Przed nimi mecze z Resovią i ZAKSĄ
Dzisiaj w Rzeszowie dojdzie do bardzo ciekawego meczu Asseco Resovii z Jastrzębskim Węglem. Atakujący gości Igor Yudin w rozmowie z ksjastrzebskiwegiel.pl mówi, że zespół chce pokazać iż jest mocny. Środkowy brązowego medalisty PlusLigi Patryk Czarnowski dodaje, że zespół jedzie do Rzeszowa po zwycięstwo.
Yudin: dobrze wystartowaliśmy
-Jak oceniasz start Jastrzębskiego Węgla w obecnym sezonie?
- Myślę, że to jest bardzo dobry start, choć porażka ze Skrą boli. Daliśmy z siebie wszystko, ale nie udało się, przegraliśmy. Teraz jedziemy dalej, przed nami mecz z Resovią oraz Kędzierzynem.
- Czy po meczu ze Skrą zrodziła się w was swoista sportowa złość?
- Na pewno tak. Chcemy pokazać kibicom w najbliższych meczach, że jesteśmy silnym zespołem. Liczę na komplet punktów w najbliższych dwóch spotkaniach.
Czarnowski: jedziemy do Rzeszowa po zwycięstwo
- Za drużyną starcie na szczycie ze Skrą Bełchatów i przegrana, która wstydu wam nie przynosi. Przyznasz, że była szansa, choćby na jeden punkt. Co zaważyło na przegranej; młodość, o której wspominał po meczu trener Roberto Santilli?
- Całkiem możliwe. Mógł to pokazać trzeci set, w którym mieliśmy dużą przewagę nad Skrą. Mogliśmy go wygrać, a wtedy losy meczu mogły się potoczyć inaczej. Zdobylibyśmy przynajmniej 1 punkt. Faktycznie, mamy młodszy zespół od Skry i może mniej doświadczony. W Bełchatowie gra wielu reprezentantów Polski, którzy pokazali co potrafią podczas Mistrzostw Europy. Myślę jednak, że zagraliśmy dobrze. Szliśmy piłka za piłkę. Po przegranym trzecim secie, w którym wysoko prowadziliśmy, do czwartego podeszliśmy skoncentrowani. Doprowadziliśmy nawet do stanu 23:23. Niestety, parę błędów się wkradło i przydarzyła się porażka. Myślę, że decydujący był trzeci set.
- Nikt was specjalnie nie krytykował po tym meczu, bo pokazaliście duże zaangażowanie i umiejętności. Jak zatem oceniać dotychczasowe występy: zwycięstwa z Politechniką Warszawa oraz Jadarem Radom, a także przegraną ze Skrą?
- Analizowaliśmy mecz ze Skrą w szatni i uznaliśmy, że rozegraliśmy dobre spotkanie. Pomimo przegranej czuliśmy się dobrze na boisku. Widać było, że coś jest w tym zespole. Powiem tak: znacznie lepiej zagraliśmy ze Skrą niż w wygranym meczu z Radomiem. Mam nadzieję, że teraz skumulujemy wszystkie przemyślenia z trzech meczy, które są za nami, i dobrze przygotujemy na Resovię. Liczę, że zagramy tam jeszcze lepiej niż ze Skrą.
- Pokonacie Resovię?
- Po to jedziemy. Rzeszów gra u siebie, to dobra drużyna, zatem mecz będzie z całą pewnością ciekawy.