Plebiscyt na rozgrywającego 20-lecia PlusLigi: Maciej Dobrowolski
Dobrowolski najczęściej zaczynał sezon jako drugi rozgrywający, ale kończył rozgrywki jako pierwszy – to najczęściej powtarzana opinia o Macieju Dobrowolskim. Żaden polski rozgrywający nie sięgnął tyle razy po mistrzostwo Polski, jak on. Najczęściej rezerwowy, ale często wykorzystywany. Zawodnik takiego typu, którego potrzebuje każda drużyna, która chce liczyć się w walce o najwyższe laury.
W 2003 roku pierwszy raz zostawił swój Olsztyn i pojechał na dwuletni kontrakt z austriackim hotVolleys Wiedeń. Dziś trudno sobie wyobrazić, by zawodnik tej klasy zdecydował się na kontrakt w klubie w Austrii, ale wówczas takie były realia kontraktowe. Do naszej ligi trafiali najczęściej średniej jakości obcokrajowcy, a z kolei Polacy chętnie wyjeżdżali. Dziś sytuacja jest już inna, bo wielu dobrych zawodników marzy o kontraktach w klubach PlusLigi.
W 2005 po Dobrowolskiego sięgnęła Skra Bełchatów, która była tuż po swoim pierwszym mistrzowskim tytule i zaczynała złotą erę w PLS. W Bełchatowie Dobrowolski spędził pięć lat, tworząc parę rozgrywających najpierw z Andrzejem Stelmachem, później z Bartłomiejem Nerojem, a na końcu z Miguelem Falaską.
ZAGŁOSUJ NA DRUŻYNĘ I TRENERA 20-LECIA
Gdy pożegnał się z bełchatowskim klubem na rok trafił do kieleckiego Farta, ale nie zamierzał kończyć ze zdobywaniem złotych medali. Oczywiście w Kielcach nie miał na to szans, ale w 2011 roku podpisał dwuletni kontrakt z Asseco Resovią Rzeszów, gdzie tworzył parę rozgrywających z Lukasem Tichackiem. W pierwszym sezonie sięgnął po złoto przerywając siedmioletnią passę bełchatowian, a rok później rzeszowianie z Dobrowolskim w składzie w finale pokonali ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle.
Choć gdy kończył drugi sezon w Asseco Resovii miał już 36 lat, postanowił jeszcze nie kończyć kariery i wrócić do AZS Olsztyn, z którego dziesięć lat później wyjeżdżał. Przez dwa sezony grał jeszcze w olsztyńskim zespole, będąc jednocześnie kapitanem zespołu. Olsztynianie chcieli mieć jednak doświadczonego rozgrywającego i w jego miejsce 32-letniego Pawła Woickiego.
Lista sukcesów Dobrowolskiego robi wrażenie, bo mistrzowskich tytułów w PlusLidze więcej ma tylko Mariusz Wlazły. Gdy do tego dodamy jeszcze mistrzowski tytuł w Austrii oraz fakt, że Dobrowolski złote medale w PlusLidze zdobywał w dwóch różnych klubach to widać, jak ważną pełnił rolę. W wywiadach, już po zakończeniu kariery, mówił, że chce w przyszłości usiąść na ławce trenerskiej w PlusLidze. Na razie skupił się na pracy z młodzieżą, ale jeśli na ławce będzie tak samo skuteczny, jak w trakcie swojej zawodniczej kariery, to być może w plebiscycie na 30-lecie Polskiej Ligi Siatkówki będzie kandydował także w kategorii „trener”.
Maciej Dobrowolski
ur. 19.03.1977 r. w Olsztynie.
Kluby:
1995-2003 AZS Olsztyn
2003-2005 hotVolleys Wiedeń
2005-2010 Skra Bełchatów
2010-2011 Fart Kielce
2011-2013 Asseco Resovia Rzeszów
2013-2015 AZS Olsztyn
Sukcesy:
Mistrzostwo Polski: 2006, 2007, 2008, 2009, 2010, 2012, 2013
Mistrzostwo Austrii: 2004
Wicemistrzostwo Austrii: 2005
Puchar Polski: 2006, 2007, 2009
Brązowy medal Ligi Mistrzów: 2008, 2010
Srebrny medal Klubowych Mistrzostw Świata: 2009