Plebiscyt na rozgrywającego 20-lecia PlusLigi: Grzegorz Łomacz
Grzegorz Łomacz, rozgrywający PGE Skry Bełchatów i reprezentacji Polski, jest kolejnym kandydatem do grona drużyny 20-lecia PlusLigi. Ambicja, pracowitość i przede wszystkim cierpliwość – to cechy mistrza świata z 2018 roku.
Ten urodzony 1 października 1987 roku zawodnik pierwsze kroki jako siatkarz stawiał w rodzinnym ostrołęckim Olimpie. Stamtąd w 2003 roku trafił do MOS Wola Warszawa, gdzie spędził trzy sezony. To tu zdobywał siatkarskie szlify i pierwsze trofea – brązowe medale mistrzostw Polski kadetów (2003 i 2004 rok), a także mistrzostwo i wicemistrzostwo Polski juniorów (lata 2004 i 2005).
Pierwszym „dorosłym” klubem Grzegorza był AZS Politechnika Warszawska, do której trafił w sezonie 2006/2007. Jego dobra gra sprawiła, że po roku przeniósł się do Jastrzębskiego Węgla. Z tym zespołem święcił pierwsze triumfy w dorosłej siatkówce. Wprawdzie w pierwszym sezonie gry w pomarańczowych barwach nie zdobył żadnych medali, jednak następny był już szczęśliwszy. Z drużyną zdobył brązowy medal mistrzostw Polski oraz srebro w Pucharze Challenge (sezon 2008/2009). W kolejnym miał na szyi srebrny medal mistrzostw Polski oraz zdobyty Puchar Polski.
ZAGŁOSUJ NA DRUŻYNĘ I TRENERA 20-LECIA
Po czterech latach spędzonych na południu Polski, w sezonie 2011/2012 przeniósł się do beniaminka PlusLigi – Trefla Gdańska, gdzie spędził trzy sezony. Z tym zespołem nie osiągnął wielkich sukcesów, ale nadal pokazywał się z dobrej strony. Świetnie grał na boisku, doskonale rozumiał się z zawodnikami, w każdym meczu potrafił znaleźć lidera, który „ciągnął” grę zespołu.
Po odejściu z Trefla Gdańsk Grzegorz Łomacz związał się z kolejnym beniaminkiem. W sezonie 2014/2015 do PlusLigi awansował Cuprum Lubin i włodarze tego klubu w osobie rozgrywającego reprezentacji Polski widzieli lidera, który pomoże zespołowi nie tylko utrzymać się w ekstraklasie, ale i osiągnąć sukcesy. W pierwszym sezonie klub radził sobie bardzo dobrze, po fazie zasadniczej zajął piąte miejsce, jednak ostatecznie na zakończenie sezonu znalazł się na siódmej pozycji. W dwóch kolejnych sezonach klub z Lubina zajął piąte i szóste miejsce, co z pewnością było też dużą zasługą również Grzegorza. Chociaż z Cuprum Lubin nie osiągnął sukcesów, to nadal grał świetnie i doskonalił warsztat. Potrafił wypromować takich zawodników jak Łukasz Kaczmarek czy Robert Taht. Jego zdolności zostały zauważone przez PGE Skrę Bełchatów i w sezonie 2017/2018 zasilił szeregi wielkokrotnego mistrza Polski.
– Jestem bardzo zadowolony z tego transferu i cieszę się, że będę występował w takim klubie jak PGE Skra – mówił Grzegorz Łomacz po podpisaniu kontraktu. I jego przejście było dobrym pomysłem.
Już w pierwszym sezonie pobytu w Bełchatowie, poprowadził zespół do mistrzostwa Polski i zwycięstwa w meczu o Superpuchar. Drugi sezon dla całego klubu nie był już tak udany. Wprawdzie przed rozpoczęciem rozgrywek bełchatowianie zdobyli Superpuchar, jednak sezon zakończyli dopiero na szóstym miejscu. Ostatni sezon zakończyli niespodziewanie na trzecim miejscu. Niespodziewanie, bowiem z powodu epidemii koronawirusa rozgrywki zostały odwołane na dwie kolejki przed końcem fazy zasadniczej. A przy coraz lepszej dyspozycji drużyny, mogli walczyć o wyższą lokatę.
Dobre występy w Jastrzębskim Węglu zaowocowały powołaniem do reprezentacji Polski, w której zadebiutował w 2009 roku pod okiem Daniela Castellaniego. Jednak na sukcesy w reprezentacji musiał długo czekać. Był powoływany do szerokiej kadry, jednak rzadko pojawiał się w meczowej dwunastce czy czternastce.
Pierwszy medal w barwach biało-czerwonych zdobył w 2013 roku na Uniwersjadzie w Kazaniu. Drużyna, której był kapitanem, do finału wygrała wszystkie spotkania. W walce o złoty medal uległa reprezentacji Rosji w trzech setach (22:25, 19:25, 19:25).
Na kolejny medal – pierwszy w kadrze seniorskiej - czekał dwa lata. Po zakończeniu kariery przez Pawła Zagumnego w 2014 roku, w kolejnym sezonie reprezentacyjnym trener Stephane Antiga powołał go do kadry na mecze Ligi Światowej. Drużyna pod wodzą Francuza zajęła czwarte miejsce, przegrywając walkę o brązowy medal z reprezentacją USA. Początkowo Grzegorz Łomacz miał być drugim rozgrywającym. Jednak im dłużej przebywał na boisku, tym lepiej grał. Podczas Pucharu Świata trener Stephane Antiga podjął decyzję, aby to Grzegorz wychodził w wyjściowym składzie. Biało-czerwoni wówczas zdobyli brązowy medal. Nie był to jednak szczęśliwy krążek, bowiem nie dawał awansu na igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro, o który reprezentacja Polski walczyła w tamtym turnieju. To marzenie Grzegorz wraz z kadrą spełnił kilka miesięcy później – w styczniu 2016 roku podczas turnieju olimpijskiego w Berlinie. Występ na igrzyskach nie był udany dla reprezentacji. Marząca o złotym medalu drużyna odpadła w ćwierćfinale, ulegając reprezentacji USA 0:3.
Wielki sukces Grzegorz Łomacz osiągnął w 2018 roku. Wtedy to dowodzona przez Vitala Heynena reprezentacja walczyła o medal mistrzostw świata. Tym razem rozgrywający PGE Skry Bełchatów nie grał pierwszych skrzypiec w zespole, jednak często wchodził na zmiany i poprawiał grę zespołu. Może nie we wszystkich meczach biało-czerwoni błyszczeli, ale na koniec okazali się najlepsi. W finale pokonali Brazylię i obronili tytuł mistrzów świata. Za ten występ Grzegorz Łomacz Polski otrzymał z rąk Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Złoty Krzyż Zasługi za zasługi dla rozwoju polskiego sportu, za osiągnięcia sportowe i osiągnięcia w pracy szkoleniowej oraz promowanie Polski na świecie. Dwa lata później, w styczniu 2020 roku otrzymał drugi złoty Krzyż Zasługi.
Grzegorz Łomacz to niewątpliwie jeden z najlepszych polskich rozgrywających w ostatnich czasach. Profesjonalista na boisku, zawsze świetnie przygotowany do meczu, skupiony na grze całego zespołu. A poza boiskiem skromny, wiecznie uśmiechnięty z ogromnym poczuciem humoru. Kibice na pewno pamiętają wystąpienie jego i Vitala Heynena podczas wręczania nagród w plebiscycie Przeglądu Sportowego 2018 roku. Poproszony o pomoc przy przemówieniu Grzegorz Łomacz wraz z trenerem biało-czerwonych stworzyli prawdziwe show, pełne poczucia humoru i dystansu do siebie.
Grzegorz Łomacz
ur. 01.10.1987r. w Ostrołęce
Kluby:
2006-2007 AZS Politechnika Warszawska
2007–2011 Jastrzębski Węgiel
2011–2014 Trefl Gdańsk
2014–2017 Cuprum Lubin
od 2017 PGE Skra Bełchatów
Sukcesy w klubie:
Mistrzostwo Polski: 2018
Wicemistrzostwo Polski: 2010
Brązowy medal mistrzostw Polski: 2009
Puchar Polski: 2010
Superpuchar Polski: 2018, 2019
Srebrny medal w Pucharze Challenge: 2009
Sukcesy w reprezentacji:
Mistrzostwo świata: 2018
Srebrny medal Pucharu Świata: 2019
Brązowy medal Pucharu Świata: 2015
Brązowy medal Ligi Narodów: 2019
Srebrny medal Letniej Uniwersjady: 2013
Mistrzostwo Europy kadetów: 2005