Polska lekcja siatkówki w Macedonii Północnej
Reprezentacja Polski siatkarzy wygrała trzeci mecz w mistrzostwach Europy. Tym razem o jej sile przekonali się gospodarze, a nasz selekcjoner przekonał się, że może liczyć na wszystkich zawodników.
Polska zaczęła mecz z gospodarzami w takim stylu, że wydawało się, że potrwa on mniej niż godzinę. W pierwszym secie podopieczni Nikoli Grbicia zaprezentowali pokaz gry w siatkówkę. Macedończycy byli bezradni, bo co można zrobić, gdy przeciwnicy atakują nad blokiem i trafiają w dziewiąty metr. A na dodatek blok jest niczym ściana, której nie można sforsować. Polacy zdobyli w ten sposób sześć punktów, z czego Norbert Huber w trzech kolejnych akcjach.
Polska drużyna - co stało się już tradycją tego sezonu - zaczęli spotkanie zupełnie w zupełnie innym składzie niż w piątek przeciwko Holandii. Po raz pierwszy w mistrzostwach Europy od początku zagrali Bartosz Kurek, Bartosz Bednorz, Karol Kłos i Jakub Popiwczak. Szansę rehabilitacji dostał też Tomasz Fornal, który nie najlepiej zaczął pojedynek przeciwko Holandii i szybko został zmieniony. Skrzydłowy Jastrzębskiego Węgla pokazał, że to była tylko chwila słabości, ponieważ siatkarzem jest znakomitym.
Macedonia Północna w pierwszych dwóch kolejkach pokonała Danię i Czarnogórę, co prawdopodobne już zapewniło jej awans do 1/8 finału. W składzie ma braci Gjorievów, którzy mają za sobą występy w PlusLidze. Niewiele jednak mogli tylko patrzeć, jak gra lider rankingu FIVB i grupy C. Ale faworyt rozluźnił się i dał trochę radości kilku tysiącom kibiców na trybunach. Nasi siatkarze w pierwszym secie popełnili zaledwie dwa błędy, a w drugim aż osiem. I dlatego wydawało się, że końcówka będzie zacięta, gdyż na tablicy był remis 21:21. Od tego momentu punkty zdobywali już tylko Biało-czerwoni.
Trzeci set był już jak pierwszy, a rolach głównych wystąpili przyjmujący: Fornal i Bednorz. Po serii serwów tego pierwszego z wyniku 9:9 zrobiło się 16:9, następnie drugi miał trzy kolejne asy, a przy stanie 23:14 na boisko wszedł Wilfredo Leon i już pozostał w polu zagrywki, a mecz zakończył asem.
Przed reprezentacją Polski dzień wolny, a później mecze z dwoma najsłabszymi drużynami w grupie: Danią (we wtorek) i Czarnogórą (w środę).
Polska - Macedonia Północna 3:0 (25:12, 25:21, 25:14)
Polska: Janusz 1, Fornal 16, Huber 6, Kurek 13, Bednorz 17, Kłos 3, Popiwczak (libero) oraz Śliwka 2, Łomacz, Leon 1
Powrót do listy