Aktualności

Po raz ostatni w 2018 roku

Dla kogo szczęśliwa, dla kogo pechowa okaże się 13. kolejka PlusLigi? W niej MKS Będzin zmierzy się z, podbudowanym zwycięstwem 3:0 nad Berlin Recycling Volleys w Lidze Mistrzów, Treflem Gdańsk. Dla obydwóch drużyn będzie to ostatni mecz w 2018 roku.

Wygrana w Lidze Mistrzów poprawiła nastroje w gdańskiej ekipie 3. miejsce w grupie C, której na krajowym podwórku ostatnio nie wiodło się najlepiej. W wyniku trzech porażek z rzędu (z ONICO Warszawa 1:3. Aluronem Virtu Wartą Zawiercie 2:3 i Cerradem Czarnymi Radom 0:3) podopieczni Andrei Anastasiego spadli na 11. miejsce (12 pkt - 4 zwycięstwa, 7 porażek) w lidze.

Będzinianie cały czas zamykają tabelę z sześciopunktowym stanem konta. 13. pozycji nie udało im się opuścić w poniedziałek w Bydgoszczy, gdzie przegrali z Chemikiem 0:3 (18:25, 21:25, 20:25). Rok 2018 chcą jednak zakończyć w zwycięskim stylu.

- Nie zasługujemy na ostatnie miejsce w lidze, gramy niezłą siatkówkę, która niestety nie przekłada się na wyniki, ale w końcu musimy zacząć wygrywać i piąć się w tabeli - mówili zgodnie.

Historia ośmiu bezpośrednich spotkań zdecydowanie przemawia na korzyść Trefla, z którym MKS ugrał dotychczas zaledwie trzy seta. W poprzednich rozgrywkach gdańszczanie wygrywali dwukrotnie w stosunku 3:0.

Sobotni mecz poprzedzi minuta ciszy, upamiętniająca żołnierzy, którzy zginęli w misjach i operacjach wojskowych poza granicami Polski.

Powrót do listy