsk, z którym w 2020 roku zdobył mistrzostwo Rosji. – Dla niego to jest świetny sezon. Na pewno jest innym zawodnikiem, w pozytywnym znaczeniu, niż ten Fabian z czasów gry w Rzeszowie. Przede wszystkim jest bardziej dojrzały i spokojny. To pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej, które zagwarantowało nam w tej sytuacji z zakończeniem rozgrywek mistrzowski tytuł, jest jego dużą zasługą – mówił o Fabianie kolega z drużyny Marko Ivović. Dla serbskiego przyjmującego miniony sezon był już ogółem czwartym jaki spędził z rozgrywającym reprezentacji Polski w jednym zespole (wcześniej dwa lata w Asseco Resovii).
Fabian Drzyzga w seniorskiej reprezentacji Polski zadebiutował 30 maja 2010 w towarzyskim meczu przeciwko Francji, rozgrywanym w Rzeszowie. Ma już na koncie dwa tytuły mistrza świata - w 2014 i 2018 roku. Jesienią 2014 roku został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi, a cztery lata później Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Fabian Drzyzga
ur. 3.01.1990 r w Bordeaux
Kluby:
2008-2012 AZS Częstochowa
2012-2013 AZS Politechnika Warszawska
2013-2017 Asseco Resovia Rzeszów
2017-2018 Olympiakos Pireus
2018–2020 Lokomotiw Nowosybirsk
Sukcesy w klubie:
Mistrzostwo Polski: 2015
Wicemistrzostwo Polski: 2014, 2016
Superpuchar Polski: 2013
Puchar Challenge: 2012
Srebrny medal Ligi Mistrzów: 2015
Mistrzostwo Grecji: 2018
Puchar Ligi Greckiej: 2018
Mistrzostwo Rosji: 2020
Sukcesy w reprezentacji:
Mistrzostwo świata: 2014, 2018
Brązowy medal mistrzostw Europy: 2011, 2019
Srebrny medal Pucharu Świata: 2019
Brązowy medal Pucharu Świata: 2015