Przedstawiamy i oceniamy drużyny PlusLigi: Trefl Gdańsk
Trwa odliczanie dni pozostałych do rozpoczęcia XXV sezonu PlusLigi. Sezonu szczególnego, bo po nim liczba drużyn zostanie zmniejszona, a to oznacza, że aż trzy spadną do PLS 1. Ligi. Do 13 września będziemy przedstawiać zespoły, z których większość mocno się zmieniła. O ocenę szans poprosiliśmy eksperta.
Trefl Gdańsk
Drużyna, która co roku traci czołowych graczy, a mimo to w ostatnich latach albo była w czołówce, albo blisko niej. Ale niechciani lub niedoceniani gdzie indziej siatkarze, w Gdańsku rozwijali się, wzbudzając zainteresowanie najlepszych w PlusLidze. Poprzedni sezon Trefl zakończył na szóstym miejscu i... musiał pogodzić się z tym, że czołowi zawodnicy wybrali grę w bogatszych klubach. Atakującego Kewina Sasaka i przyjmującego Mikołaja Sawickiego skusiła BOGDANKA LUK Lublin, Patryk Niemiec przeszedł do Asseco Resovii Rzeszów, Karol Urbanowicz do ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, a Jordan Zaleszczyk, najmłodszy ze środkowych, do Jastrzębskiego Węgla. Jeśli do tego dodamy odejście Jana Franchi Martineza, to okaże się, że z kluczowych zawodników w klubie pozostali tylko Lukas Kampa, Piotr Orczyk, Voitto Koykka i Aliaksei Nasevich, mający jednak problemy ze zdrowiem.
Szefowie klubu mają więc prawo mówić, że kłopoty to ich specjalność. Ale radzą sobie z tym bardzo dobrze... Trenera Igora Juricicia, który swoje odejście ogłosił długo przed końcem sezonu, zastąpił wracający po latach do PlusLigi Mariusz Sordyl, bardziej doceniany za granica niż w kraju (m.in. mistrz Turcji). Pozyskano doświadczonych: Jakuba Jarosza, Rafała Sobańskiego, mistrza Polski Moustaphę M'Baye i Pawła Pietraszkę. Prezes Dariusz Gadomski zdradził, że blisko Trefla był Georg Grozer, ale w ostatniej chwili rozmyślił się.
Czy to jednak wystarczy przynajmniej do utrzymania szóstego miejsca? - Fajnie byłoby też wejść do play-offów, mimo dużej konkurencji. Trener Sordyl powiedział, że w każdym kolejnym meczu mamy być lepsi, niż poprzedniego dnia. Ja wierzę, że jeśli mówi to z takim przekonaniem, to tak samo tchnie to w zawodników. Kiedyś piłkarze Leicester wygrali mistrzostwo Anglii, a nikt się tego nie spodziewał. Myślę, że mieszanka w szatni zawodników, którzy na zakończenie chcieliby jeszcze coś osiągnąć, plus kilku mocno niedocenianych w tej lidze, może dać fajne efekty - mówił w wywiadzie dla "Dziennika Bałtyckiego" prezes klubu.
OFICJALNE TRANSFERY KLUBÓW PLUSLIGI
Zdaniem eksperta
Jakub Bednaruk, komentator Polsatu Sport
Dwa ostatnie sezony to wyniki podan stan. W drużynie zaszły spore zmiany. Problemem może być to, że więcej ugrali niż mogli, dlatego oczekiwania będą duże. Dla mnie to drużyna na miejsca 12-14. Wobec kłopotów ze zdrowiem Nasevicha, Jarosz będzie musiał dużo grać. Kibicuje Mariuszowi Sordylowi, bo długo czekał na powrót do PlusLigi. Uważam jednak, że utrzymanie będzie sukcesem Trefla.
Powrót do listy