Przedstawiamy i oceniamy drużyny PlusLigi: Cuprum Stilon Gorzów
Za tydzień zaczyna się XXV sezon PlusLigi. Sezon szczególny, bo po nim liczba drużyn zostanie zmniejszona, a to oznacza, że aż trzy spadną do PLS 1. Ligi. Aż do 13 września będziemy przedstawiać drużyny, z których większość mocno się zmieniła. O ocenę szans poprosiliśmy eksperta.
Kilka klubów PlusLigi po ostatnich rozgrywkach przeszło ewolucję, ale w jednym doszło do rewolucji. Cuprum przeniosło się z Lubina do Gorzowa, a nowa drużyna ma występować pod nazwą Cuprum Stilon, nawiązując do tradycji siatkarskiego Stilonu.
To jednak nie koniec zmian, gdyż w zespole pojawiło się aż siedmiu nowych zawodników, których poprowadzi Andrzej Kowal. Najbardziej utytułowany z polskich trenerów aktualnie prowadzących kluby PlusLigi, wrócił do pracy w kraju po ponad dwóch latach. Szkoleniowiec przypomniał, że pierwszy w seniorskiej siatkówce rozegrał właśnie w Gorzowie. - W zespole jest potencjał. Jeśli ominą nas kontuzje i będziemy spokojnie i cierpliwie pracować, damy dużo radości kibicom - zapowiedział.
Z zespołu, który w poprzednim sezonie zajął 14. miejsce, zostało sześciu zawodników, w tym dwaj doświadczeni przyjmujący - Kamil Kwasowski i Wojciech Ferens, a także młody libero Maksymilian Graniczny, któremu trener Kowal wróży reprezentacyjną karierę. Nowi są rozgrywający - Przemysław Stępień, zwycięzca Ligi Mistrzów z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, oraz olimpijczyk z Paryża Vuk Todorović. Ciekawą postacią jest brazylijski atakujący Chizoba Neves Atu, ostatnio grający w Nantes. Dużym wzmocnieniem powinien być środkowy Marcin Kania, czołowy blokujący PlusLigi.
Siatkarze Cuprum Stilonu będą mogli liczyć na wsparcie kibiców. - Słyszałem, że w drugiej lidze na mecze przychodziło bardzo wiele osób. Liczę na to, że jeszcze więcej będzie w PlusLidze - stwierdził Kowal.
OFICJALNE TRANSFERY KLUBÓW PLUSLIGI
Zdaniem eksperta
Jakub Bednaruk, komentator Polsatu Sport
Sytuacja klubu z Gorzowa jest bardzo zbliżona do Będzina. Utrzymanie będzie dużym sukcesem, zwłaszcza po wycofaniu się sponsora, czyli KGHM-u. W tej sytuacji wiele będzie zależeć od spraw organizacyjnych.
Powrót do listy