PreZero Grand Prix PLS - dzień 1
Meczem mistrza Polski Jastrzębskiego Węgla ze Ślepskiem Malow Suwałki rozpoczęła się w Krakowie rywalizacja mężczyzn w drugiej edycji PreZero Grand Prix PLS. W ciągu pierwszego dnia zostało rozegranych osiem spotkań. Nowością tegorocznej rywalizacji na piasku jest zmieniony system grania na tzw. „brazylijski”. Mecze rozgrywane są do dwóch wygranych setów. Rywalizacja potrwa od 5 do 8 sierpnia na boisku w kompleksie KS Wanda Kraków (ul. Bulwarowa 39). Transmisja wszystkich spotkań na sportowych antenach Polsatu Sport.
Przypomnijmy, że 1 sierpnia w Gdańsku złotymi medalistkami drugiej edycji PreZero Grand Prix PLS w wydaniu kobiecym zostały zawodniczki Impel #VolleyWrocław, które pokonały pierwszoligowy LOS Nowy Dwór Mazowiecki 2:1 (20:25, 25:19, 15:15). Brązowe medale trafiły do siatkarek BKS BOSTIK Bielsko-Biała.
Jastrzębski Węgiel - Ślepsk Malow Suwałki 2:0 (25:19, 25:21)
Jastrzębianie wygrali zasłużenie. Ich rywale walczyli, mieli już tylko punkt straty 18:17, ale końcówka w wykonaniu mistrzów Polski była zdecydowana. Oba zespoły zaprezentowały sporo ciekawych akcji. W drugiej partii, podobnie jak w pierwszej, siatkarze z Suwałk dotrzymywali kroku tylko do połowy rywalizacji. Następnie Jastrzębski Węgiel uzyskał kilka punktów przewagi i spokojnie ją utrzymał do końca.
Statystyki: https://www.plusliga.pl/summerCup/id/3/s/games/gid/177.html
Asseco Resovia Rzeszów - Chemeko-System Gwardia Wrocław 2:0 (25:23, 26:24)
W drugim meczu dnia po przeciwnych stronach siatki stanęli siatkarze Resovii i pierwszoligowej Gwardii Wrocław. Początek pierwszego seta lepiej ukadał się dla wrocławian 8:6. Rzeszowianie jednak odrobili straty i z każdą kolejną akcją prezentowali się coraz lepiej 16:14. Siatkarze Gwardii nie złożyli broni zespół do walki poderwał Grzegorz Bociek 21:21. Zaciętą końcówkę ostatecznie na swoją stronę roztrzygnęli siatkarze Asseco Resovii 25:23. W drugim secie rzeszowianie poszli za ciosem. Dzięki pewnym atakom objęli prowadzenie 8:3. Drużyna z Dolnego Śląska dzielnie walczyła, mimo że nie pomagał im mocny deszcz. Udało się im zniwelować straty do jednego oczka 15:16. Emocji nie brakowało do końca. Jednak w najważniejszych akcjach więcej zimnej krwi zachowali zawodnicy z Rzeszowa, wygrywając na przewagi 26:24.
Statystyki: https://www.plusliga.pl/summerCup/id/3/s/games/gid/178.html
LUK Lublin - Aluron CMC Warta Zawiercie 2:0 (25:23, 25:19)
W kolejnym spotkaniu turnieju w Krakowie o pierwsze zwycięstwo walczył LUK oraz Aluron CMC Warta. Pierwszy set nieco lepiej układał się dla siatkarzy beniaminka PlusLigi. W połowie partii w polu serwisowym dobrze spisywał się Wojciech Włodarczyk 16:14. Lublinianie do końca utrzymali odpowiednią koncentrację, wygrywając 25:23. Podopieczni Dariusza Daszkiewicza poszli za ciosem. W kolejnej części czwartkowego meczu dość szybko, dzięki mocnej zagrywce i udanym kontratakom objęli prowadzenie 17:14, a następnie pewnie wygrali tę partię 25:19. Ostatni punkt zdobył Grzegorz Pająk.
Statystyki: https://www.plusliga.pl/summerCup/id/3/s/games/gid/179.html
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Indykpol AZS Olsztyn 2:1 (25:23, 25:21, 15:12)
Czwarte spotkanie rozegrała drużyna z Kędzierzyna-Koźla i Olszyna. Początek był dość równy. Dopiero od połowy seta swoją przewagę zaczęli budować kędzierzynianie 17:15. Olsztynianie walczyli do końca, ale ostatnie słowo należało do zawodników Grupy Azoty ZAKSY 25:23. Drugi set to kopia wcześniejszego. Zespoły grały punkt za punkt 8:8. W dalszej części Akademicy zaczęli zdobywać przewagę 20:17. Zawodnikom z Olsztyna udało się utrzymać przewagę i doprowadzić do remisu 20:20, a następnie zwyciężając w drugiej partii 25:21. Tie-break zaczął się od gry punkt za punkt 3:3. Przed zamianą stron na prowadzenie wyszli kędzierzynianie 8:7. Grupa Azoty ZAKSA dzięki dobrym blokom Krzysztofa Rejno wyszła na prowadzenie 11:8. Zespół z Kędzierzyna-Koźla nie dał sobie już wyrwać z rąk zwycięstwa. Ostatni punkt zdobył Wojciech Żaliński 15:12.
Statystyki: https://www.plusliga.pl/summerCup/id/3/s/games/gid/180.html
GKS Katowice - Alsecco Stal Nysa 1:2 (27:25, 21:25, 8:15)
W pierwszym secie długo prowadzili siatkarze z Nysy - 13:16 i 21:23. Katowiczanie doszli rywala tuż przed finiszem i rzutem na taśmę wygrali. W drugiej partii gracze Alsecco Stal nie popełnili tego błędu i po wyrównanym początku (8:7) potem już spokojnie wygrali, a w tie-breaku ich przewaga była wyraźna.
Statystyki: https://www.plusliga.pl/summerCup/id/3/s/games/gid/181.html
Projekt Warszawa - Trefl Royal Seafood Gdańsk 2:0 (25:20, 25:19)
Początek szóstego spotkania to równa gra 3:3. W połowie pierwszej partii na prowadzenie wysunęli się warszawianie 12:10. Zagrywką zaczął punktować Bartosz Kwolek 14:11. Zawodnicy Projektu Warszawa do końca już kontrolowali grę, wygrywając pewnie 25:20. Zespół ze stolicy poszedł za ciosem. W drugiej części meczu szybko narzucił rywalom swój rytm gry 9:3. Gdańszczanie nie wystrzegali się prostych błędów 9:13. Trefl Royal Seafood nie potrafił znaleźć żadnego skutecznego sposobu, aby zatrzymać przeciwników 14:23. W ostatniej akcji meczu Bartłomiej Lipiński zaserwował piłkę w połowę siatki 19:25.
Statystyki: https://www.plusliga.pl/summerCup/id/3/s/games/gid/182.html
Cerrad Enea Czarni Radom - Staropolanka Cuprum Lubin 0:2 (23:25, 23:25)
Pierwszy set należał do siatkarzy z Lubina. Szybko wypracowali trzypunktową przewagę i utrzymywali ją przez dłuższy czas. Radomianie próbowali zniwelować straty, jednak dobre akcje przeplatali błędami i dopiero w połowie partii doprowadzili do remisu 17:17. Przez moment prowadzili 19:17, jednak kolejne akcje ponownie przyniosły prowadzenie lubinianom, którego nie wypuścili z rąk 25:23. W drugiej partii oba zespoły długo walczyły punkt za punkt 6:6, 12:12. Dopiero błędy własne radomian sprawiły, że podopieczni Pawła Ruska odskoczyli na trzy oczka 16:13. W końcówce radomianie zdołali odrobić kilka punktów, ale to lubinianie cieszyli się ze zwycięstwa 25:23.
Statystyki: https://www.plusliga.pl/summerCup/id/3/s/games/gid/183.html
AQUA Bielsko-Biała - PGE Skra Bełchatów 1:2 (22:25, 25:23, 13:15)
Pierwsza partia ostatniego meczu dnia była wyrównana do stanu 16:16, żadna z ekip nie była w stanie wypracować przewagi większej niż dwa punkty, a i taką szybko traciła. Dopiero w połowie seta bełchatowianie odskoczyli rywalom na trzy oczka 19:16 i choć bielszczanie walczyli, nie udało się im odwrócić losów seta. Bełchatowianie wygrali 25:22. Na początku drugiej odsłony bielszczanie mieli kłopoty ze skończeniem akcji i tracili punkty 8:3. Dopiero, kiedy uspokoili grę, zdołali odrobić straty 15:15 i do stanu 23:23 prowadzili zaciętą walkę punkt za punkt. Blok Pietruczuka dał zwycięstwo bielskiej drużynie 25:23. O zwycięstwie w spotkaniu musiał zadecydowac tie-break. Ten od wysokiego prowadzenia rozpoczęli bełchatowianie 8:3, a bielszczanie podobnie jak w poprzedniej partii musieli gonić wynik. Udało im się zniwelować straty do dwóch oczek 12:10, jednak w końcówce lepsi okazali sie podopieczni Radosława Kolanka. Punktowy atak Damiana Schulza zakończył seta wynikiem 15:13.
Statystyki: https://www.plusliga.pl/summerCup/id/3/s/games/gid/184.html
Program II dnia PreZero Grand PLS 2021
godz. 9.00 Jastrzębski Węgiel - Asseco Resovia Rzeszów
godz. 10.15 LUK Lublin - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
godz. 11.30 Alsecco Stal Nysa - Projekt Warszawa
godz. 12.45 Staropolanka Cuprum Lubin - - PGE Skra Bełchatów
godz. 14.00 BBTS AQUA Bielsko-Biała - Cerrad Enea Czarni Radom
godz. 15.15 Trefl Royal Seafood Gdańsk - GKS Katowice
godz. 16.30 Indykpol AZS Olsztyn - Aluron CMC Warta Zawiercie
godz. 17.45 Ślepsk Malow Suwałki - Chemeko-System Gwardia Wrocław
Więcej informacji o PreZero Grand Prix PLS: https://www.plusliga.pl/summerCup/id/3.html