Poniedziałek z PlusLigą: Cuprum Lubin - MKS Będzin 3:0
Siatkarze Cuprum Lubin, dzięki bardzo dobrej postawie na początku 2021 roku, wciąż mają jeszcze szanse awansu do fazy play-off. W poniedziałek w trzech krótkich setach pokonali MKS Będzin, a nagrodę dla najlepszego gracza meczu otrzymał środkowy lubińskiej drużyny Dawid Gunia.
Lubinianie w styczniu wygrali cztery mecze i zaczęli gonić drużyny, które aspirowały do gry w play-off. Z kolei przeżywająca trudny czas ekipa MKS w sobotę straciła już teoretyczne szanse na utrzymanie w PlusLidze.
- Mogę tylko obiecać, że jak będziecie nas oglądać do końca nie będą was zęby bolały - napisał zaraz po spadku trener Jakub Bednaruk. W pierwszym secie meczu w Lubinie "zęby bolały", bo MKS zaczął od skutecznego ataku Rafała Faryny, po czym stracił... dziewięć punktów z rzędu, a całą partię przegrał 11:25. Goście w tej premierowej partii nie stanowili żadnego zagrożenia dla gospodarzy.
Kto liczył, że będziński zespół powalczy w kolejnej partii, ten mocno się rozczarował, bo znów na samym początku przewaga lubinian była ogromna - 4:0, 7:1, 10:3. Choć będzinianie przegrywali wiele meczów w PlusLidze - w tym sezonie wygrali zaledwie dwa spotkania - to jednak zawsze pokazywali ambicję, walczyli i stawiali się rywalom. Być może po tym, jak ich spadek z PlusLigi został już przesądzony, z zespołu wyraźnie zeszło powietrze. W drugim secie walkę włączyli, gdy już było za późno, choć zmusili choćby trenera gospodarzy Marcelo Fronckowiaka do wzięcia czasu przy wyniku 17:13. Dobrymi zagrywkami poderwał zespół do gry Rafał Faryna, ale gracze MKS jedynie zdolali zmniejszyć przewagę drużyny Cuprum. Ostatecznie gospodarze wygrali 25:20 i zapewnili sobie prowadzenie 2:0.
Najwięcej walki było w trzeciej partii, jedynej tego dnia, której MKS nie przegrał w dziesięciu pierwszych akcjach. Na początku będzinianie prowadzili 2:0, później był remis 9:9. I choć finalnie przegrali tego seta w takim samym stosunku, jak poprzedniego - Cuprum trzecią partię wygrało 25:20 - to jednak zostawili po sobie nieco lepsze wrażenie.
Relację z meczu punkt po punkcie oraz statystyki można znaleźć tutaj.
Powrót do listy