PreZero Grand Prix PLS 2022: złoty medal dla LUK Lublin, brąz dla Cuprum Lubin
Niedziela była ostatnim dniem, w którym rozgrywane były spotkania trzeciej edycji letniego PreZero Grand Prix Polskiej Ligi Siatkówki, na Kompleksie Sportowym Wanda w Krakowie. Na podium stanął odpowiednio LUK Lublin, PSG Stal Nysa i Cuprum Lubin. MVP całego turnieju został wybrany Wojciech Włodarczyk, przyjmujący lubelskiego zespołu.
W sobotę awans do półfinału uzyskał LUK Lublin oraz PSG Stal Nysa. - Nie ukrywamy, że chcemy po prostu wygrywać. Jesteśmy uzależnieni od rywalizacji i od wygrywania. Do tego jesteśmy głodni tego, żeby do Nysy przywieźć jakiś krążek. Jesteśmy na pewno bardzo mocną drużyną i będziemy walczyć o wygranie półfinału, jak i całego turnieju - powiedział Michał Gierżot, przyjmujący PSG Stali.
W pierwszych dwóch niedzielnych meczach Projekt Warszawa z Aluron CMC Wartą Zawiercie i Cuprum Lubin z Ślepskiem Malow Suwałki walczyły o awans do półfinału PreZero Grand Prix PLS. W pierwszym ćwierćfinale stołeczni siatkarze okazali się lepsi od zawiercian, którzy wygrali 2:1. W drugim natomiast w kluczowych momentach więcej zimnej zachowali lubinianie, którzy również po trzech setach cieszyli się ze zwycięstwa nad suwałczan.
W pierwszym półfinale po przeciwnych stronach siatki stanęli siatkarze LUK Lublin i Projektu Warszawa. Nie brakowało zaciętej walki i emocji. Ostatecznie do finału awansowali zawodnicy prowadzeni przez Dariusza Daszkiewicza. W drugim półfinale, w którym walczyli nysianie i lubinianie po dość równej grze do finału awansowali siatkarze z Opolszczyzny.
Projekt Warszawa - Aluron CMC Warta Zawiercie 2:1(25:14, 19:25, 15:13)
Pierwsze spotkanie dnia świetnie zaczęła drużyna z Warszawy 6:0. Zawiercianie nie byli w stanie zakończyć akcji w pierwszym tępie 0:8. Po stronie Projektu bardzo dobrze serwował Cezary Żyłkowski 10:0. Warszawianie kontynuowali swoją dobrą grę 16:7. Przez stałe błędy siatkarzy z Zawiercia, warszawianie pewnie wygrali pierwszegos seta do 14.
Gra w drugiej partii była równa 6:6. W połowie seta ekipa z Zawiercia zdołała zbudować sobie kilkupunktową przewagę 14:11. Zawiercainie znakomicie spisywali się w każdym elemencie gry 22:17. Ostatni punkt efektownym blokiem zdobył Dawid Dulski 25:19.
Tie-break zaczął się lepiej dla Projektu 5:3. W ataku dobrze spisywali się Artur Szalpuk i Igor Grobelny 9:5. Warta Zawiercie nie miała zamiaru się poddać i zniwelowała straty do jednego oczka 8:9. Jednak ostatnie słowo należało do zawodników z Warszawy. Po zaciętej walce mecz skutecznym atakiem zakończył Grobelny 15:13. Drużyna ze stolicy awansowała do półfinału.
Cuprum Lubin - Ślepsk Malow Suwałki 2:1 (22:25, 25:22, 15:11)
Gra w pierwszym secie toczyła się punkt za punkt 5:5. Dzięki skutecznym atakom Arkadiusza Żakiety, Suwałki zdołały zbudować przewagę 13:10. Dzięki dobrym atakom Grzegorza Pająka, lubinianie nie byli w stanie zatrzymać rywali 20:23. Partię zakończyła błędna zagrywka Pawła Pietraszko 22:25.
Set numer dwa zaczął się efektywanym blokiem Adama Lorenca 1:0. Lubinianie skutecznie kończyli swoje akcję, dzięki czemu zbudowali sobie kilkupunktową przewagę 11:6. Podopieczni Tomasza Kowalskiego kontynuowali swoją dobrą grę 20:15. Siatkarze z Suwałk popełniali coraz więcej błędów 16:23. Ślepsk walczył do końca lecz lublinianie nie dali za wygraną 22:25.
Tie-break zaczął się lepiej dla ekipy z Suwałk 3:1. Lubinianie szybko wyrównali wynik 6:6, a nawet wyszli na prowadzenie 8:6. W końcówce walka toczyła się o każdy punkt 12:11. Ostatecznie mecz zakończył się nieskutecznym atakiem zawodnika z Suwałk 11:15.
LUK Lublin - Projekt Warszawa 2:1 (17:25, 34:32, 15:12)
Już od początku meczu gra toczyła się o każdy punkt 5:5, 10:9. W dalszej części partii ekipa z Warszawy powoli zaczęła budować swoją przewagę 20:14. Lublinianie nie znaleźli sposobu na zatrzymanie rywali i przegrali seta 17:25.
Druga partia zaczęła się od znakomitego bloku Marcina Komendy 1:0. Z kolei za dobrą grę w ataku po stronie Projektu należało pochwalić Igora Grobelnego 8:5. 14:9. W dalszej części tej półfinałowej rywalizacji na prowadzeniu utrzymywali się stołeczni siatkarze. LUK nie potrafił znaleźć sposobu, żeby zatrzymać dobrze dysponowanego Grobelnego 15:18. Warszawianie kontynuowali swoją dobrą grę 23:20. LUK Lublin nie składał broni, zniwelował straty i doprowadził do gry na przewagi 24:24. Po pełnej emocji końcówce, granej na przewagi, w której szala zwycięstwa przechylała się to na jedną, to na drugą stronę, więcej zimniej krwi zachowali siatkarze z Lublina 34:32.
Tie-break zaczął się równie zacięcie jak końcówka poprzedniego seta 4:3. W polu zagrywki dobrze sprawował się Szymon Gregorowicz 7:3. Zawodnicy Projektu cierpliwie odrabiali swoję straty 11:12. Jednak podopieczni Dariusza Daszkiewicza nie dali za wygraną i zwyciężyli w tie-breaku do 12, meldując się tym samym w finale trzeciej edycji PreZero Grand Prix PLS.
PSG Stal Nysa - Cuprum Lubin 2:0 (29:27, 25:22)
Drugi mecz o wejście do finału zaczął się równo 5:5 i 10:10. W dalszej części partii na prowadzenie wyszli lubinianie 18:14. PSG Stal odrobiło straty 22:22. Do końca seta toczyła się zawzięta gra punkt za punkt 24:23. Nysianie wywalczyli grę na przewagi 25:25 i zdołali pokonać Cuprum. Partię zakończył błąd lubinian 27:29.
Set numer dwa zaczął się lepiej dla siatkarzy z Nysy 9:5. W ataku świetnie spisywał się Michał Gierżot 11:7. Dzięki skutecznym kontratakom Adama Lorenca, lubinianie zdołali dogonić rywali 17:17. Nie brakowało zaciętej walki do ostatniej akcji. Ostatecznie szalę zwycięstwa na swoją stronę przechylili podopieczni Daniela Plińskiego 25:22, którzy awansowali do niedzielnego finału.
Mecz o 3. miejsce: Projekt Warszawa - Cuprum Lubin 1:2 (21:25, 26:24, 15:12)
W małym finale po przeciwnych stronach siatki stanęli siatkarze Projektu Warszawa i Cuprum Lubin. Dzięki udanym atakom Adama Lorenca, lubinianom udało się wyrównać wynik 13:13, a nawet wyjść na kilkupunktowe prowadzenie. Podopieczni Tomasza Kowalskiego w drugiej części premierowej odsłony meczu wypracowali sobie kilka oczek przewagi i wygrali dość pewnie. Partię zakończyła błędna zagrywka Artura Szalpuka 21:25.
Druga partia zaczęła się dość równo 4:4, jednak świetna gra Lorenca pozwoliła siatkarzom z Lubina wyjść chwilę póżniej na prowadzenie 7:4. Na boisku równie dobrze spisywał się Paweł Pietraszko 12:9. Zawodnicy ze stolicy nie poddawali się i wyrównali wynik 17:17. Cuprum nie oddał łatwo wygranej i od nowa zaczął budować przewagę 22:19. Serią znakomitych zagrywek popisał się Cezary Żyłkowski 23:23. Po grze na przewagi okazało się że więcej zimnej krwi zachowała ekipa Projektu 26:24.
Tie-break lepiej zaczęła drużyna z Lubina 4:2. Warszawianie nie mieli problemu z odrobieniem strat 6:6. Od tego momentu gra toczyła się punkt za punkt 10:10. W końcowej fazie trzeciego seta Grzegorz Pająk popisał się serią punktowych zagrywek 13:10. Mecz zakończył atak Lorenca 15:12. MVP został wybrany Paweł Pietraszko.
Mecz o 1. miejsce: LUK Lublin - PSG Stal Nysa 2:0 (25:19, 25:11)
W pierwszym secie dużo lepiej w polu serwisowym i w ataku spisywali się lublinianie, m.in Wojciech Włodarczyk oraz Mateusz Malinowski 8:5. W tym fragmencie gry zawodnicy z Nysy popełniali sporo błędów na zagrywce.
Z kolei LUK z akcji na akcję grał coraz lepszą siatkówkę 12:8. Nysianie mieli spore trudności, żeby przebić się przez blok lubelskiego zespołu. Podopieczni Daniela Plińskiego starali się dotrzymać kroku rywalom i skończyli kilka kontrataków 14:19. Jednak ostatnie słowo w pierwszym secie finałowego meczu PreZero Grand Prix PLS należało do lubelskich siatkarzy 25:19. W ostatniej akcji piłkę w połowę siatki zaatakował Gierżot.
Druga partia zaczęła się równie dobrze dla zawodników z Lublina, którzy punktowali rywali w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Malinowski popisał się kilkoma punktowymi zagrywkami 5:0. Zawodnicy PSG Stali nie potrafili znaleźć żadnego sposobu, żeby zatrzymać rozpędzonych przeciwników 3:10. LUK Lublin kontrolował sytuację na boisku 18:9. Małym nakładem sił decydującą partię na wagę złotego medalu PreZero Grand Prix PLS wygrał do 11.
Wyniki PreZero Grand Prix PLS 2022
11 sierpnia (czwartek)
Cuprum Lubin – Projekt Warszawa 1:2 (25:23, 22:25, 8:15)
Trefl Royal Seafood Gdańsk - LUK Lublin 0:2 (15:25, 19:25)
Ślepsk Malow Suwałki - PGE Skra Bełchatów 2:1 (25:19, 23:25, 15:10)
GKS Katowice - Cerrad Enea Czarni Radom 2:0 (25:17, 25:22)
Indykpol AZS Olsztyn - Aluron CMC Warta Zawiercie 0:2 (18:25, 18:25)
BBTS Bielsko-Biała - Asseco Resovia Rzeszów 2:0 (25:23, 25:23)
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Barkom Każany Lwów 2:0 (25:21, 25:22)
Jastrzębski Węgiel - PSG Stal Nysa 0:2 (22:25, 21:25)
12 sierpnia (piątek)
Cuprum Lubin – Trefl Royal Seafood Gdańsk 2:0 (25:17, 25:17)
PGE Skra Bełchatów - Cerrad Enea Czarni Radom 2:0 (30:28, 25:22)
Indykpol AZS Olsztyn - Asseco Resovia Rzeszów 2:0 (25:22, 25:18)
Barkom Każany Lwów - Jastrzębski Węgiel 0:2 (23:25, 16:25)
Projekt Warszawa - LUK Lublin 0:2 (22:25, 18:25)
Ślepsk Malow Suwałki - GKS Katowice 2:0 (25:21, 25:16)
Aluron CMC Warta Zawiercie - BBTS Bielsko-Biała 2:0 (30:28, 25:13)
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - PSG Stal Nysa 0:2 (20:25, 14:25)
13 sierpnia (sobota)
Jastrzębski Węgiel - Projekt Warszawa 0:2 (20:25, 22:25)
Indykpol AZS Olszyn - GKS Katowice 0:2 (21:25, 19:25)
PGE Skra Bełchatów - BBTS Bielsko-Biała 2:0 (25:21, 25:17)
Cuprum Lubin - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2:1 (23:25, 25:20, 15:10)
LUK Lublin - Ślepsk Malow Suwałki 2:0 (25:17, 25:23)
Aluron CMC Warta Zawiercie - PSG Stal Nysa 0:2 (21:25, 17:25)
Projekt Warszawa - GKS Katowice 2:1 (25:14, 19:25, 15:4)
PGE Skra Bełchatów - Cuprum Lubin 1:2 (21:25, 25:22, 11:15)
14 sierpnia (niedziela)
Projekt Warszawa - Aluron CMC Warta Zawiercie 2:1(25:14, 19:25, 15:13)
Cuprum Lubin - Ślepsk Malow Suwałki 2:1 (22:25, 25:22, 15:11)
LUK Lublin - Projekt Warszawa 2:1 (17:25, 34:32, 15:12)
PSG Stal Nysa - Cuprum Lubin 2:0 (29:27, 25:22)
mecz o 3. miejsce: Projekt Warszawa - Cuprum Lubin 1:2 (21:25, 26:24, 15:12)
mecz o 1. miejsce: LUK Lublin - PSG Stal Nysa 2:0 (25:19, 25:11)
Więcej o turnieju: https://www.plusliga.pl/summerCup.html