Prezentacja Jastrzębskiego Węgla czyli przedsmak emocji przed rozgrywkami PlusLigi
Podczas jutrzejszego meczu otwarcia sezonu z drużyną Berlin Recycling Volleys Jastrzębski Węgiel zaprezentuje kibicom drużynę na sezon 2014/2015. Następnie Pomarańczowi rozegrają spotkanie z mistrzem Niemiec.
Będzie to jednocześnie próba generalna przed rozpoczynającymi się w najbliższy weekend rozgrywkami w PlusLidze. Pierwszy mecz ligowy zespół prowadzony przez trenera Roberto Piazzę rozegra przed własną publicznością w sobotę 4 października o godzinie 17:00.
Wybór rywala na mecz otwarcia nie jest przypadkowy. Szkoleniowcem berlińczyków jest Australijczyk Mark Lebedew, który pracował w Jastrzębskim Węglu jako trener przygotowania motorycznego za kadencji trenera Roberto Santilliego.
47-latek z Adelaidy przyznaje, że chętnie przyjął zaproszenie do Jastrzębia na mecz otwarcia. – Oczywiście, że nie wahałem się ani chwili. Lubię wracać do Jastrzębia. Dla nas będzie to okazja do zmierzenia się z czołową drużyną Europy, czego potwierdzeniem jest trzecie miejsce wywalczone przez Jastrzębski Węgiel w Lidze Mistrzów w zeszłym sezonie. Chętnie sprawdzimy się na tle tak wymagającego rywala – mówi trener berlińskiego zespołu.
Chociaż traktuje ten mecz głównie w kategoriach sportowych, to nie ukrywa, że czuje też pewien sentyment do miejsca, w którym przyjdzie mu zagrać. – Czeka nas przyjemny pojedynek, w miłej atmosferze. Będzie wielu przyjaciół moich oraz mojej żony [życiowa partnerka trenera jest żorzanką – przyp. red.]. Atmosfera, jak to zwykle bywa na meczach Jastrzębskiego Węgla, zapewne będzie fantastyczna – nie ma wątpliwości Australijczyk.
Lebedew pracuje w berlińskim klubie od maja 2010 roku. W tym czasie wywalczył ze stołecznym klubem srebro mistrzostw Niemiec oraz trzy tytuły mistrza kraju z rzędu. Teraz przygotowuje się wraz z drużyną do kolejnego sezonu w Bundeslidze, który rusza 18 października, a także do Ligi Mistrzów. W ramach przygotowań do rozgrywek niemiecka ekipa wystąpiła w miniony weekend na turnieju im. Jana Skorżyńskiego i wygrała go, wyprzedzając w końcowej klasyfikacji zawodów Cerrad Czarnych Radom, Posojilnicę Aich/Dob oraz Duklę Liberec.
W składzie mistrzów Niemiec jest też inny dobry znajomy Jastrzębskiego Węgla. Chodzi o holenderskiego środkowego bloku, Roba Bontje. Ten niezwykle sympatyczny zawodnik reprezentował barwy klubu przez ostatnie trzy sezony. Wywalczył z Jastrzębskim Węglem: klubowe wicemistrzostwo świata, dwa brązowe medale mistrzostw Polski oraz brązowy medal Ligi Mistrzów.
Początek środowego spotkania o godzinie 18:00. Wstęp jest darmowy. W imieniu organizatorów zapraszamy!