Potrzebne punkty Delekcie i Pamapolowi
W piątek rozegrany zostanie zaległy mecz trzynastej kolejki PlusLigi pomiędzy Delectą Bydgoszcz i Pamapolem Siatkarzem Wieluń (początek 18.00). Bydgoszczanom, którzy mają wysokie aspiracje, nie wiodło się ostatnio. Przegrali z AZS UWM Olsztyn.
O porażkach siatkarzy w hali "Łuczniczki" mówiło się w czasie finałowego turnieju o Puchar Polski, który rozegrany został 23-24 stycznia. - Nie chcemy, żeby o naszej grze przed własną publicznością zaczęło krążyć jakieś fatum - powiedział po przegranej z Asseco Resovią Rzeszów Piotr Gruszka. Faktem jest, że drużynie trenera Waldemara Wspaniałego nie wiedzie się. W walce o Final Four PP przegrała u siebie z Pamapolem Siatkarzem Wieluń i straty musiała odrabiać na wyjeździe.
- Teraz w PlusLidze nie ma łatwych meczów - powiedział trener Delecty Waldemar Wspaniały. - Każdy o coś walczy, każdemu potrzebne są punkty. Pamapol pakazał już w tym sezonie, że potrafi być groźny. Tacy gracze jak Andrzej Stelmach czy Marcin Nowak mają ogromne doświadczenie. My chcemy wygrać za trzy punkty i zrobimy wszystko, żeby tak się stało.
Delecta obecnie zajmuje szóste miejsce i ma trzy punkty straty do Jastrzębskiego Węgla. Gdy bydgoszczanie chcą utrzymać kontakt z czołówką, to muszą wygrać. Z kolei każdy punkt zdobyty przez Pamapol może okazać się cenny w walce o awans do ósemki. W tabeli Pamapol jest dziewiąty i ma taki sam dorobek jak dziesiąty Jadar Radom, który w tym samym czasie zagra u siebie z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Będzie to też korespondencyjny pojedynek pomiędzy dwoma najsłabszymi zespołami PlusLigi.
Powrót do listy