Powiew lata w śnieżnej Warszawie, czyli konferencja prasowa
W środę 13 marca 2013 w Hotelu Intercontinental w Warszawie odbyła się konferencja prasowa inaugurująca Mistrzostwa Świata w siatkówce plażowej FIVB Beach Volleyball World Championships MAZURY 2013, które od 1 do 7 lipca rozegrane zostaną na boiskach wokół Hotelu Anders w Starych Jabłonkach. W konferencji udział wzięły najważniejsze osoby zaangażowane w organizację mistrzostw.
- Jesteśmy dumni z tego, że mogliśmy przyznać organizację mistrzostw świata właśnie wam. Stare Jabłonki to jedna z najpopularniejszych aren, dlatego zawsze przyjeżdżają tam największe gwiazdy siatkówki plażowej, a stadion jest pełen rozentuzjazmowanych kibiców - powiedział Vincente Araujo, wiceprezes FIVB ds. siatkówki plażowej.
Na konferencję przybyło kilkudziesięciu dziennikarzy z całej Polski aby przekonać się jak wielką i prestiżową imprezą będą lipcowe mistrzostwa świata w Starych Jabłonkach. Podczas przeglądania prezentacji omawianej przez Tomasza Dowgiałło nie zabrakło okrzyków zachwytu. - Wiemy, że przychodzi nam organizować mistrzostwa po Los Angeles, Berlinie, Rio de Janeiro czy Rzymie. To wielkie metropolie - mówił dyrektor zawodów. - Jesteśmy jednak w pełni świadomi czego się podjęliśmy, mamy doświadczenie i zapewniamy, że zorganizujemy mistrzostwa na najwyższym światowym poziomie.
Na konferencji nie zabrakło też wielu innych osób zaangażowanych w organizację imprezę. Przywitano m.in. Anetę Rostkowską, prezes Fundacji Herosi, Jacka Kasprzyka, przewodniczącego Wydziału Siatkówki Plażowej PZPS, Bogusława Gałązkę, dyrektora generalnego Olimpiad Specjalnych, Zygmunta Chajzera, ambasadora olimpiad specjalnych, Karola Okrasę, jednego z szefów Restauracji Mistrzów podczas mazurskich mistrzostw i przedstawicieli sponsorów.
Tomasz Dowgiałło oficjalnie potwierdził również, że w tym roku jedno z boisk będzie zbudowane na wodzie. - Będą się na nim odbywały mecze charytatywne, a jednym z nich będzie pojedynek dzieci z upośledzeniem umysłowym - powiedział dyrektor zawodów. - Będzie to zresztą spotkanie międzypaństwowe. Polacy zmierzą się z Serbami, a na czele obu ekip staną znani siatkarze halowi - Sebastian Świderski i Vladimir Grbić.
- To jednak nie wszystko - wtrąciła Aneta Rostkowska. - Na nasze zaproszenie odpowiedzieli również polscy skoczkowie narciarscy, którzy zapowiedzieli swój udział w meczu. Zapowiada się więc znakomita zabawa.
Podczas tegorocznej rywalizacji w Starych Jabłonkach zabraknie za to uroczych cheerleaderek z Wysp Kanaryjskich. Nie oznacza to jednak, że kibice nie będą mieli na kim zawiesić oka. - W zamian zaprosiliśmy polskie dziewczyny, które równie dobrze tańczą i są jeszcze piękniejsze - przekonuje Dowgiałło. Wszyscy uczestnicy konferencji mieli zresztą okazję podziwiać umiejętności tancerek z grupy SK Bank Beach Girls, które na żywo zatańczyły podczas spotkania. Popis wokalnych umiejętności dał także Antek Smykiewicz, finalista znanego programu „The Voice of Poland”.
Bilety na FIVB Beach Volleyball World Championships MAZURY 2013 są dostępne na www.eventim.pl
Na konferencji prasowej powiedzieli:
Mirosław Przedpełski, prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej: - Spełnia się marzenie wszystkich osób związanych z Polskim Związkiem Piłki Siatkowej. Teraz robimy już największe imprezy na świecie. Spotkaliśmy się na tej konferencji w gronie najważniejszych osób, które zajęły się mistrzostwami świata w siatkówce plażowej. Jestem pewny, że będzie to najlepsza edycja. W ubiegłym roku w Polsce odbyły się zawody UEFA Euro 2012. Po tej imprezie wiemy z całą pewnością, że sport jest bardzo dobrym narzędziem do promocji kraju i chcemy to wykorzystać. Piłkarskie mistrzostwa Europy nie do końca zostały wykorzystane, a postaramy się, by z mundialem w Starych Jabłonkach było inaczej. Polska zasłużyła sobie na organizację takiej imprezy. Nie bez znaczenia pozostaje też fakt, że na nasz kraj mówi się Poland-Volleyland. Jesteśmy więc krajem wizerunkowym siatkówki. Dokładamy wszelkich starań, by poziom sportowy tych imprez był wysoki. Środki finansowe, które inwestujemy w siatkówkę plażową, są aktualnie nieporównywalne do tego, co było kiedyś. Są to miliony i mam nadzieję, że któraś z naszych par stanie po raz pierwszy w historii na podium mistrzostw świata. Bardzo chciałbym podziękować także rodzinie Dowgiałłów, bo gdyby nie oni, to nie mielibyśmy turnieju siatkówki plażowej tak wysokiej rangi. Jestem im dozgonnie wdzięczny za to, co dzieje się aktualnie w polskiej plażówce.
Andrzej Dowgiałło, promotor mistrzostw świata: - To kolejna nasza wielka impreza siatkówki plażowej i z tego się bardzo cieszymy. Oczywiście zawdzięczamy to wielu sponsorom, a cały region pracuje na to, że na Mazurach odbywa się tak wielkie wydarzenie. Dzięki siatkówce plażowej doznaliśmy dziś trochę lata w zaśnieżonej Warszawie. Pracujemy bardzo ciężko i przed nami jeszcze dużo starań, żeby ta impreza faktycznie stała się dużym przedsięwzięciem medialnym, sportowym ale też kulturalnym i rekreacyjnym. Zainteresowanie kibiców jest bardzo duże, choć media nam na razie zbytnio nie pomagają. Chciałbym przekonać więc dziennikarzy do mistrzostw świata w Starych Jabłonkach, ponieważ w Polsce w tym roku nie ma większego wydarzenia sportowego. Mistrzostwa świata nie będą zwykłym turniejem. Mam nadzieję, że będzie to kolejna po Euro 2012 impreza, która wypromuje nasz kraj i ludzie usłyszą o Polsce wiele dobrego. Spróbujmy to docenić i nawzajem sobie pomóc. Co roku wydajemy ogromne pieniądze, ale mamy jednak medialny niedosyt. Chcemy zrobić ogromną imprezę. Jestem przekonany, że 150 tys. ludzi, którzy w ciągu całego tygodnia mistrzostw nas odwiedzą, będzie w pełni usatysfakcjonowanych i to będzie dla nas największa nagroda.
Vincente Araujo, prezes FIVB ds. siatkówki plażowej: - Polska jest jednym z krajów, które najbardziej popularyzują siatkówkę i stąd wspomniana przez prezesa nazwa „Volleyland”. Jesteśmy dumni z tego, że mogliśmy przyznać organizację mistrzostw świata właśnie wam. Siatkówka plażowa jest sportem coraz popularniejszym - na całym świecie w rozgrywkach biorą udział przedstawiciele ponad 150 państw. Zainteresowanie kibiców, a także doświadczenie Polskiego Związku Piłki Siatkowej sprawią, że mistrzostwa świata w Polsce zakończą się ogromnym sukcesem, takim jak chociażby w Stavanger i Rzymie. Stare Jabłonki to jedna z najpopularniejszych aren, dlatego zawsze przyjeżdżają tam największe gwiazdy siatkówki plażowej, a stadion jest pełen rozentuzjazmowanych kibiców. Wierzymy, że ten turniej będzie popularyzował siatkówkę plażową. Chcemy więc podziękować wszystkim za ogromne wsparcie, a przede wszystkim Ministerstwu Sportu, Polskiemu Związkowi Piłki Siatkowej oraz promotorom i innym partnerom zawodów.
Tomasz Półgrabski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki: - W 2009 roku w Polsce odbyły się mistrzostwa Europy w siatkówce halowej kobiet. Mieliśmy też EuroBasket 2009, a teraz przyszło nam organizować mistrzostwa świata w siatkówce plażowej. To oznacza, że Polska stała się niezwykle atrakcyjnym rynkiem, jeśli chodzi o organizację imprez sportowych. Jesteśmy fajnymi, przyjaznymi ludźmi i nie musimy się niczego wstydzić. Cieszę się, że imprezę w Starych Jabłonkach organizują profesjonaliści, którzy przez wiele lat pokładali wiele sił, serca i czasem własnych pieniędzy, żeby zrobić wydarzenie, które będzie promowało Polskę. W 2009 roku miałem okazję gościć na Mazurach i wiem, że to naprawdę urokliwe miejsce. Podczas obiadu z promotorami padł pomysł, by zorganizować mistrzostwa świata. Ja zadeklarowałem, że jako Ministerstwo Sportu będziemy w miarę możliwości wspierać inicjatywę finansowo. Powinniśmy być dumni, że mamy taki turniej w Polsce. Kraje arabskie często płacą, by mieć takie zawody u siebie, a my je dostajemy ze względu na zasługi. Kolejny cel takiej imprezy to integracja ludzi. Co więcej, Polski Związek Piłki Siatkowej zawsze stawiam za wzór pod względem szkoleniowym. Mamy w Polsce trzy Szkoły Mistrzostwa Sportowego jeśli chodzi o siatkówkę, a plażowicze uczą się w takowej w Łodzi. PZPS ma drugi budżet w kraju po Polskim Związku Piłki Nożnej. Jest w nim potencjał i my to doceniamy. Gratuluję, że ta wspaniała inicjatywa doszła do skutku.
Jacek Protas, marszałek województwa warmińsko-mazurskiego: - Los Angeles, Berlin, Rzym, a teraz Stare Jabłonki. To brzmi pięknie, ale nic nie dzieje się przypadkowo. Mistrzostwa świata w siatkówce plażowej to ogromna impreza i nie dostaje się jej za darmo. To wyraz uznania dla organizatorów, którzy do tej pory świetnie organizowali zawody World Tour. W ubiegłych latach wspólnie potrafiliśmy udowodnić, że wiemy jak się organizuje wielkie imprezy sportowe i że potrafimy sporo dać zawodnikom, trenerom, kibicom. Dla Mazur jako regionu to ogromny zaszczyt i wyróżnienie. Mistrzostwa świata, a wcześniej Puchar Świata to największa sportowa impreza w regionie. Plażowy mundial to już zawody absolutnie topowe. Cieszymy się, że będziemy mogli pokazać światu nasz wspaniały region, jeden z najpiękniejszych na świecie. Przypomnę tylko, że w światowym konkursie na 7 Nowych Cudów Natury Mazury znalazły się w gronie 14. najpiękniejszych miejsc na świecie! To udowodniło, że zbudowaliśmy silną markę i chcemy pokazać, że warto do nas przyjeżdżać i uczestniczyć w takich imprezach jak turnieje siatkówki plażowej w Starych Jabłonkach.