Przed rewanżem Tytan AZS - Halkbank
W czwartek drużyna Tytan AZS Częstochowa rozegra rewanżowe spotkanie z zespołem Halkbank Ankara w ramach 1/16 pucharu CEV Cup 2012 (początek 19.00). - Kiedy podejdziemy do meczu mocno skoncentrowani, nie będziemy popełniać błędów to jesteśmy w stanie wygrać – mówi Adrian Hunek, środkowy Akademików.
Akademicy zaliczyli falstart w tegorocznych rozgrywkach pucharu CEV Cup 2012. Na wyjeździe ulegli zespołowi Halkbank Ankara 0:3 (16:25, 21:25, 21:25). A teraz czeka ich bardzo trudne zadanie. Mało, że muszą wygrać czwartkowe spotkanie – wynik może być 3:0, 3:1 albo nawet 3:2 dla podopiecznych Marka Kardosa – to dodatkowo, aby awansować do kolejnej rundy muszą rozstrzygnąć na swoją korzyść „złotego seta”. Ewentualny złoty set - do 15 punktów zostanie rozegrany zaraz po zakończeniu meczu.
Porażka na wyjeździe nie ułatwia zawodnikom AZS-u drogi do awansu, wręcz przeciwnie. Siatkarze z Turcji przed własną publicznością postawili trudne warunki gry - W Ankarze nie zagraliśmy dobrego spotkania, może dlatego też wynik 3:0 dla gospodarzy – ocenia spotkanie Adrian Hunek, środkowy Tytana AZS Częstochowa. Jedna przegrana nie oznacza wcale, że biało-zieloni poddadzą się bez walki. Zdaniem naszego środkowego w meczu można odnieść zwycięstwo - Kiedy podejdziemy do meczu mocno skoncentrowani , nie będziemy popełniać błędów to jesteśmy w stanie wygrać.
Częstochowianie na parkietach PlusLigi póki co radzą sobie średnio. Zajmują 9. miejsce i wielu już ich skreśliło. Jednak ostatnie mecze ze Skrą Bełchatów i ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle pokazały, że siatkarze spod Jasnej Góry są w stanie nawiązać równoległą walkę z rywalem. Więcej sobotni mecz może napawać optymizmem właśnie przed rewanżowym spotkaniem z tureckim klubem Halkbank Ankarą. A najważniejszą informacją jest to, że do dwunastki wraca rozgrywający Jakub Oczko, który w ostatnim czasie zmagał się z kontuzją.
Pozostaje zatem mieć nadzieję, że zawodnicy AZS-u w czwartek przed własną publicznością najpierw pokonają Turków, a potem wygrają złotego seta i awansują do 1/8 pucharu CEV Cup 2012. Jeśli tak się stanie, to w kolejnej rundzie przyjdzie im się zmierzyć albo z drużyną AS Cannes (Francja), albo z Posojilnica AICH/DOB (Austria).
Gdyby jednak Akademikom podwinęła się noga i przegrali mecz albo złotego seta, to zostaną oni przesunięci automatycznie do rozgrywek Pucharu Challenge 2012.
Początek spotkania o godzinie 19.00 w hali Polonia w Częstochowie. Sędziami będą panowie z Rumunii i Szwecji: Benone Visan oraz Magnus Hagström.