PP: zapowiada dużo dobrej gry i emocji
Z udziałem PGE Skry Bełchatów, Zaksy Kędzierzyn-Koźle, Asseco Resovii Rzeszów i AZS UWM Olsztyn rozegrany zostanie 7-8 marca w Kielcach finałowy turniej Pucharu Polski Plus Cup.
- Finałowy turniej Pucharu Polski jest imprezą emocjonującą, interesującą oraz bardzo męczącą - powiedział były trener reprezentacji Waldemar Wspaniały, obecnie szkoleniowiec Delecty Bydgoszcz. - Brałem udział w kilku takich zawodach więc znam jej specyfikę. Nie można sobie pozwolić na chwilę słabości. Chcąc zdobyć trofeum trzeba rozegrać dwa dobre mecze. W play offach, gdzie gra się do trzech zwycięstw można pozwolić na porażkę czy nawet dwie. Prowadzenie rywala 2:0 można odrobić. W Final Four porażka eliminuje z walki. Na pewno zespoły dostarczą kibicom bardzo dużo emocji.
- Spodziewam się bardzo dużo walki - mówi kierownik wyszkolenia w Polskim Związku Piłki Siatkowej Andrzej Warych. - Na pewno nikt nie stoi na przegranej pozycji. Faworytem na jest Skra. Zespół ten walczy też w Lidze Mistrzów. Ma za sobą pięć ciężkich setów z Iskrą Odincowo. Rośnie forma Asseco Resovii. Trener Lubomir Travica szykował zespół właśnie na turniej Pucharu Polski i play offy. Inna sprawa, że przeciwko rzeszowianom przemawia tradycja. Mają fatalny bilans bezpośrednich spotkań ze Skrą. Ciekaw jestem dyspozycji Olsztyna. Ostatnio dłuższą przerwę mieli Paweł Zagumny i Grzegorz Szymański. Trener Mariusz Sordyl i jego zespół na pewno zechcą pokazać swoje duże możliwości, bo przecież takie mają.
Drugie miejsce w fazie zasadniczej zajęła Zaksa Kędzierzyn-Koźle. - Na pewno zespół ten zechce udowodnić, że dobra gra w PlusLidze i wysoka lokata nie były dziełem przypadku - dodał Andrzej Warych. - Dużo pochlebnych recenzji zebrali Michal Masny i Jakub Novotny. Ich dyspozycja będzie miała duży wpływ na grę Zaksy.
Przed dwoama laty w Kielcach działo się dużo ciekawych rzeczy. W półfinale pomiędzy PZU AZS i Wkręt-Metem częstochowianie prowadzili w tie breaku 11:7 i mało kto stawiał na drużynę prowadzoną przez Ireneusza Mazura. Jednak straty zostały odrobione. Paweł Woicki i jego koledzy mówili po meczu, że w domu obejrzą na wideo jak do tego doszło. W ćwierćfinale niewiele brakowało, żeby PZU AZS przegrał z niżej nowowaną AZS Politechniką Warszawa, która w tie breaku przegrała 13:15.
- Na pewno podobnych wydarzeń nie zabraknie i warto wybrać się do Kielc na finałowy turniej Pucharu Polski - powiedział Waldemar Wspaniały.
Krótka historia PP do 2002 roku.
7-9 marca Poznań, 2008
ćwierćfinały:
PGE Skra Bełchatów - Zaksa Kędzierzyn-Koźle
3:0 (29:27, 25:17, 25:22)
Jastrzębski Węgiel - Asseco Resovia Rzeszów
3:1 (25:17, 25:15, 20:25, 25:11)
Mlekpol AZS Olsztyn - Jadar Radom
3:1 (15:25, 25:23, 25:20, 25:15)
Wkręt-Met Domex AZS Częstochowa - Płomień Sosnowiec
3:0 (25:17, 25:22, 25:19)
półfinały
Wkręt-Met Domex AZS Częstochowa - Mlekpol AZS Olsztyn
3:1 (25:23, 25:22, 20:25, 31:29)
Jastrzębski Węgiel - PGE Skra Bełchatów
3:2 (25:19, 25:15, 17:25, 20:25, 15:12)
finał
Wkręt-Met Domex AZS Częstochowa - Jastrzębski Węgiel
3:1 (25:23, 25:22, 22:25, 32:30)
Wkręt-Met Domex: Paweł Woicki, Brook Billings, Robert Szczerbaniuk, Piotr Nowakowski, Krzysztof Gierczyński, Marcin Wika, Piotr Gacek (libero) oraz Andrzej Stelmach, Krzysztof Wierzbowski, Phil Eatherton.
Jastrzębski Węgiel: Nikołaj Iwanow, Robert Prygiel, Wojciech Jurkiewicz, Jewgienij Iwanow, Dawid Murek, Igor Yudin, Paweł Rusek (libero) oraz Grzegorz Łomacz, Patryk Czarnowski.
13-15 kwietnia 2007, Kielce
ćwierćfinały
BOT Skra Bełchatów - Mostostal Azoty Kędzierzyn-Koźle
3:1 (25:23, 25:20, 22:25, 25:21),
Jastrzębski Węgiel- Gwardia Wrocław
3:0 (25:19, 25:15, 25:16),
PZU AZS Olsztyn - J.W.Construction AZS Politechnika Warszawska
3:2 (25:22, 23:25, 22:25, 25:15, 15:13)
Wkręt-Met Domex AZS Częstochowa - Asseco Resovia Rzeszów
3:0 (25:11, 26:24, 30:28)
półfinały
BOT Skra Bełchatów - Jastrzębski Węgiel
3:1 (19:25, 25:20, 25:18, 25:23)
PZU AZS Olsztyn - Wkręt-Met Domex AZS Częstochowa
3:2 (25:23, 22:25, 25:21, 15:25, 15:13)
finał
BOT Skra Bełchatów - PZU AZS Olsztyn
3:0 (25:23, 28:26, 25:17)
BOT Skra: Dobrowolski, Wlazły, Iwanow, Heikkinen, Stelmach, Gruszka, Ignaczak (l) oraz Neroj, Maciejewiczi
PZU AZS: Zagumny, Papke, Możdżonek, Grzyb, Tanik, Bąkiewicz, Lambourne (l) oraz Ruciak, Lubiejewski, Czarnowski
17-18 grudnia 2005, Warszawa
półfinały
BOT Skra Bełchatów - Jastrzębski Węgiel
3:1 (25:21, 20:25, 25:21, 25:15)
Wkręt-Met Domex AZS Częstochowa - PZU AZS Olsztyn
3:1 (25:23, 19:25, 25:22, 25:21)
finał
BOT Skra Bełchatów - Wkręt-Met Domex AZS Częstochowa
3:0 (25:22, 25:21, 25:18)
BOT Skra: A.Stelmach, Wlazły, Wnuk, Szczerbaniuk, K.Stelmach, Winiarski, Ignaczak (libero) oraz P. Maciejewicz.
Wkręt-Met: Woicki, Billings, Eatherton, Jurkiewicz, Gierczyński, Kocik, Rusek (libero) oraz Patucha, Oczko, McKienzie, Gawryszewski.
18-19 grudnia 2004, Olsztyn
półfinały
PZU AZS Olsztyn - Polska Energia Sosnowiec
3:0 (25:17, 25:19, 25:16)
Skra Bełchatów - Mostostal Azoty Kędzierzyn Koźle
3:0 (25:20, 25:18, 25:17)
finał
Skra - PZU AZS
3:1 (17:25, 25:23,25:23, 25:16)
Skra: Stelmach, Wlazły, Wnuk, Szczerbaniuk, Gruszka, Milczarek, Ignaczak (libero) oraz Neroj, Dacewicz, Chadała, Maciejewicz.
PZU AZS: Zagumny, Papke, Grzyb, Nowak, Siebeck, Bąkiewicz, Kuciński (libero) oraz Śmigiel, Szyszko, Możdżonek, Ruciak.
13-14 marca 2004, Bełchatów
półfinały
Polska Energia Sosnowiec - PZU AZS Olsztyn
3:2 (25:18, 25:17, 20:25, 20:25, 15:13).
Skra Bełchatów - NKS Nysa
3:1 (25:19, 25:22, 24:26, 25:21)
finał
KP Polska Energia - Skra
3:1 (25:14, 20:25, 25:20, 25:20).
KP Polska Energia: Żygadło, Divis, Kudłaczewski, Dacewicz, Wojczuk, Nowak, Legień (libero) oraz Niedziela, Wagner, Pliński.
Skra: Stelmach, Wlazły, Wnuk, Szulik, Bąkiewicz, Ruciak, Ignaczak (libero) oraz Nowik, Kalnins, Neroj, Maciejewicz.
3-4 stycznia 2003, Sosnowiec
półfinały
Morze Szczecin - Mostostal Azoty Kędzierzyn Koźle
3:2 (25:22, 25:17, 18:25, 15:25, 15:13)
KP Polska Energia Sosnowiec - Galaxia Pamapol AZS Częstochowa
3:2 (25:20, 23:25, 16:25, 25:23, 15:12)
finał
KP Polska Energia - Morze
3:0 (25:14, 25:21, 25:17).
KP: Wagner, Niedziela, Legień, Żywołożnyj, Nowak, Pliński, Maciejewicz (libero) oraz Łomacz, Matoska, Szewczyk, Szopa, Milbrant
Morze: Gerymski, Rybak, Szulik, Jurkiewicz, Ruciak, Grzesiowski, Cziszewski (libero) oraz Ostrowski, Kocik, Augustyn, Peciakowski, Olichwer.
25-27 stycznia 2002, Wieluń
półfinały - I dzień
Galaxia Starter AZS Bank Częstochowa - KS Ivett Jastrzębie Borynia
3:0 (25:23, 25:16, 25:18)
II dzień
Mostostal Azoty Kędzierzyn Koźle - Nordea Czarni Radom
3:0 (25:17, 25:17, 25:19)
finał
Mostostal Azoty - Galaxia Starter AZS Bank Częstochowa
3:2 (25:23, 26:28, 25:15, 22:25, 15:9)
Mostostal: Kardos, Papke, Szczerbaniuk, Stancelewski, Serafin, Musielak, Kubica (libero) oraz Lipiński, Soroka, Januszkiewicz, Dembończyk.
Galaxia: Wagner, Kalnins, Dacewicz, Nowak, Panas, Bąkiewicz, Ignaczak (libero) oraz Szcześniewski, Kokociński, Gołaś, Reljć, Oczko.