Aktualności

Pokaz siły Wilfredo Leona - BOGDANKA LUK Lublin w kolejnej rundzie Pucharu Challenge

Debiutująca w europejskich pucharach BOGDANKA LUK Lublin odniosła czwarte kolejne zwycięstwo i awansowała do ćwierćfinału Pucharu Challenge. W rewanżowym spotkaniu z Tourcoing Lille Metropole wielką klasę pokazał Wilfredo Leon.

W pierwszym spotkaniu z francuskim zespołem BOGDANKA LUK straciła w swojej hali tylko jednego seta, co w rewanżu stawiało ją w dobrej sytuacji, bo wygranie dwóch dawało awans. Lublinianie już w pierwszym secie pokazali, że nieprzypadkowo są w czołówce najlepszej ligi w Europie. Dobrze przyjmowali zagrywkę, a Marcin Komenda wykorzystywał środkowych, z których Aleks Grozdanov miał 100-procentową skuteczność. Lublinianie wygrali wysoko, jednak gospodarze pokazali dużą waleczność. W ataku świetnie spisywał się Argentyńczyk Pablo Koukartsev, a niewiele gorszy był Jan Franchi Martinez, były gracz Trefla Gdańsk.

W zespole z Lublina nastąpił dziwny przestój, a punkty zdobyli tylko dwaj siatkarze: Leon (10) i Kewin Sasak (5). Efektem była przegrana i nadzieja zawodników Tourcoing na odrobienie strat i doprowadzenie do złotego seta. Wydawało się, że BOGDANKA LUK będzie miała problemy, bo w trzeciej partii przegrywała już 9:15. Wtedy jednak lublinianie zrobili przejście, a na zagrywkę poszedł Leon. Gdy wreszcie francuski zespół zdobył 16. punkt, podopieczni trenera Bottiego mieli już 21 i nie zmarnowali szansy. Reprezentant Polski w sumie w tym secie serwował aż 13 razy, nie myląc się ani razu i zaliczając cztery asy. BOGDANKA LUK wykonała plan minimum, jakim było wygranie dwóch setów, w czwartym - już ze zmiennikami w szóstce - zamknęła mecz.