Polak trenerem lidera na półmetku PlusLigi. Po 11 latach!
Aluron CMC Warta Zawiercie 10 grudnia po raz pierwszy w tym sezonie awansowała na pierwsze miejsce w tabeli PlusLigi i po przegranej Jastrzębskiego Węgla z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle na półmetku rundy zasadniczej jest liderem. To wyjątkowe wydarzenie z powodu trenera Michała Winiarskiego.
W sezonie 2013/2014 na półmetku rozgrywek najlepsza była Asseco Resovia, prowadzona przez Andrzeja Kowala. Od tego czasu żaden polski trener na tym etapie rozgrywek nie był tak wysoko ze swoimi podopiecznymi. Udało się to dopiero Aluronowi CMC Warcie, którego szkoleniowcem jest od Winiarski, który objął drużynę przed sezonem.
Dla 39-letniego szkoleniowca to trzecia samodzielna praca w roli trenera. Jego kolega z boiska Mariusz Wlazły wciąż zdobywa punkty w PlusLidze, Winiarski musiał jednak przedwcześnie zakończyć karierę z powodu kontuzji. Walczył o powrót na boisko, lecz w końcu musiał się poddać, bo ryzyko było już za duże. Pięć lat temu został asystentem Roberto Piazzy w PGE Skrze Bełchatów i już w pierwszym sezonie cieszył się z mistrzostwa Polski. W 2019 roku zaczął pracę na własny rachunek. Szansę dostał w Treflu Gdańsk, przeżywającym problemy finansowe.
Tak o tym opowiadał:
Pobyt w Gdańsku to był niezwykły czas. Czekało na mnie wyzwanie, które miało polegać na dwóch latach chudych na spłatę zadłużenia, a później pracę już z większym budżetem na drużynę. Cóż, sytuacja na świecie na to nie pozwoliła, ale nie zmienia to faktu, że będę wspominał te trzy lata doskonale.
Zanim objął brązowego medalistę poprzedniego sezonu, wymieniany był w gronie kandydatów na selekcjonera reprezentacji. Nie zdecydował się wystartować w konkursie, ale kadrę objął - niemiecką. Jego drużyna wystąpiła w tegorocznych mistrzostwach świata, lecz pozbawiona liderów sukcesu nie odniosła.
Znacznie lepiej Winiarski radzi sobie w Aluronie CMC Warcie. Zespół zaczął sezon od ósmego miejsca, a później było już tylko lepiej. Przegrała tylko dwa mecze - ostatni 22 października z Indykpolem AZS Olsztyn. Kolejnych dziesięć rozstrzygnęła na swoją korzyść, a nagrodą jest pozycja lidera na półmetku i najwyższe rozstawienie w Pucharze Polski. Łatwo nie było, bo w ostatniej kolejce w Lubinie Winiarski miał do dyspozycji tylko jednego środkowego, a atakującym musiał być Uros Kovacević. Wcześniej trener starał się oszczędzać kluczowych graczy, zwłaszcza znakomitego Serba. Doskonale spisywał się rozgrywający Miguel Tavares, Bartosz Kwolek potwierdzał, że jest jednym z najlepszych polskich skrzydłowych, a Dawid Konarski grał jak za najlepszych lat.
Konkurencja jest jednak ogromna i pozycja lidera po połowie spotkań w rundzie zasadniczej niczego nie gwarantuje. Od sezonu 2009/2010 tylko sześciu klubom udało się zdobył mistrzostwo Polski po liderowaniu na półmetku, a ostatnim z Polakiem w roli trenera, który tego dokonał, była 11 lat temu PGE Skra - prowadzona przez Jacka Nawrockiego, z Winiarskim w składzie.
Mistrz na półmetku i na końcu sezonu
2009/2010 - 1. na półmetku: PGE Skra (trener Jacek Nawrocki) - mistrz Polski: PGE Skra
2010/2011 - PGE Skra (Nawrocki) - mistrz PGE Skra
2011/2012 - ZAKSA (Krzysztof Stelmach) - mistrz: Asseco Resovia (Andrzej Kowal)
2012/2013 - ZAKSA (Daniel Castellani) - Asseco Resovia (Kowal)
2013/2014 - Asseco Resovia (Kowal) - mistrz: PGE Skra (Miguel Angel Falasca)
2014/2015 - PGE Skra (Falasca) - mistrz: mistrz: Asseco Resovia (Kowal)
2015/2016 - ZAKSA (Ferdinando De Giorgi) - mistrz: ZAKSA
2016/2017 - ZAKSA (De Giorgi) - mistrz: ZAKSA
2017/2018 - ZAKSA (Andrea Gardini) - mistrz: PGE Skra (Roberto Piazza)
2018/2019 - ZAKSA (Gardini) - mistrz: ZAKSA
2019/2020 - ZAKSA (Nikola Grbić) - mistrza nie wyłoniono
2020/2021 - ZAKSA (Grbić) - mistrz: Jastrzębski Węgiel (Gardini)
2021/2022 - ZAKSA (Gheorghe Cretu) - mistrz: ZAKSA
2022/2023 - Aluron CMC Warta (Winiarski) - mistrz: ?