PP: po raz piąty w Warszawie
Warszawa po raz piąty będzie gospodarzem finałowego turnieju o Puchar Polski. W Enea Cup weźmie udział osiem drużyn. Po dwa mecze ćwierćfinałowe - 20 stycznia - rozegrane zostaną w Legionowie i Nowym Dworze Mazowieckim. Dwa dni później na Torwarze odbędą się półfinały, a w niedzielę 23 stycznia finał.
Pierwszy turniej PP odbył się w w stolicy w 1951 roku i trofeum zdobył AZS Warszawa. Na następny warszawscy sympatycy siatkówki musieli czekać dziesięć lat. W 1961 roku wygrała Legia. Warszawa w tamtym czasie była prawdziwą stolicą polskiej siatkówki. Legia i AZS AWF do końca lat 60. zdominowały krajowe parkiety. Po 1961 roku nie grano o Puchar Polski. Rywalizacja o to trofeum została reaktywowana w 1970 roku za sprawą tygodnika "Sportowiec". Turniej odbył się w Warszawie, a dwie czołowe lokaty zajęły AZS-y - olsztyński i warszawski.
Następny turniej w stolicy rozegrany został w 1995 roku. Na Fortach Bema zagrały zespoły Legii, Stali Hochland Nysa, Morza Szczecin i Kazimierza Płomienia Sosnowiec. Legia, choć grała wówczas w Serii B, miała kilku bardzo dobrych zawodników m.in. Mariusza Sordyla i Leszka Urbanowicza. Faworytem była dobrze spisująca się w ekstraklasie Stal Hochland. Mecz Stali i Legii był dramatyczny. O sukcesie drużyny warszawskiej zadecydował trzeci set, w którym goście prowadzili 14:7 i przegrali co zupełnie rozbiło ten zespół. Obowiązywał wówczas inny system punktowania - do 15 w secie. Trenerem stołecznych siatkarzy był Wojciech Drzyzga, który może pochwalić się zdobyciem tego trofeum zarówno w roli szkoleniowca jak i zawodnika.
- Pamiętam, że radość była ogromna. Szczegóły pozacierały, ale koszulka z tego meczu pozostała do dzisiaj - tak o finałowym turnieju z 1995 roku mówił dziesięć lat później Mariusz Firszt. Grał wówczas w Legii Warszawa. Prowadzony przez Wojciecha Drzyzgę zespół z Serii B zdobył niespodziewanie Puchar Polski. - Nie byłem wówczas w Legii zawodnikiem wiodącym. Graliśmy na Fortach Bema. Odnieśliśmy wówczas wielki sukces - powiedział Mariusz Firszt. Mariusz Firszt niebawem zmienił barwy klubowe. Przeszedł do Stolarki Wołomin, z którą szczebel po szczeblu zakwalifikował do Polskiej Ligi Siatkówki. Siatkarze z Wołomina dwa razy zajęli szóste miejsce. - Warto przypomnieć, że nie spadliśmy. Oddaliśmy tylko miejsce innemu klubowi. W Stolarce grali m.in. Sordyl, Roman, Małkowski, Pliński czy Legień - przypominał Mariusz Firszt.
Czwarty turniej PP w Warszawie rozegrany został 17-18 grudnia 2005. Na Torwarze w meczach półfinałowych BOT Skra Bełchatów wyeliminowała Jastrzębski Węgiel, a Wkręt-Met Domex AZS Częstochowa - PZU AZS Olsztyn. W finale bełchatowianie nie dali szans rywalom z Częstochowy. Zaczynała się ich dominacja na polskich parkietach. (pzps.pl)