Prezes PZPS: dziękujemy Ci Sebastianie
Po zwycięskim, niedzielnym meczu Polski nad Brazylią 3:2 w katowickim Spodku miała miejsce miła uroczystość. Prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Mirosław Przedpełski, działacze i kibice podziękowali Sebastianowi Świderskiemu za wieloletnią pracę w reprezentacji i godne reprezentowanie naszego kraju na arenie międzynarodowej.
Sebastian Świderski w reprezentacji Polski rozegrał 298 meczów z czego 102 w Lidze Światowej. W trakcie sparingu z Bułgarią w 2009 roku, przed mistrzostwami Europy doznał poważnej kontuzji – zerwał ścięgno Achillesa - która wyeliminowała go z gry na kilka miesięcy. Na wspomniane mistrzostwa Starego Kontynentu nie pojechał, w tym czasie przechodził operacje i długie rehabilitacje. Do gry wrócił w nowym sezonie ligowym 2010/11, niestety problemy zdrowotne dawały o sobie znać i oficjalnie 12 marca 2012 roku zdecydował się na zakończenie kariery sportowej. W minionym sezonie był jeszcze trenerem Farta Kielce.
W niedzielę prezes Mirosław Przedpełski w imieniu PZPS i całego środowiska podziękował Sebastianowi Świderskiemu za wieloletnią grę w kadrze narodowej, z którą zdobył m.in. srebrny medal na mistrzostwach świata w 2006 roku w Japonii. – Sebastianie, pragnę serdecznie Ci podziękować za te wszystkie lata poświęcone dla kadry narodowej. Życzę Ci, żebyś jako trener osiągnął takie sukcesy, jak z reprezentacją – powiedział prezes PZPS.
- Bardzo dziękuję wszystkim wam, kibicom. Bez Was to wszystko nie byłoby możliwe. Wierzę w to, że się jeszcze nie raz spotkamy, choćby tutaj, w Spodku. Dziękuję i do zobaczenia - powiedział wielokrotny reprezentant Polski.
Po uroczystych przemówieniach kibice przez dłuższą chwilę głośno skandowali – Dziękujemy, dziękujemy! Następnie odśpiewano „Sto lat”, w podziękowaniu za wszystkie wzruszenia, niezapomniane emocje i łzy szczęścia, jakich dostarczał kibicom Sebastian Świderski swoją grą.
W sezonie ligowym 2012/13 będzie pełnił funkcję asystenta Daniela Castellaniego w ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle.
- Było to bodaj na początku lipca 1995 roku - wspomina były trener męskiej reprezentacji Waldemar Wspaniały. - Pokazali mi chłopaka. Mimo że nie był za wysoki, to niesamowicie wysoko skakał. Do tego należał do bardzo pracowitych. Pomyślałem, że trafiłem perełkę.
Tak datuje się znajomość Waldemara Wspaniałego z Sebastianem Świderskim. Sebastian Świderski zaczął grać w Stilonie Gorzów. Szybko trafił do podstawowej szóstki. - Co prawda spadliśmy do Serii B, ale szybko awansowaliśmy - mówi Waldemar Wspaniały. - Razem zdobyliśmy Puchar Polski. Przypomnę, że w Radomiu w meczu z Mostostalem Kędzierzyn-Koźle trzeciego seta wygraliśmy 15:0. Odchodząc ze Stilonu do Kędzierzyna powiedziałem, że zrobię wszystko, żeby Sebastiana mieć u siebie. W Mostostalu miał on szansę rozwinąć i skorzystał z tego. Moim zdaniem Sebastian najlepiej grał, gdy w Final Four w Mediolanie zajęliśmy trzecie miejsce. On wygrał klasyfikację najlepiej atakujących i zagrywających. To był ważny moment w jego karierze. Pokazał się Włochom. W naszej lidze za dużo może w tym sezonie nie grał. Starałem się go oszczędzać.
Waldemar Wspaniały podkreślił, że "jest to wielkie trenerskie szczęście móc pracować z takimi zawodnikami jak Sebastian Świderski, Marian Kardas, Rafał Musielak czy Paweł Papke."
- Utrzymywałem regularny kontakt z Sebastianem gdy grał we Włoszech - mówi Waldemar Wspaniały. - Cieszyłem się, gdy otrzymywał wyróżnienia w Serie A m.in. "LaGazetta dello Sport". Mogę o nim wypowiadać się tylko w samych superlatywach - zarówno o zawodniku jak i o człowieku. Ukończył studia, zabezpieczył się życiowo, jest konsekwentny, inteligentny i pracowity.
Sebastian Świderski urodził się 26 czerwca 1977 w Skwierzynie, w latach 1996 - 2011 rozegrał 298 meczów w reprezentacji Polski. Dwukrotny olimpijczyk (2004, 2008), największy sukces zantował w 2006 roku kiedy zdobył wicemistrzostwo świata. 12 marca 2012 roku na oficjalnej stronie ZAKSY ukazał się komunikat o rozwiązaniu kontraktu siatkarza z klubem z Kędzierzyna-Koźla. Decyzja ta jest jednoznaczna z zakończeniem kariery zawodnika.
Przebieg kariery klubowej
Znicz Gorzów Wlkp. (do 1995)
Stilon Gorzów Wielkopolski (1995-2000)
Mostostal-Azoty Kędzierzyn Koźle (2000-2003)
Perugia Volley (2003-2007)
Lube Banca Macerata (2007-2010)
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (2010-2012)